1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
rak płuca
Autor Wiadomość
larysa506 


Dołączyła: 17 Maj 2012
Posty: 30

 #16  Wysłany: 2012-05-23, 21:46  


dziękuję!to wszystko jest takim zaskoczeniem,że czasem nie wierze że to jest w rzeczywistości!chyba jestem w trakcie docierania do mnie diagnozy!tak szybko ,a jednocześnie tak długo to u mnie trwa tyle wiadomości na temat choroby,wiele z których rozumiem,a niektóre po rozjaśnieniu i to wszystko w ciągu 2 miesięcy!całe szczęście że mąż dalej dobrze się czuję!!!

[ Dodano: 2012-05-24, 14:41 ]
witam!dalej nie ma wyników tk głowy,mogą być jutro-akurat z ostatnim dniem naświetlań?!mam kilka pytań.kiedy można się wykąpać?kiedy można zacząć pić napoje gazowane?czy córka męża jest zagrożona przy ojca diagnozie?i jeszcze raz się zapytam o jazdę ciężarówką?dlaczego osobówką można,a ciężarówką nie?

[ Dodano: 2012-05-24, 15:25 ]
czy nasz przypadek jest już bardzo zaawansowany?

[ Dodano: 2012-05-24, 19:41 ]
mam nadzieje że nikogo nie uraziłam,pytając drugi raz o to samo(jazda ciężarówką)?mąż to bardzo przeżywa
 
larysa506 


Dołączyła: 17 Maj 2012
Posty: 30

 #17  Wysłany: 2012-05-29, 20:28  


witam wszystkich! dzisiaj mąż skończył naświetlania i mam kartę informacyjną.

Rozpoznanie: c34.8 rak płuca lewego. cT3Nx
Leczenie od 16.04.2012 do 29.05.2012.
Teleradioterapia radykalna techniką konformalną wiązką fotonów 6/15 MeV na obszar guza płuca lewego i lokoregionalnych węzłów chłonnych Dc=64 Gy/32fr.

Zalecenia: leczenie objawowe i internistyczne w rejonie. Kontrola za 3 tygodnie po uprzednim telefonicznym uzgodnieniu terminu wizyty.

A opisu tk głowy dalej nie ma! martwi mnie to! przepisałam to,co mi się wydaję za najważniejsze. mam jeszcze wyniki badań krwi i moczu, jeżeli trzeba to przepiszę.
Czego można się spodziewać po naświetlaniach? czy jest szansa na całkowitę zniszczenie komórek rakowych w naszym przypadku?
 
absenteeism 
Administrator



Dołączyła: 14 Paź 2009
Posty: 13332
Skąd: Łódź
Pomogła: 9431 razy

 #18  Wysłany: 2012-05-29, 22:02  


larysa506, jeśli Twój post jest ostatnim w danym wątku, a Ty w ciągu 24h dodajesz kolejny, jest on - jak widać - "doklejany" do poprzedniego posta, jednak nie wyświetla się on nam jako post nowy. Dlatego nikt nie odpowiada - bo zwyczajnie nie widać, że coś napisałaś :) w razie czego wyślij PW z prośbą o zerknięcie do wątku.

larysa506 napisał/a:
Czego można się spodziewać po naświetlaniach? czy jest szansa na całkowitę zniszczenie komórek rakowych w naszym przypadku?

Tego nigdy nie wiadomo - trzeba mieć nadzieję, że naświetlania zadziałają jak najlepiej. Po zrobieniu kontrolnego TK będzie wiadomo coś więcej.

larysa506 napisał/a:
A opisu tk głowy dalej nie ma! martwi mnie to!

Dzwoniliście do pracowni, która wykonywała TK?
_________________
 
larysa506 


Dołączyła: 17 Maj 2012
Posty: 30

 #19  Wysłany: 2012-05-29, 22:55  


dziękuję za podpowiedż i odpowiedż jednocześnie! to są moję ,,pierwsze kroki,,w internecie.

tk robili w tym samym szpitalu, gdzie mąż miał naświetlania, więc codziennie pytał o wyniki w rejestracji. w czwartek 24.05 byłam u lekarza prowadzącego i wiem tyle: płytki zostały wysłane do radiologa do wrocławia i opis będzie za parę dni. może za bardzo się niecierpliwię, ale nie muszę ci (chyba tak się tu zwracamy do siebie) mówić, że martwi mnie stan psychiczny mojego męża. ale ja nie mogę jemu nic powiedzieć, ponieważ sama nie wiele wiem. stąd wszystkie pytania które zadałam wcześniej. tk głowy zrobili juz dokładnie nie pamiętam 25-26.04.2012! mąż rozważa powrót do pracy,czy to jest realne? i czy jego córka powinna się przebadać?
 
absenteeism 
Administrator



Dołączyła: 14 Paź 2009
Posty: 13332
Skąd: Łódź
Pomogła: 9431 razy

 #20  Wysłany: 2012-05-29, 23:02  


larysa506 napisał/a:
dziękuję za podpowiedż i odpowiedż jednocześnie! to są moję ,,pierwsze kroki,,w internecie.

Nie ma sprawy, zawsze jakoś pomożemy :)

larysa506 napisał/a:
w czwartek 24.05 byłam u lekarza prowadzącego i wiem tyle: płytki zostały wysłane do radiologa do wrocławia i opis będzie za parę dni. może za bardzo się niecierpliwię, ale nie muszę ci (chyba tak się tu zwracamy do siebie) mówić, że martwi mnie stan psychiczny mojego męża.

Całkowicie rozumiem. Dlatego właśnie trzeba znaleźć "dojście" do miejsca, w którym obecnie płytki się znajdują i spróbować tam zadzwonić z pytaniem, kiedy będzie wynik. Mamy już 30.05, więc faktycznie trwa to trochę długo.

larysa506 napisał/a:
mąż rozważa powrót do pracy,czy to jest realne?

Pytasz ogólnie pod kątem choroby nowotworowej?
Jeśli nie będzie źle się czuł po radioterapii (skutki uboczne mogą się ujawnić i kilka tygodni po zakończeniu naświetlań), a TK głowy będzie czyste, to nie widzę większego problemu. Jednak skoro mąż zawodowo jest kierowcą, trzeba to z pewnością dobrze przemyśleć (czy np. nie zasłabnie za kierownicą).

larysa506 napisał/a:
czy jego córka powinna się przebadać?

Pod kątem raka płuca? Nie, nie ma takiej potrzeby.
Tzn. RTG kontrolne warto sobie zrobić co jakiś czas, ale nie ma problemu dziedziczności raka płuca (przynajmniej jak na razie nie zostało to jednoznacznie stwierdzone).
_________________
 
larysa506 


Dołączyła: 17 Maj 2012
Posty: 30

 #21  Wysłany: 2012-05-29, 23:23  


same dobre wiadomości!!!a powrót do pracy zależy od wyniku tk głowy,to mężuś sam postanowił!jutro mam wolne i pójdziemy do szpitala.cieszy mnie bardzo ,że dalej mąż fizycznie dobrze się czuję!byle tak dalej!!!dziękuję,odezwę się jeszcze dużo zdrowia wszystkim życzę!!!
 
larysa506 


Dołączyła: 17 Maj 2012
Posty: 30

 #22  Wysłany: 2012-06-05, 20:42  


witam wszystkich!
nie pisałam parę dni, poprostu nie było wiadomości, ale dzisiaj jestem przeszczęśliwa!
mamy opis tk głowy i nic tam nie ma (oczywiście oprócz tego co tam być powinno)!!! nie mam wyniku przed sobą, wpiszę jak dostanę.

i jest jeszcze jedna wiadomość! lekarz widzi możliwość podania chemii! ale konsultujemy się w dwóch róznych szpitalach, i jutro onkolog z innego szpitala będzie rozmawiał z mężem na temat leczenia! a my jeszcze nie mamy badań kontrolnych po naświetlaniach. czy to ma jakieś znaczenie?i czy kolejność tych zabiegów coś znaczy?

nie umiem tak pisać jak inni, ale jak mam okazję, to czytam wątki innych uczestników tego bardzo pomocnego mi forum! bardzo dużo informacji posiadam właśnie stąd!

mało nie zapomniałam zapytać jeszcze o bólach w barku. dalej sporadycznie, ale mąż je ma. co to może być? może ktoś podpowie?
 
absenteeism 
Administrator



Dołączyła: 14 Paź 2009
Posty: 13332
Skąd: Łódź
Pomogła: 9431 razy

 #23  Wysłany: 2012-06-05, 22:21  


larysa506 napisał/a:
mamy opis tk głowy i nic tam nie ma (oczywiście oprócz tego co tam być powinno)!

Świetnie :)

larysa506 napisał/a:
i jest jeszcze jedna wiadomość! lekarz widzi możliwość podania chemii! ale konsultujemy się w dwóch róznych szpitalach, i jutro onkolog z innego szpitala będzie rozmawiał z mężem na temat leczenia!

A jak to się ma do wcześniejszej dyskwalifikacji z leczenia chemioterapią? Skąd taka nagła zmiana?

larysa506 napisał/a:
mało nie zapomniałam zapytać jeszcze o bólach w barku. dalej sporadycznie, ale mąż je ma. co to może być? może ktoś podpowie?

Bóle mogą być wynikiem zarówno zmian zwyrodnieniowych, jak i guza, który znajduje się w górnym płacie płuca i tym samym może powodować takie dolegliwości bólowe. Zgłoście to lekarzowi na wizycie.

Kiedy jest planowane kontrolne TK po naświetlaniach?
_________________
 
larysa506 


Dołączyła: 17 Maj 2012
Posty: 30

 #24  Wysłany: 2013-03-10, 15:50  


Witam.Trzeci raz dzisiaj piszę i wszystko mi kasuje.Rozłącza się internet i wszystko idzie w pole.Co mam zrobić,żeby chociaż częściowo uchronić tekst?

[ Komentarz dodany przez Moderatora: absenteeism: 2013-03-10, 16:34 ]
Zanim wyślesz posta, zaznacz cały tekst i zrób "ctrl+c" [kopiuj], później "ctrl+v" [wklej] do notatnika/worda i zapisz plik, wtedy nie zginie.

 
Terlewa 


Dołączyła: 28 Cze 2011
Posty: 645
Skąd: Warszawa
Pomogła: 87 razy

 #25  Wysłany: 2013-03-10, 16:13  


zrestartuj internet
_________________
Teresa
Mąż odszedł 19.09.2011 DRP
 
larysa506 


Dołączyła: 17 Maj 2012
Posty: 30

 #26  Wysłany: 2013-03-10, 18:24  


Dziękuję.Jakiś kursik komputerowy by się przydał.



[ Dodano: 2013-03-10, 20:32 ]
Ten załącznik,który już widać,tak naprawdę jest końcem wypisu szpitalnego.Taki ze mnie komputerowiec.Pierwsze dwie strony musiałam zeskanować w częściach,poprostu nie wchodziły.A chciałabym zamieścić po kolei.


[ Dodano: 2013-03-10, 22:19 ]
Mąż czuje się dobrzę, zmienił pracę, ale za każdą ciężarówką mało głowy nie skręci. Od początku stycznia coś się dzieje z krążeniem. Pocą mu się stopy i dłonie, i są zimne. kardiolog podejrzewał miażdżyce i zlecił próby wysiłkowe, które wyszły dobre. Czekamy jeszcze na opis tomografii głowy.
Mam dwa pytania. Jak wyglądają obecne wyniki? Czy w przypadku męża można zastosować cyberknife? Z tego co się doczytałam, to nie stosuję się ck przy naciekach.

[ Komentarz dodany przez Moderatora: Richelieu: 2013-03-10, 23:22 ]
... że tak - może głupio - zapytam: czy nazwa załączonych plików ma coś wspólnego z lokalizacją choroby ? |hmm|

[ Dodano: 2013-03-11, 08:46 ]
Głupio to teraz mi! Ta nazwa plików została po młodym nauczycielu skanowania, a ja nie wiedziałam że będzie to widać jak wkleję.Bardzo bym chciała żeby ,,heniek,, tą stroną męża opuścił! Następny wpiszę inaczej





























dupa3.JPG
Pobierz Plik ściągnięto 1608 raz(y) 187,93 KB

dupa.JPG
Pobierz Plik ściągnięto 1338 raz(y) 308,86 KB

dupa0.JPG
Pobierz Plik ściągnięto 1268 raz(y) 684,62 KB

dupa1.JPG
Pobierz Plik ściągnięto 1408 raz(y) 797,01 KB

dupa1a.JPG
Pobierz Plik ściągnięto 1412 raz(y) 541,06 KB

dupa4.JPG
Pobierz Plik ściągnięto 1225 raz(y) 246,06 KB

dupa5.JPG
Pobierz Plik ściągnięto 1174 raz(y) 429,77 KB

dupa6.JPG
Pobierz Plik ściągnięto 1222 raz(y) 392,97 KB

dupa7.JPG
Pobierz Plik ściągnięto 1132 raz(y) 343,15 KB

dupa8.JPG
Pobierz Plik ściągnięto 1195 raz(y) 230,54 KB

dupa9.JPG
Pobierz Plik ściągnięto 1187 raz(y) 212,96 KB

dupa10.JPG
Pobierz Plik ściągnięto 1184 raz(y) 367,85 KB

dupa11.JPG
Pobierz Plik ściągnięto 1239 raz(y) 248,75 KB

dupa 12.JPG
Pobierz Plik ściągnięto 1206 raz(y) 376,33 KB

dupa00.JPG
Pobierz Plik ściągnięto 1251 raz(y) 179,99 KB

 
larysa506 


Dołączyła: 17 Maj 2012
Posty: 30

 #27  Wysłany: 2013-03-11, 21:20  


Witam. Do tego o co pytałam wczoraj muszę dodać,że chemii dalej nie można zastosować. Bardzo mnie też niepokoją nacieki na żyły.Jak to wygląda?
 
larysa506 


Dołączyła: 17 Maj 2012
Posty: 30

 #28  Wysłany: 2013-03-13, 10:33  


Witam. Chciałabym zapytać-jak wyglądają obecne wyniki męża? I czy w tym przypadku można jeszcze zastosować cyberknife? Czy nacieki są tak duże, że dyskwalifikują do zabiegu? W warszawie lekarz z tego powodu odradził zabieg. Z chemią też jest różnie.Jedni mówią nie, ale może doświadczony profesor dobrał jakoś leki? Może jest jakiś sposób by uchronić żyły przed dalszym naciekaniem?

[ Dodano: 2013-03-13, 19:48 ]
Wiem,że mamy jeszcze możliwy zabieg brachyterapii, ale onkolog radzi by spróbować cyberknife i może specjalnie dobranej chemii. Odnośnie ck w Wieliszewie -powiedzieli przesłać dokumentacje,co zrobiłam.W Gliwicach najpierw chcieli zarejestrować,a jak usłyszeli że w płucach-to odrazu powiedzieli że na płucach takich zabiegów nie robią.W Poznaniu jeszcze nie mają aparatu.W Krakowie-planują rozpoczęcie zabiegów od początku przyszłego roku-są w budowie.W sprawie chemii znalazłam dwa znane nazwiska,też z Warszawy.Profesor Cezary Szczylik i doc.Andrzej Deptała.Spróbuje również skontaktować się z nimi,chociaż przyznam szczerze - boję się bardzo chemii w przypadku męża.Ale jeżeli dostanie taką szanse to mówi że zaryzykuje.Brachyterapie może mieć już teraz,ale jeżeli są jakieś możliwości-próbujemy.
 
absenteeism 
Administrator



Dołączyła: 14 Paź 2009
Posty: 13332
Skąd: Łódź
Pomogła: 9431 razy

 #29  Wysłany: 2013-03-13, 20:30  


Cyberknife przy częściowej wcześniejszej regresji nie będzie miał moim zdaniem zastosowania - obawiam się, że zmiana jest zbyt duża. Choć oczywiście warto to skonsultować.
Obecnie niestety jest progresja, co opisano w TK, powtórnie radykalnej radioterapii zastosować nie można, doradzałabym konsultację odnośnie ewent. chemioterapii.

Szkoda że TK nie zrobiono wcześniej, skoro w listopadzie w RTG było już widać powiększenie zmiany...
_________________
 
larysa506 


Dołączyła: 17 Maj 2012
Posty: 30

 #30  Wysłany: 2013-03-13, 21:26  


Dziękuję absenteeism! Mąż chodził na konsultację-oglądano go i osłuchiwano-wszystko ok! A rtg -,,no cóż,nie jest dokładne,,. Zwróciło naszą uwagę że wymiary w każdym opisie też się różnią.Pytałam również o opis z 11 kwietnia do którego porównują badanię z sierpnia,ale to jakieś ich ,,wewnętrzne,,. I nie mamy.Tk tylko za 6 miesięcy od poprzedniego,ze względu na dużą dawkę naświetlań które dostał. O chemię będziemy próbować.A jakby ktoś też miał do polecenia dobrego lekarza-to proszę o podpowiedż.(oczywiście nie chcę urazić żadnego specjalisty!) A czy przy naciekaniu na żyły można coś zaradzić,czy pozostaje tylko działanie w celu zmniejszenia guza?Trochę nieskładnie pytam
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group