1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
proszę o pomoc w interpretacji wyników mojej mamy!
Autor Wiadomość
kochamswojąmamę 


Dołączyła: 04 Sie 2012
Posty: 39
Pomogła: 1 raz

 #16  Wysłany: 2012-09-02, 13:41  


Najgorsze już chyba? za nami. Wg karty informacyjnej:

Rozpoznanie poszpitalne: Carcinoma bronchogenes pulmonis sinistri
hist-pat: carcinoma planoepitheliae G3 pT2aNOMO/IB.

Leczenie: Arterial sleeve lobectomia radicalis superior sinistra cum lymphadenectomia mediastini.

Bronchoskopia fiberoskopowa:
Krtań i tchawica wizualnie bz. Ostroga główna ostra. Ujście S 3 po stronie lewej całkowicie zamknięte przez zmiany przerostowe - pobrano skrawki. Pozostałe ujścia płatowe i segmentarne po obu stronach drożne. Pobrano materiał na posiew, AFB i cytologię.

Badanie hist-pat:
Skrawek. Oskrzele. Carcinoma planeoepitheliale invasivum.

Badanie histopatologiczne:
Materiał operacyjny. Płuco lewe płat górny.
W nadesłanym płacie płuca znajdował się guz barwy białej, umiejscowiony przywnękowo, który miał wymiary 34 x 29 x 31 mm.
Preparaty wykonano z:
1/ guza,
2/ płuca poza guzem,
3/ węzłów chłonnych nr 5 (5 szt.),
4/ węzła chłonnego nr 6,
5/ kikuta oskrzela.

Ad 1/Carcinoma planoepitheliale G3. Rak nie nacieka opłucnej. Martwica zajmuje około 205 guza. Stwierdza się desmoplazję i odczyn zapalny z komórek limfoidalnych oraz plazmatycznych o małym nasileniu.
Ad 2/ Emphysema vesiculare.
Ad 3 - 5/ Sine laesionibus.

Badanie hist-pat śródoperacyjne:
Badanie pośródoperacyjne fragment nacieku tętnicy.
Do badania otrzymano drobny postrzępiony fragment z kikutem jak naczynia. Linia cięcia w obrębie ściany tętnicy wolna od zmian nowotworowych. Drobne ogniska utkania raka płaskonabłonkowego uwidoczniono w otaczającej przydance i tkance tłuszczowej. Reakcja immunohistochemiczna CK(+).

Rtg kl. piersiowej kontrolne:
Płuco lewe niedoprężone w szczycie na długości ok. 0,7 cm. Płuco prawe rozprężone bez zmian naciekowych. Kąty p-ż ostre, wolne. Gaz pod przeponą - stan po odmie brzusznej. Przyśrodkowo po stronie lewej widoczne cienie klipsów metalowych. Dren w lewej jamie opłucnej

Bardzo proszę o inf. o rokowaniach w takim przypadku? Co dalej mamy robić?
Wg zaleceń w karcie inf.:
konieczne są tylko wizyty kontrolne w Por. Chorób Płuc. I to wszystko? Czy należy udać się do onkologa? Czy należy wdrożyć w tym przypadku profilaktycznie leczenie onkologiczne? Czy mogą być jakieś mikroprzerzuty?

Mama wyszła ze szpitala z bardzo wzdętym brzuchem. Martwię się też, bo miała wczoraj temperaturę. Poza tym nie pozwala moczyć przy myciu rany - nie wiem jak należy ją pielęgnować, czy można myć szarym mydłem miejsce szycia, czy można je moczyć?

Będę wdzięczna za jakikolwiek komentarz.
 
absenteeism 
Administrator



Dołączyła: 14 Paź 2009
Posty: 13332
Skąd: Łódź
Pomogła: 9431 razy

 #17  Wysłany: 2012-09-02, 16:49  


Konsultacja onkologiczna jest absolutnie konieczna - raka leczy onkolog, nie pulmonolog bądź lekarz innej specjalizacji.

W stwierdzonym stadium IB, po wykonaniu zabiegu operacyjnego z limfadenektomią śródpiersia (wycięciem węzłów chłonnych śródpiersia) faktycznie nie zaleca się chemio bądź radioterapii.
Tutaj wycięto węzły gr 5 i 6, co nie daje pełnej limfadenektomii śródpiersia. Dopytałabym więc lekarza operatora dlaczego wyciął tylko te 2 grupy węzłów. Oraz skonsultować ten wynik z onkologiem, o ile takowa konsultacja do tej pory nie miała miejsca. Tym bardziej, że stwierdzono najwyższą złośliwość histologiczną raka (G3).

Mikroprzerzutów nigdy się nie wykluczy, dlatego konieczne są regularne badania kontrolne, zlecane właśnie przez onkologa.
_________________
 
kochamswojąmamę 


Dołączyła: 04 Sie 2012
Posty: 39
Pomogła: 1 raz

 #18  Wysłany: 2012-11-30, 13:08  


Rtg kontrolne z dnia 30.11.2012r., bardzo proszę o opinię i interpretację badania kontrolnego Rtg mamy (trzeci miesiąc po operacji):

RTG KLP - 30.11.2012:
W okolicy wnęki lewej metaliczne szwy po zabiegu klinicznym. Wnęka ta jest szersza odwnękowo. Obecne są obszary o upośledzonej obecności. Zmiany niedoodmowe? Naciekowe? Obraz może sugerować wznowę procesu chorobowego. Wskazane wykonanie KT klatki piersiowej.
Wzmożony jest rysunek zrębowy obu płuc, co może sugerować przewlekły nieżyt oskrzeli. Nie wykluczony związek z chorobą podstawową.
Serce o wymiarach w granicach normy. Nadprzeponowo po stronie lewej trójkątne zacienienie - zrosty?

:uuu:
 
homer366 


Dołączył: 03 Mar 2011
Posty: 183
Pomógł: 28 razy

 #19  Wysłany: 2012-11-30, 13:50  


kochamswojąmamę,
Wskazane wykonanie KT klatki piersiowej. !
I to jak najszybciej .
Bo z RTG to tylko gdybanie i niepotrzebne nerwy i stre s
Pozdr A
 
absenteeism 
Administrator



Dołączyła: 14 Paź 2009
Posty: 13332
Skąd: Łódź
Pomogła: 9431 razy

 #20  Wysłany: 2012-11-30, 19:26  


Dokładnie, trzeba zrobić TK klatki, wówczas będzie wiadomo coś więcej. W ogóle robienie tylko kontrolnego RTG, a nie od razu TK, jest dość dziwne.
_________________
 
kochamswojąmamę 


Dołączyła: 04 Sie 2012
Posty: 39
Pomogła: 1 raz

 #21  Wysłany: 2012-12-01, 17:45  


to jakiś matrix!!
a miało być dobrze. :-(

[ Dodano: 2012-12-01, 20:17 ]
uważam że chemia po operacji powinna być standardem w postępowaniu w przypadku nowotworu złośliwego płuc. tu jej nie zastosowano.

czy przy wznowie choroby operuje się ponownie?co nas czeka?

tomograf będzie wykonany niebawem, termin badania był umawiany jeszcze przed wykonaniem zdjęcia rtg.

[ Dodano: 2012-12-01, 20:32 ]
czy wnęka powiększona w tym konkretnym przypadku to powód do niepokoju? mama chorowała ostatnio, brała antybiotyk, być może stąd te zmiany??
 
absenteeism 
Administrator



Dołączyła: 14 Paź 2009
Posty: 13332
Skąd: Łódź
Pomogła: 9431 razy

 #22  Wysłany: 2012-12-02, 11:39  


kochamswojąmamę napisał/a:
czy przy wznowie choroby operuje się ponownie? co nas czeka?

Bardzo rzadko, zwykle włącza się chemioterapię/radioterapię.

kochamswojąmamę napisał/a:
czy wnęka powiększona w tym konkretnym przypadku to powód do niepokoju? mama chorowała ostatnio, brała antybiotyk, być może stąd te zmiany?

Powiększona wnęka zawsze jest niepokojąca, dlatego trzeba wykonać TK by mieć dokładniejsze informacje co się tam dzieje.
_________________
 
kochamswojąmamę 


Dołączyła: 04 Sie 2012
Posty: 39
Pomogła: 1 raz

 #23  Wysłany: 2012-12-03, 14:51  


Dziękuję z całego serca za każdą odpowiedź i komentarz.
Dzięki temu forum, Waszym poradom i cennym wskazówką odpowiednio szybko wszczęłam ALARM, zdałam sobie sprawę z powagi sytuacji i zmobilizowałam moją mamę do działania i szybkiej reakcji!!!!!

absenteeism, dziękuję.

Mama miała dziś wykonany TK, wyniku co prawda jeszcze nie mam w ręku, ale udało mi się dowiedzieć, że zmian ogniskowych nie stwierdzono. Jest jednak pojedynczy węzeł chłonny 15 mm i pakiet węzłów bliżej mi nieznanych i nie potrafię ich nazwać??.

Czy powiększone węzły w tym konkretnym przypadku i pakiet węzłów może świadczyć o stanie zapalnym (przebyte przeziębienie) czy jednak niestety jest wznowa procesu chorobowego??
Wiem, że taki opis badania przytoczony przeze mnie nie jest wystarczający (jak tylko będę miała wynik w ręku to go tutaj przytoczę) ale może coś już można z tego wywnioskować?
 
absenteeism 
Administrator



Dołączyła: 14 Paź 2009
Posty: 13332
Skąd: Łódź
Pomogła: 9431 razy

 #24  Wysłany: 2012-12-03, 18:46  


kochamswojąmamę napisał/a:
Czy powiększone węzły w tym konkretnym przypadku i pakiet węzłów może świadczyć o stanie zapalnym (przebyte przeziębienie) czy jednak niestety jest wznowa procesu chorobowego??

Pakiet węzłów niestety zwykle oznacza ich zajęcie przez nowotwór. Ale póki nie mamy pełnego opisu czarno na białym, nie ma co dywagować.
_________________
 
kochamswojąmamę 


Dołączyła: 04 Sie 2012
Posty: 39
Pomogła: 1 raz

 #25  Wysłany: 2012-12-04, 08:40  


Wygląda to tak:


KT klatki piersiowej z CE:
Zmian ogniskowych w płucach nie uwidoczniono. Pojedynczy węzeł przytchawiczny 15 mm po stronie lewej. Pakiety węzłów chłonnych w oknie aortalno-płucnym oraz w okolicy lewej wnęki do 21 mm. Stan po lobektomii górnej lewostronnej.

Jakie są rokowania w tym przypadku? Jest bardzo źle? Wizyta u onkologa umówiona, kontrola u torakochirurga również.
Jednak proszę o przełożenie tego wyniku na bardziej ludzki język. Ostatnio zostałam wyproszona z gabinetu lekarskiego, więc dopytać lekarza raczej nie będę miała okazji. :-(
 
DumSpiro-Spero 
Administrator



Dołączyła: 19 Sty 2009
Posty: 7458
Pomogła: 3498 razy

 #26  Wysłany: 2012-12-04, 11:54  


Błąd leży po stronie operatora (torakochirurga).
Do badania pobrano 6 węzłów, jednakże jedynie z 2 grup (5 - węzły podaortalne i 6 - w. przyaortalne). Nie pobrano w ogóle węzłów chłonnych wnęki.

Standard: limfadenektomia (wycięcie węzłów chłonnych) powinna objąć co najmniej 3 grupy węzłowe (w tym koniecznie węzły chłonne wnęki płucnej oraz śródpiersia). Pobiera się minimalnie 6 węzłów.

Wygląda na to, że prawdopodobnie w węzłach chłonnych wnęki był już przerzut (nie pobrano ich do badania histpat.).
W tej sytuacji najpewniej pierwotny stopień zaawansowania choroby był znacznie wyższy (być może T2N1MX, a więc IIA), co byłoby wskazaniem do chemioterapii uzupełniającej.
Tak się jednak nie stało. Czy onkolog konsultujący mamę po otrzymaniu przez Was wyniku badania histopatologicznego materiału operacyjnego nie rozważał chemioterapii uzupełniającej ze względu na niekompletną limfadenektomię?

Powyższe trochę a propos rozważań jak mogło tak szybko dojść do wznowy węzłowej, którą najprawdopodobniej mamy.

kochamswojąmamę napisał/a:
Jakie są rokowania w tym przypadku?

Jeśli rzeczywiście mamy wznowę węzłową (przytoczony opis TK niestety za tym przemawia) to trzeba rozpocząć chemioterapię. Niestety obecnie będzie ona miała rolę paliatywną - tj. mającą wydłużyć czas przeżycia chorej i poprawić jego jakość poprzez oddalenie w czasie objawów wynikających z dalszej progresji.

» Rokowanie w nieoperacyjnym, niedrobnokomórkowym raku płuca «

Zaznaczam, że powyższe wnioski opieram na opisie aktualnego badania TK klatki piersiowej sporządzonym przez radiologa. Być może warto byłoby raz jeszcze przejrzeć płytkę z badaniem (raczej polecam opinię dobrego torakochirurga niż onkologa klinicznego w tym zakresie) i porównać do poprzedniego TK (może być to TK przedoperacyjne - jeśli takie było wykonane ostatnio, to nie ma znaczenia).
pozdrawiam ciepło.
_________________
pozdrawiam, DSS.
 
kochamswojąmamę 


Dołączyła: 04 Sie 2012
Posty: 39
Pomogła: 1 raz

 #27  Wysłany: 2012-12-04, 13:12  


Nie, onkolog nie rozważał chemioterapii uzupełniającej - zlecił wykonie zdjęcia USG brzucha, lekarz rodzinny zlecił wykonanie zdjęcia Rtg, pulmonolog - wykonanie TK (pod naciskiem mamy).
:-(
Tak czułam, że nie jest dobrze.
W tym tygodniu czeka nas kontrolna wizyta u onkologa. Potem - bronchoskopia.

Czy mama kwalifikuje się do badania PET? Czy zasugerować lekarzowi podanie chemii? Jakie jeszcze badania mogłoby potwierdzić lub wykluczyć(?) te przypuszczenia? CO ROBIĆ??

[ Dodano: 2012-12-04, 13:14 ]
Mam mętlik w głowie. Muszę się uspokoić.

[ Dodano: 2012-12-04, 13:45 ]
Jak uzasadnić takie postępowanie lekarzy wykonujących operację (chodzi mi o pobranie węzłów tylko z 2 grup, nie pobranie węzłów chłonnych wnęki!!

Czy lekarze mogli sugerować się stanem zdrowia mamy - w wywiadzie m.in. choroba niedokrwienna serca, POCHP, nadczynność tarczycy? Brak mi słów i nie mogę pojąć takiego postępowania. Czy są jakieś przeciwwskazania do wykonania pełnej limfadenektomii?
 
absenteeism 
Administrator



Dołączyła: 14 Paź 2009
Posty: 13332
Skąd: Łódź
Pomogła: 9431 razy

 #28  Wysłany: 2012-12-04, 18:52  


kochamswojąmamę napisał/a:
Czy mama kwalifikuje się do badania PET?

Nie wydaje się ono w tej chwili konieczne, cechy wznowy widoczne są już w TK.

kochamswojąmamę napisał/a:
Jak uzasadnić takie postępowanie lekarzy wykonujących operację (chodzi mi o pobranie węzłów tylko z 2 grup, nie pobranie węzłów chłonnych wnęki!

Dlatego też właśnie sugerowałam dużo wcześniej rozmowę z lekarzem nt. wykonania niepełnej limfadenektomii:
absenteeism ; 02.09.2012 napisał/a:
Tutaj wycięto węzły gr 5 i 6, co nie daje pełnej limfadenektomii śródpiersia. Dopytałabym więc lekarza operatora dlaczego wyciął tylko te 2 grupy węzłów. Oraz skonsultować ten wynik z onkologiem, o ile takowa konsultacja do tej pory nie miała miejsca. Tym bardziej, że stwierdzono najwyższą złośliwość histologiczną raka (G3).

Jeśli nawet byłoby to czymś uzasadnione (mało prawdopodobne, ewent. trudnym anatomicznie dostępem podczas operacji), to wówczas należałoby zastosować chemioterapię uzupełniającą, co nie miało miejsca.

[ Dodano: 2012-12-04, 18:53 ]
Aha, bronchoskopia w jakim celu ma być wykonana?
_________________
 
kochamswojąmamę 


Dołączyła: 04 Sie 2012
Posty: 39
Pomogła: 1 raz

 #29  Wysłany: 2012-12-04, 21:15  


Cyt. "Jeśli nawet byłoby to czymś uzasadnione (mało prawdopodobne, ewent. trudnym anatomicznie dostępem podczas operacji), to wówczas należałoby zastosować chemioterapię uzupełniającą, co nie miało miejsca."

Cyt. "Aha, bronchoskopia w jakim celu ma być wykonana?"


Rzeczywiście, przypomniałam sobie pierwszą rozmowę z lekarzem zaraz po operacji - wspominał, że był problem z dostępem do zmiany? pod czas operacji. Niemniej nie było zalecenia zastosowania chemii uzupełniającej!! W wypisie szpitalnym nie ma mowy o konsultacji onkologicznej. Takowa jednak się odbyła (bo dowiedziałam się o tym że jest niezbędna na tym forum!!!). Jednak onkolog zlecił tylko wykonanie USG brzucha - wynik w normie.

Kontrolna bronchoskopia jest wpisana w zaleceniach w karcie informacyjnej z leczenia szpitalnego (zalecenie z konkretnym terminem jej wykonania). Dlatego też w wyznaczonym terminie udajemy się z mamą do szpitala celem jej wykonania.

[ Dodano: 2012-12-04, 22:04 ]
http://www.youtube.com/watch?v=kqSrISu0KEk

[ Dodano: 2012-12-04, 22:14 ]
to boli..

http://www.youtube.com/watch?v=06aYLHOUsxM
 
kochamswojąmamę 


Dołączyła: 04 Sie 2012
Posty: 39
Pomogła: 1 raz

 #30  Wysłany: 2012-12-06, 23:04  


Nurtuje mnie ciągle pytanie - czy można usunąć wszystkie grupy węzłów chłonnych wnęki i śródpiersia? Dlaczego usuwa się tylko niektóre grupy węzłów, tj. tylko te podejrzane? Co stoi na przeszkodzie żeby pozbyć się wszystkiego? Przecież lepiej dmuchać na zimne, tu chodzi o życie pacjenta!!

Jeśli w trakcie operacji wystąpił problem z dostępem do zmiany podejrzanej to czy tym samym występuje problem z dotarciem do węzłów chłonnych będących w pobliżu tej zmiany?

Czym mógł jeszcze się kierować operator podejmując decyzję o pozostawieniu węzłów chłonnych wnęki lewej? Przecież guz był umiejscowiony w tej wnęce?

Na te pytania zapewne nie otrzymam odpowiedzi w szpitalu, w którym mamę operowano :?ale?: .

Próbuję to ogarnąć :(
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group