1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
Proszę o interpretację wyniku
Autor Wiadomość
anka56 


Dołączyła: 19 Lis 2011
Posty: 20

 #16  Wysłany: 2011-12-14, 18:41  


nie ma krwi już od dłuższego czasu od 3 tygodni. Jest śluz. jest koszmarny ból, (szczypanie jak określa to mąż).
 
absenteeism 
Administrator



Dołączyła: 14 Paź 2009
Posty: 13332
Skąd: Łódź
Pomogła: 9431 razy

 #17  Wysłany: 2011-12-14, 19:10  


Jeśli bólu nie odczuwa gdzieś "głębiej", tzn w samych jelitach, tylko głównie w obrębie odbytu, to można spróbować maści stosowanych przy hemoroidach - takich, zawierających środek p/bólowy np. Procto-Glyvenol, Ruskorex - jest tego sporo w aptekach.
Nie wiem, czy przy tak nasilonym bólu to pomoże, ale być może warto spróbować. Tylko dobrze byłoby to skonsultować z lekarzem.
_________________
 
anka56 


Dołączyła: 19 Lis 2011
Posty: 20

 #18  Wysłany: 2012-05-10, 19:18  


Mąż jest już ok. 2 m-cy po operacji. Guz usunięty, do tego jeszcze 2 bardziej odległe węzły chłonne. Po operacji w szpitalu dowiedział się, że chemioterapia będzie konieczna. Dziś miał się zgłosić do szpitala na chemię i się zgłosił. W szitalu zrobili wyniki krwi, markery podwyższone. Mimo to nie został zakwalifikowany do chemioterapii, czy to oznacza, że jest już zdrowy?
 
absenteeism 
Administrator



Dołączyła: 14 Paź 2009
Posty: 13332
Skąd: Łódź
Pomogła: 9431 razy

 #19  Wysłany: 2012-05-10, 19:44  


A mąż nie zapytał dlaczego nie zakwalifikowano go do chemioterapii?
Może wyniki były kiepskie? Może planują jakieś dodatkowe badania? Jaki jest poziom markerów obecnie i jakich konkretnie? Czy były one oznaczane przed operacją?
_________________
 
anka56 


Dołączyła: 19 Lis 2011
Posty: 20

 #20  Wysłany: 2012-05-10, 19:49  


Markery przed operacją 5 teraz 15
Zalecili TK, mimo, że była wykonywana bezpośrednio przed operacją i pewnie nic nowego raczej nie wykaże;
Nic z tego nie rozumiem, ale chyba powoli zaczynam....:-(
 
absenteeism 
Administrator



Dołączyła: 14 Paź 2009
Posty: 13332
Skąd: Łódź
Pomogła: 9431 razy

 #21  Wysłany: 2012-05-10, 19:57  


Ale jaki marker? CEA?
Kiedy ma być wykonane TK?
Jakie były te wyniki badań krwi, jakie mąż miał wykonywane?
No i czy lekarz nie poinformował dlaczego nie zakwalfikowano męża do chemii? Mąż nie zapytał?
_________________
 
anka56 


Dołączyła: 19 Lis 2011
Posty: 20

 #22  Wysłany: 2012-05-10, 20:07  


Marker CEA
TK czeka na sierowanie, bo w szpiatalu dziś nie otrzymał.
W epikryzie (bo już był przyjęty do szpitala) ma napisane, że nie kwalifikuje się ponieważ przebył radio i chemioterapię przed operacją.
 
absenteeism 
Administrator



Dołączyła: 14 Paź 2009
Posty: 13332
Skąd: Łódź
Pomogła: 9431 razy

 #23  Wysłany: 2012-05-10, 20:16  


A jaki był wynik badania histopatologicznego po operacji? Bo nie wiemy co się działo od połowy grudnia, czyli przez 5 miesięcy, a to nieco utrudnia odnalezienie się w obecnej sytuacji.
Masz może jakiś wypis po zabiegu operacyjnym albo wynik histpat?
Czy lekarz, który najpierw po operacji mówił mężowi, że konieczna będzie chemioterapia, a teraz stwierdził, że się do niej nie kwalifikuje, to ten sam lekarz?
_________________
 
anka56 


Dołączyła: 19 Lis 2011
Posty: 20

 #24  Wysłany: 2012-05-10, 20:28  


Zabieg operacyjny był w innym mieście 5 marca 2012r. Potem spędził 2 tygodnie w szpitalu po zabiegu.
Po wygojeniu ran pooperacyjnych zgłosił się na dziś chemioterapię w miejscu zamieszkania
Wyniki badań histopatologicznych (fragment) : ...z guza pobrano 2 wycinki...śluzówka jelita nie zmieniona...w tkance tłuszczowej okołojelitowej w rzucie guza ww węzłów chłonnych nie znaleziono, w tkance tłuszczowej poza guzem znaleziono 3 węzły chłonne Coś tam jeszcze było o II stacjach węzłow chłonnych wyciątych, ale to w ypisie po operacji...
 
absenteeism 
Administrator



Dołączyła: 14 Paź 2009
Posty: 13332
Skąd: Łódź
Pomogła: 9431 razy

 #25  Wysłany: 2012-05-10, 20:31  


anka56 napisał/a:
Coś tam jeszcze było o II stacjach węzłow chłonnych wyciątych, ale to w ypisie po operacji...

To dość istotne :)
Jeśli masz jakieś pełne wyniki, czy to histopatologii, czy czegokolwiek (np. wypisy), to zawsze najlepiej przytaczać je w całości, choćby 90% wydawało Ci się nieważne, czasem znajdują się tam całkiem istotne dla dalszego leczenia informacje.
_________________
 
anka56 


Dołączyła: 19 Lis 2011
Posty: 20

 #26  Wysłany: 2012-05-17, 21:35  




przesyłam ostatnie wyniki, najbardziej niepokoją płuca... proszę o interpretację :uuu:
 
absenteeism 
Administrator



Dołączyła: 14 Paź 2009
Posty: 13332
Skąd: Łódź
Pomogła: 9431 razy

 #27  Wysłany: 2012-05-17, 21:55  


Niestety w TK widać podejrzenie przerzutu do wątroby oraz przerzuty do płuc - i to tylko w tej ich części objętej badaniem. Trzeba by zrobić TK klatki, by mieć pełen obraz płuc.
Jest progresja - choroba się rozwija...
Bardzo mi przykro.

Kontaktowaliście się już z onkologiem prowadzącym?
_________________
 
anka56 


Dołączyła: 19 Lis 2011
Posty: 20

 #28  Wysłany: 2012-05-19, 21:48  


W zasadzie to nie mamy onkologa prowadzącego.
Każdy pilnuje swojej działki.
Najperw była radioterapia z chemioterapią (dlaczego nie zrobiono po tym TK, żeby si e przekonać o skuteczności?.
Potem operacja i wycięcie doszczętne guza.
Chirurg onkolog zalecił zgłoszenie się na chemioterapię po wygojeniu się czyli 2-3 m-ce po operacji i mąż się zgłosił 2 m-ce bo bo gojenie było dość oporne.
Lekarze stwierdzili, że chemioterapia jest zbędna, bo była przed operacją
Wykonał TK
Okazało się, że chemioterapia ma być rozpoczęta natychmiastowo
Od czwartku jest na chemioterapii. Zaordynowano FOLFIRI -2 worki po 24h skapywania.
Gdzie popełniliśmy błąd, co się stało i kiedy to się stało. Jakie są szanse. Proszę o odpowiedź
 
absenteeism 
Administrator



Dołączyła: 14 Paź 2009
Posty: 13332
Skąd: Łódź
Pomogła: 9431 razy

 #29  Wysłany: 2012-05-20, 08:57  


Niestety obecnie rokowania nie są najlepsze, choroba jest w stadium zaawansowanym. Wszystko zależy od tego jak zmiany zareagują na chemioterapię, trzeba mieć nadzieję, że jak najlepiej.
_________________
 
anka56 


Dołączyła: 19 Lis 2011
Posty: 20

 #30  Wysłany: 2012-10-09, 12:21  


przesyłam aktualne badania męża, proszę o jakąś opinię co o tym myśleć, czy jest duża szansa na dalszą regresje ? Lekarze zdecydowali o kontynuacji leczenia tym samym schematem (również proszę o opinię).



Zdjęcie0079.jpg
Pobierz Plik ściągnięto 1264 raz(y) 191,24 KB

 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group