[beatryczex]

Wróciłam do Was po 5 miesiącach, musiałam zmienic login, bo zapomniałam hasła, ale to jestem ja barnabax. Mój brat przeszedł chemioterapię, podobna nie całą. Po tomografii w Nowym Saczu wyszło w TK, że wszystko super, zniknęły guzy. Powtorzył te badania jeszcze raz na polecenie lekarki w Tarnowie. I juz nie jest tak ładnie. Za kilka dni ma iść na oddział w celu dalszego leczenia. Chce Wam wysłać ostatnie wyniki TK. Proszę wypowiedzcie się. On teraz czuje sie w miare dobrze. Bolą go jedynie nogi i bardzo przytył i ma duzy apetyt. Z góry dziękuję

[absenteeism]

beatryczex napisał/a:

Mój brat przeszedł chemioterapię, podobna nie całą.

Jaki schemat? Ile cykli? Jakie daty?

beatryczex napisał/a:

Po tomografii w Nowym Saczu wyszło w TK, że wszystko super, zniknęły guzy.

Kiedy było to TK? W jakim czasie po chemioterapii? Jakie guzy zniknęły - w nadnerczu? W płucu?
Czy w trakcie chemii były robione jakieś badania obrazowe - TK, USG? Czy kolejne TK po tym z czerwca zrobiono dopiero po pół roku?

beatryczex napisał/a:

Powtorzył te badania jeszcze raz na polecenie lekarki w Tarnowie.

Po jakim czasie od poprzednich badań?

Jakie masz konkretne pytania w związku z wynikami?

[beatryczex]

Już piszę:
Schemat PN
Cykl I, część I - 29.07 - 31.07, część II - 06.08.2013
Cykl II, część I - 1.08 - 21.08, część II - 27.08.
Cykl III, część I - 09.09 - 11.09, część II - 17.09
Cykl IV, część I - 30.09 - 02.10, część II - 08.10

Po zakończeniu chemioterapii 18.10.2013 roku TK klatki piersiowej:
W seg 2 płuca prawego widoczny linijny naciek (limfangioza lub blizna) biegnący odwnekowo ku opłucnej. Poza tym płuca bez zmian ogniskowych. Śródpiersie bez patologicznych w. chłonnych. W uwidocznionych trzonach kregowych liczne drobnoogniskowe zmiany śr. do 3 mm, o charakterze meta, widoczne już w poprzednim badaniu.
Taki był opis.
W trakcie chemii nie były robione żadne badania.

I tu rodzi się moje pytanie. Dlaczego ten opis taki skąpy? I czy mozliwe, ze za półtora miesiaca mogło sie tak zmienić? I jakie leczenie mozna dalej stosować, bo za kilka dni ma zgłosić sie do szpitala.

[absenteeism]

beatryczex napisał/a:

Dlaczego ten opis taki skąpy?

To pytanie trzeba zadać lekarzowi opisującemu badanie - on najlepiej wie, dlaczego opisał je tak a nie inaczej

Czy możesz wkleić wynik TK klatki przed rozpoczęciem chemioterapii oraz TK jamy brzusznej/miednicy przed chemioterapią (zapewne oba z czerwca)?
Jak wygląda głowa - było TK/MRI?

[beatryczex]

Badania wczesniejsze sa tylko z czerwca. Badanie MR głowy z 5 czerwca. Pozostałe kilka dni później.

[absenteeism]

Badanie TK klatki były wykonane w czerwcu i grudniu na tym samym sprzęcie i opisywane przez tę samą osobę? Bo to by mogło wyjaśniać skrócenie opisu.

Szkoda, że nie było badania TK klatki po II cyklu, można byłoby mieć jakieś podstawy dla stwierdzenia, czy IV cykle to wystarczająca liczba w tym przypadku, czy przydałoby się to pociągnąć do VI cyklu z racji regresji.

Troszkę nie rozumiem sformułowania:

beatryczex napisał/a:

Po tomografii w Nowym Saczu wyszło w TK, że wszystko super, zniknęły guzy. Powtorzył te badania jeszcze raz na polecenie lekarki w Tarnowie. I juz nie jest tak ładnie.

Tzn.? Są jakieś inny wyniki?

[beatryczex]

Miałam na mysli te wyniki z 6 grudnia TK jamy brzusznej, klatki piersiowej i miednicy.

[ Dodano: 2013-12-29, 19:43 ]
Brat idzie do szpitala w czwartek, a w srode przyjmuje prywatnie p. Ordynator. I porozmawiamy z nia, co on ao tym mysli, jak widzi dalsze leczenie brata. Bo jej zdaniem, to tej chemi było cos mało. Ja sie na tych cyklach nie znam, tylko powtarzam. Ale tez czytałam gdzies, ze w trakcie chemii sprawdza sie czy daje radę. Tu badania zrobiono po zakonczeniu. I jeszce takie skape. Każdą TK miał robiona w innym miejscu. Najpierw Mielec, potem Nowy Sącz i teraz w Tarnowie.