1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
Rak piersi zrazikowy naciekający
Autor Wiadomość
Bonia72 


Dołączyła: 19 Sty 2011
Posty: 48
Skąd: Świętokrzyskie
Pomogła: 3 razy

 #31  Wysłany: 2012-09-20, 09:11  


Witam.
Dziękuje Ci Richelieu za przytoczenie bardzo wyczerpujących artykulów. Nie zmienia to faktu że bardzo się boję. Wiem że to dziecinne.
Pozdrawiam mocno...
_________________
Bóg chce sprawdzić nasze siły.
 
Bonia72 


Dołączyła: 19 Sty 2011
Posty: 48
Skąd: Świętokrzyskie
Pomogła: 3 razy

 #32  Wysłany: 2013-03-26, 12:11  


Witam wszystkich serdecznie.
Nie było mnie tu jakiś czas. Będę monotematyczna. Wtedy we wrześniu moja ginekolog zrezygnowała z zabiegu pod moją prosbę. Natomiast teraz chyba jest problem. To jest moje ostatnie usg z 25.02.2013:

Trzon macicy w położeniu pośrednim o gr. 40x48mm. Endometrium o gr do 16 mm. W rzucie endometrium widoczne hyperechogeniczne ognisko uwypuklające jego obrys, o wym.11x9mm, mogące odp. mięśniakowi podśluzówkowemu. Jajnik lewy o wym.32x21mm z widocznymi pęcherzykami o śr.do 4mm.Jajnik prawy widoczny fragmentarycznie o wym. ok. 27x19mm z widocznymi pęcherzykami do 8 mm. Płynu w zatoce Daglasa nie stwierdzam.

Dodam że we wrześniu nie było żadnego ogniska.
Nie wiem co mam myśleć na ten temat. Czy możliwe jest aby rozwijało się coś złośliwego? Bo tak szybko.
Zabieg łyżeczkowania mam 9 kwietnia.
Wczoraj byłam u chemika po tamoxyfen ale zmienił go mi na lamette. Co mam myśleć o tym wszystkim?
Przepraszam że uaktywniam się tylko jak mam problem ale jesteżcie forum które bardzo pomaga w takim wypadku.Dziękuję i proszę o rozjaśnienie mi czachy.
_________________
Bóg chce sprawdzić nasze siły.
 
Richelieu 
Administrator



Dołączył: 15 Lut 2009
Posty: 7486
Skąd: Gyddanyzc
Pomógł: 4945 razy

 #33  Wysłany: 2013-03-26, 12:21  


Od września minęło pół roku, jest to sporo czasu na powstanie rozmaitych zmian,
szczególnie, że obecnie obrazowana zmiana nie jest duża (11x9 mm).

Zwraca uwagę znaczna grubość endometrium, na górnej granicy wartości uznawanych za dopuszczalne (dla II fazy cyklu miesięcznego).

Do terminu łyżeczkowania pozostało niewiele czasu,
po jego wyniku i znając rezultat badania wyskrobin lekarz powinien zaproponować dalsze postępowanie.

Na temat zamiany tamoxifenu, z braku dostatecznej wiedzy, nie wypowiem się.
_________________
Solve calceamentum de pedibus tuis: locus enim, in quo stas, terra sancta est [Ex: 3, 5]
 
Bonia72 


Dołączyła: 19 Sty 2011
Posty: 48
Skąd: Świętokrzyskie
Pomogła: 3 razy

 #34  Wysłany: 2013-03-26, 12:26  


Dziękuję za tak szybką odp. Drogi Richelieu czy to może być nowy bądz też inny nowotwór? Przyznam że trochę gorąco mi się zrobiło :?ale?:
_________________
Bóg chce sprawdzić nasze siły.
 
Richelieu 
Administrator



Dołączył: 15 Lut 2009
Posty: 7486
Skąd: Gyddanyzc
Pomógł: 4945 razy

 #35  Wysłany: 2013-03-26, 20:07  


W onkologii, jak i ogólnie w medycynie, dopóki nie ma odpowiednich wyników badań,
właściwie niemal wszystko może być i ... nie musi być.

A obecnie nie mamy rzetelnych podstaw, by wypowiadać się, co to może być.
Prawdopodobnie dużo więcej będzie można powiedzieć po otrzymaniu wyniku histopatologicznego przebadania wyskrobin z jamy macicy.
_________________
Solve calceamentum de pedibus tuis: locus enim, in quo stas, terra sancta est [Ex: 3, 5]
 
Bonia72 


Dołączyła: 19 Sty 2011
Posty: 48
Skąd: Świętokrzyskie
Pomogła: 3 razy

 #36  Wysłany: 2013-04-07, 18:43  


Witam.
Już niedługo zabieg we wtorek ale jest coś co mnie martwi otóż miałam robiony rtg płuc do konsultacji internistycznej i anestezjologicznej i :
W rzucie śródpiersia górnego po prawej stronie naddatek cienia 28x41mm,tj w poprzednim badaniu rtg klatki piersiowej z 2011r. - anomalia rozwojowa? do rozważenia wykonanie zdjęcia bocznego klatki piersiowej.Serce,krążenie małe w normie. Rtg boczny wykonałam i czekam na opis.
Natomiast w 2011było:
Pola płucne bez zmian ogniskowych oraz zaburzeń upowietrznienia. Sylwetka serca, aorta, krążenie płucne w normie. Kąty p-ż wolne.
Co to może znaczyć. Dlaczego te opisy się różnią. Czy mogło coś zostać przeoczone? Czy ten naddatek cienia może świadczyć o trwającym procesie rozrostowym? Glupie pytanie wiem że może chociaż bardzo tego nie chce. Dlaczego różnia się te opisy dodam żeopisywało je dwóch różnych lekarzy. Prosze o jakieś wyjaśnienie. :cry:
_________________
Bóg chce sprawdzić nasze siły.
 
Richelieu 
Administrator



Dołączył: 15 Lut 2009
Posty: 7486
Skąd: Gyddanyzc
Pomógł: 4945 razy

 #37  Wysłany: 2013-04-07, 19:24  


Niestety niewiele pomogę Ci w rozwiązaniu tej zagadki, skoro nie dał jasnej odpowiedzi opis lekarza.
Może coś więcej będzie wiadomo po otrzymaniu opisu zdjęcia bocznego.

Może jeśli będzie ku temu okazja, spróbujesz porozmawiać o tym z lekarzem przed wtorkowym zabiegiem, jak on ocenia te opisy.
_________________
Solve calceamentum de pedibus tuis: locus enim, in quo stas, terra sancta est [Ex: 3, 5]
 
Bonia72 


Dołączyła: 19 Sty 2011
Posty: 48
Skąd: Świętokrzyskie
Pomogła: 3 razy

 #38  Wysłany: 2014-01-17, 21:20  


Witam serdecznie.
Troche mnie nie było. Tak w skrócie to jest ok. Wyskrobiny były czyste ;) Płuca jak sie okazało też a ten naddatek cienia to poszerzona aorta. Nie odzywałam się bo zaczęłam normalnie żyć. Jednakże często tu bywałam i kibicuję wszystkim i modle się za potrzebujących.
Mam pewien problem.Otóż w czerwcu zmienił mi chemik tamoksyfen na lamette. Nie wiem czy to ma jakiś związek ale od jakiś dwóch dni mam poplamiania, tak jakby zaczynał mi się okres. Z tego co pamiętam to chyba nie powinnam mieć przez 5 lat.
Do ginekologa miałam się zgłosić w kwietniu.We wrześniu było ok.
Czy to zakłóceni może w jakiś sposób wpłynąć na ponowny rozwój raka?
Czy lametta może nie blokować receptorów( mój rak był hormonozależny) :-(
Bardzo proszę o rozjaśnienie tej kwestii. Martwie się a dziś zaczął się weekend. Po niedzieli wybiorę się na onkologię.
_________________
Bóg chce sprawdzić nasze siły.
 
Richelieu 
Administrator



Dołączył: 15 Lut 2009
Posty: 7486
Skąd: Gyddanyzc
Pomógł: 4945 razy

 #39  Wysłany: 2014-01-18, 22:52  


Bonia72 napisał/a:
w czerwcu zmienił mi chemik tamoksyfen na lamette. Nie wiem czy to ma jakiś związek ale od jakiś dwóch dni mam poplamiania, tak jakby zaczynał mi się okres. Z tego co pamiętam to chyba nie powinnam mieć przez 5 lat.

Jest to wymienione jako jeden z możliwych skutków ubocznych leczenia:
Cytat:
Możliwe skutki uboczne: Najczęściej występują: uderzenia gorąca, nudności, osłabienie, uczucie zmęczenia. Wiele działań niepożądanych może być objawem choroby podstawowej lub może być konsekwencją braku estrogenów (np. uderzenia gorąca, przerzedzenie włosów i krwawienia z pochwy).
źródło cytatu: http://www.doz.pl/leki/p2254-Lametta

Bonia72 napisał/a:
Czy to zakłóceni może w jakiś sposób wpłynąć na ponowny rozwój raka?

Wydaje mi się to (nawet bardzo) mało prawdopodobne, skoro najprawdopodobniej wynika ze zmiany leku,
który jest przewidziany jako jeden z hormonoterapeutyków stosowanych w leczeniu hormonozależnego raka piersi
(o czym wspomina choćby wyżej linkowana ulotka w pierwszym akapicie 'Wskazania').

Bonia72 napisał/a:
Czy lametta może nie blokować receptorów (mój rak był hormonozależny)

Istota działania tego leku polega na ograniczaniu stężenia estrogenów, zatem zawsze ma wpływ na ten hormon:
Cytat:
Substancją czynną leku Lametta jest letrozol - inhibitor aromatazy. Letrozol hamuje działanie enzymu wpływającego na stężenie estrogenów (żeńskich hormonów płciowych).
źródło cytatu: http://www.vipharm.com.pl...a_pacjenta.html

W Twoim przypadku jego działanie może być częściowo ograniczone ze względu na niższą (średnią) wartość receptora ER:
Bonia72 w poście #4 napisał/a:
Oznaczenie receptorów:
ER(2+)40% komórek Total Score 6/8 positive.
PgR (3+)90% komórek Total Score 8/8 positive.
_________________
Solve calceamentum de pedibus tuis: locus enim, in quo stas, terra sancta est [Ex: 3, 5]
 
Bonia72 


Dołączyła: 19 Sty 2011
Posty: 48
Skąd: Świętokrzyskie
Pomogła: 3 razy

 #40  Wysłany: 2014-02-28, 21:12  


Witam.
Dziękuję Richelieu za wpis.
Chyba mam problem. Byłam u lekarzy i nic tzn. nie nic ale jestem przed zabiegiem. krwawie od 1 lutego zabieg mam mieć 10 marca. tydzien temu mialam tak mocne krwawienie a dok w Śco dał mi tylko tabletki na zatrzymanie powiedział: może pomogą moze i nie. Chemik natomiast(byłam po leki) pocieszył mnie ze rak piersi i krwawienie moze być objawem raka szyjki macicy. Trochę mnie to podłamało.Dlaczego tak długo czekają.
Wiem kochani że żadne słowa nie odzwierciedlą moich emocji. Boję się ze znów jestem na początku trudnej drogi. :-(
Pozdrawiam mocno. Drogi Richelieu czy powiesz mi coś pocieszającego?
_________________
Bóg chce sprawdzić nasze siły.
 
Bonia72 


Dołączyła: 19 Sty 2011
Posty: 48
Skąd: Świętokrzyskie
Pomogła: 3 razy

 #41  Wysłany: 2014-03-01, 22:15  


Witam.
Przepraszam za wczorajszy wpis. Głupio zabrzmialo chciałam pocieszenia. Każda choroba ma swoj tok i przyjme wszystko co Pan Bóg mi przygotował. Dobranoc.
_________________
Bóg chce sprawdzić nasze siły.
 
kasicazlosnica 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 15 Kwi 2013
Posty: 425
Skąd: Warszawa
Pomogła: 71 razy

 #42  Wysłany: 2014-03-02, 13:31  


Bonia72, nie masz za co przepraszać, każdemu w końcu puszczają emocje, szczególnie w takich chwilach.
Pozdrawiam Cie serdeczni i 3mam kciuki żeby się szybko Tobą zaopiekowano.
_________________
"Żyje­my dłużej, ale mniej dokład­nie i krótszy­mi zdaniami.
Jes­tem ja­ka jes­tem. Niepojęty przy­padek, jak każdy przypadek."
 
 
Bonia72 


Dołączyła: 19 Sty 2011
Posty: 48
Skąd: Świętokrzyskie
Pomogła: 3 razy

 #43  Wysłany: 2014-03-02, 14:49  


Witam.
Dziękuję kasicazlosnica :)
_________________
Bóg chce sprawdzić nasze siły.
 
Richelieu 
Administrator



Dołączył: 15 Lut 2009
Posty: 7486
Skąd: Gyddanyzc
Pomógł: 4945 razy

 #44  Wysłany: 2014-03-03, 13:14  


Bonia72 napisał/a:
Chemik natomiast(byłam po leki) pocieszył mnie ze rak piersi i krwawienie moze być objawem raka szyjki macicy.

Krwawienie owszem, ale rak piersi objawem raka szyjki macicy ??

Myślę, że powinnaś zwrócić się po opinię do tego lekarza onkologa, który prowadzi Twoje leczenie, i na niej polegać.
Ewentualnie, jeśli masz jakieś wątpliwości co do jego kompetencji i nie ufasz jego opiniom - zmienić go.
Tyle przychodzi mi do głowy, co mógłbym Ci w takiej sytuacji doradzić.
_________________
Solve calceamentum de pedibus tuis: locus enim, in quo stas, terra sancta est [Ex: 3, 5]
 
Bonia72 


Dołączyła: 19 Sty 2011
Posty: 48
Skąd: Świętokrzyskie
Pomogła: 3 razy

 #45  Wysłany: 2014-03-03, 16:20  


Witam.
Dziękuje za odp. Mam nadzieję że wkrótce moje sprawy się wyjaśnią.Źle się wyraziłam chemik powiedział ze przy raku piersi krwawienie może oznaczać raka szyjki macicy. Namieszałam ale troche rozemocjonowałam się. Pozdrawiam gorąco.
_________________
Bóg chce sprawdzić nasze siły.
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group