1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
rak niedrobnkomórkowy - przerzuty: mózg, watroba
Autor Wiadomość
DumSpiro-Spero 
Administrator



Dołączyła: 19 Sty 2009
Posty: 7458
Pomogła: 3498 razy

 #31  Wysłany: 2010-05-16, 13:00  


lopenka napisał/a:
Obraz odpowiada rozsiewowi procesu o charakterze npl-meta.

npl to skrót od: łac. neoplasma, z greckiego neoplasia -> tłum. nowotwór
meta to skrót od: łac. metastases -> tłum. przerzuty.

Należy więc wniosek radiologa rozumieć jako:
Obraz odpowiada rozsiewowi o charakterze nowotworowym - przerzuty.

Zmiany zanikowe są naturalną konsekwencją starzenia się mózgu. Mogą być też wynikiem zmian niedokrwiennych, urazów, etc.
Tu mogą być częściowo związane z wiekiem taty, mogą być też wynikiem upośledzenia krążenia mózgowego (na skutek ucisku przez masy guzowate i obrzęku).
W Waszym przypadku nie jest to najistotniejszy element opisu MRI. Informacją najważniejszą jest mnogość ognisk przerzutowych i ich wymiary, jak również porównanie do badania poprzedniego - co pozwala określić mniej więcej tempo wzrostu zmian.

Nudności i wymioty są częstym objawem wzmożonego ciśnienia śródczaszkowego (związanego z obrzękiem mózgu). Poza tym nie wiemy czy nie dzieje się coś jeszcze - niskozróżnicowany gruczolakorak płuca w fazie rozsiewu może dać przerzuty praktycznie wszędzie.
Czy tatę odwiedza lekarz (np. z hospicjum domowego)? Być może możnaby rozważyć zmianę dawkowania leków p/obrzękowych.
Wskazane byłoby również w takiej sytuacji badanie palpacyjne brzucha. Jak z wypróżnianiem?
_________________
pozdrawiam, DSS.
 
lopenka 



Dołączyła: 16 Lis 2009
Posty: 235
Skąd: Kłodzko
Pomogła: 17 razy

 #32  Wysłany: 2010-05-17, 11:31  


DumSpiro-Spero tatę nie odwiedza żaden lekarz w domu. bierze jakieś leki ale teraz nie napiszę jakie bo nie pamętam. Bardzo boli go głowa ale to pewnie przez obrzek.
Jeżeli chodzi o wyprużnianie się to jest ok.
udało się nam na czwartek załatwić wizytę u onkologa. Jadę z mamą i z tatą. Tato jest tak słaby fizycznie, że mama sama sobie nie da rady.
jak tylko będę coś wiedziała to napiszę napewno.
 
 
lopenka 



Dołączyła: 16 Lis 2009
Posty: 235
Skąd: Kłodzko
Pomogła: 17 razy

 #33  Wysłany: 2010-05-21, 09:42  


Witam,
Wczorajszy dzień był bardzo męczący.
No cóż byłam z tatą u onkologa.
Miałyśmy z mamą tajna misię bo nie chcemy żeby tato poznał prawdę o przerzutach. Boimy się, że się załamie a tego nie chcemy.
Więc wykombinowałam ,że najpierw musi wejść mama do lekarza bo trzeba założyć kartotekę, a że to długo potrwa to lepiej jak tato zostanie ze mną i poczeka. W tym czasie mama rozmawiała z lekarzem i prosiła o to żeby nie mowiła mu całej prawdy. Po jakimś czasie poprosiła do siebie tatę. Tato skarżył się na silne bóle głowy, na wzrok( coraz gorzej widzi) na to że nie chodzi.
Pani doktor przepisała tacie PABI- DEXAMETHASON. wypisała skierowowanie na prześwietlenie płuc. Powiedziała,że chemii nie zastosuje ale dała skierowanie do szpitala do Wałbrzycha na RADIOTERAPIĘ !??! moje pytanie po co, dlaczego? Czy to oznacza że jest jakaś szansa???
 
 
billyb 
MODERATOR



Dołączył: 02 Mar 2009
Posty: 532
Skąd: z Europy ;-)
Pomógł: 275 razy


 #34  Wysłany: 2010-05-21, 11:52  


To jedyny sposób na przedłużenie mu życia: naświetlanie głowy.
 
lopenka 



Dołączyła: 16 Lis 2009
Posty: 235
Skąd: Kłodzko
Pomogła: 17 razy

 #35  Wysłany: 2010-05-21, 12:25  


billyb przedłużenie życia tzn ile? czy z taką ilością guzów można to jeszcze przedłużyć?
 
 
awilem 
PRZYJACIEL Forum



Dołączył: 23 Cze 2009
Posty: 1503
Skąd: Toruń
Pomógł: 371 razy

 #36  Wysłany: 2010-05-21, 13:01  


W przypadku zaawansowanego raka płuca z przerzutami przedłużenie o jakim mówi billyb to kwestia miesięcy o ile poddacie się naświetlaniom.
_________________
Andrzej W.
 
lopenka 



Dołączyła: 16 Lis 2009
Posty: 235
Skąd: Kłodzko
Pomogła: 17 razy

 #37  Wysłany: 2010-05-21, 13:39  


awilem napewno skorzystamy z tych naświetleń, dzisiaj już mama pojechała do Wałbrzycha z tatą. Tylko nie wiem, czy od razu zostanie przyjęty na oddział, czy będziemy musieli czekać na jakiś wolny termin. Nie wiem jak to się odbywa.
 
 
lopenka 



Dołączyła: 16 Lis 2009
Posty: 235
Skąd: Kłodzko
Pomogła: 17 razy

 #38  Wysłany: 2010-05-24, 16:24  


to znów ja.
Tato jest w domu. 27 maja ma umówioną wizytę u radiologa. Także nadal czekamy
 
 
lopenka 



Dołączyła: 16 Lis 2009
Posty: 235
Skąd: Kłodzko
Pomogła: 17 razy

 #39  Wysłany: 2010-05-28, 10:31  


termin 31.05.2010 naświetlenia.
udało się :-D
 
 
lopenka 



Dołączyła: 16 Lis 2009
Posty: 235
Skąd: Kłodzko
Pomogła: 17 razy

 #40  Wysłany: 2010-06-04, 09:36  


Co z tatą? nic się nie zmieniło. leży w szpitalu na oddziale onkologicznym, ma naświetlenia. Lekarze nic nie mówią tylko robią swoje. Tato nie skarży się na żaden ból. Wlosy mu również nie wypadają. (właściwie to nawet nie wiem czy to podczas naświetleń mu powinny wypadać czy po jakimś czasie po naświetleniach) Ma duży apetyt :-D :-D . Ogólnie jest osłabiony. Prawdopodobnie w poniedziałek wyjdzie ze szpitala. JAk tylko będę miała jakieś wyniki to napiszę.

Generalnie to nie wiem czego mogę się spodziewać po tych naświetleniach, czy to tylko będzie jedna taka seria naświetleń czy może jeszcze tato będzie miał naświetlenia?
 
 
awilem 
PRZYJACIEL Forum



Dołączył: 23 Cze 2009
Posty: 1503
Skąd: Toruń
Pomógł: 371 razy

 #41  Wysłany: 2010-06-04, 13:12  


Włosy wypadają po chemioterapii.
_________________
Andrzej W.
 
momika 


Dołączyła: 21 Kwi 2010
Posty: 138
Skąd: Rzeszów
Pomogła: 6 razy

 #42  Wysłany: 2010-06-04, 13:15  


nam lekarka powiedziała ze po tych naświetlaniach wypadną Tacie włosy
 
awilem 
PRZYJACIEL Forum



Dołączył: 23 Cze 2009
Posty: 1503
Skąd: Toruń
Pomógł: 371 razy

 #43  Wysłany: 2010-06-04, 13:23  


Mojej mamie po naświetlaniach nie wypadł ani jeden włosek natomiast po chemioterapii wyszły prawie wszystkie.
Naświetlania to ważna broń w walce z raczyskiem.
_________________
Andrzej W.
 
lopenka 



Dołączyła: 16 Lis 2009
Posty: 235
Skąd: Kłodzko
Pomogła: 17 razy

 #44  Wysłany: 2010-06-04, 13:30  


awilem mój tato ma aż 5 przerzutów czy naświetlenie może coś zdziałać?
 
 
awilem 
PRZYJACIEL Forum



Dołączył: 23 Cze 2009
Posty: 1503
Skąd: Toruń
Pomógł: 371 razy

 #45  Wysłany: 2010-06-04, 14:09  


Pomoże choćby w tym, że poprawi jakość życia tacie. Naświetlania nie stosuje się tylko w celu wyleczenia ale również jako forma leczenia paliatywnego.
_________________
Andrzej W.
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group