1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
Opis TK
Autor Wiadomość
Justy790 


Dołączyła: 22 Lut 2013
Posty: 38

 #1  Wysłany: 2013-02-22, 21:48  Opis TK


Witam serdecznie,
Bardzo proszę o wyjasnienie, gdyż nie wiem co mam o tym sądzic. Dzisiaj bylam z moim tatą na TK podejrzenie nowotworu i oto opis:

TK KLP:
W górnym biegunie wnęki prawego płuca widoczny guz wielkości 65x54 mm. Guz jest lity, bez objawów rozpadu, otacza i zwęża oskrzele główne prawe i górnopłatowe prawe. Guz wnika do śródpiersia i łączy się z pakietem powiększonych węzlów chłonnych przedtchawicznych. Obrysy guza nieregularne, spikularne. Gorsza powietrznośc płata górnego prawego płuca. Niewielka ilośc płynu w jamie opłucnowej prawej. Drobnoguzkowe pogrubienie opłucnej ściennej całego prawego płuca-podejrzenie rozsiewu do opłucnej.
Powiększone węzły chłonne śródpiersi - opisywane już przetchawieczne, okna aortalno-płucnego, wokół oskrzela głównego prawego i pod cariną. Węzły do 25 mm na przekrojach poprzecznych.
Płuco lewe bez zmian ogniskowych. Uwidocznione kości bez zmian ogniskowych. Zmiany zwyrodnieniowo-wytwórcze uwidocznionych kręgów. W obu nadnerczach widoczne guzki o wysokiej gęstości, wielkości 15-18 mm średnicy - najpewniej meta.

Jeszcze raz prosze o interpretację - na oddział tato dopero ma się zgłosic 12 marca, a ja nie wiem co o tym wszystkim sadzic - podobno nie jest dobrze :-(( (
_________________
Justy790
 
bladze 


Dołączyła: 04 Lut 2013
Posty: 112
Pomogła: 7 razy

 #2  Wysłany: 2013-02-22, 22:01  


No nie jest dobrze, a czy jakiś lekarz oglądał wyniki TK?
Jest guz, są przerzuty.

[ Dodano: 2013-02-22, 22:03 ]
Teraz tak, po kolei...
Trzeba ustalić co to za rodzaj nowotworu, najpewniej wykonana zostanie bronchoskopia. Potem zostanie wdrożone leczenie: chemia i/lub naświetlanie. to ostatnie zależy od umiejscowienia zmian nowotworowych.
W jakiej kondycji jest Tata?
 
Justy790 


Dołączyła: 22 Lut 2013
Posty: 38

 #3  Wysłany: 2013-02-22, 22:10  


Tak dzisiaj oglądał zznajomy lekarz gastrolog i on powiedział, że nie jest dobrze. Potem zgłosilismy się do szpitala chorób płuc i tam Pani Doktor powiedziała, że przymie Tatę na oddział dopiero 12 marca !!!!
Tato jest w dobrej kondycji - ma kaszel momentami duszący
_________________
Justy790
 
bladze 


Dołączyła: 04 Lut 2013
Posty: 112
Pomogła: 7 razy

 #4  Wysłany: 2013-02-22, 22:12  


Ciesz się, jeśli będzie mógł przyjąć chemię, to przedłuży mu życie.
Odnośnie stanu, to chodziło mi o stan ogólny jak waga, wiek, wzrost, inne choroby.
 
Justy790 


Dołączyła: 22 Lut 2013
Posty: 38

 #5  Wysłany: 2013-02-22, 22:17  


Mój Tato nigdy na nic nie chorował - nie chodził do lekarza, ma 55 lat, wzrost 175 cm, waga 75 kg

[ Dodano: 2013-02-22, 22:19 ]
Uważasz, że nie ma szans na wycięcie płuca i zniszczenia przez chemioterapię pozostałych komórek rakowych?
_________________
Justy790
 
bladze 


Dołączyła: 04 Lut 2013
Posty: 112
Pomogła: 7 razy

 #6  Wysłany: 2013-02-22, 22:25  


Justy790 napisał/a:

Uważasz, że nie ma szans na wycięcie płuca i zniszczenia przez chemioterapię pozostałych komórek rakowych?

Jak na moje rozumowanie to nie, ale nie jestem ani doświadczona, ani nie jestem lekarzem.

Bazuję tu na dotychczas zdobytej wiedzy.
Na klasyfikację http://www.forum-onkologi...-tnm-vt1121.htm popatrz sobie.
 
Justy790 


Dołączyła: 22 Lut 2013
Posty: 38

 #7  Wysłany: 2013-02-22, 22:36  


Dziękuję za link.
Ciągle mam nadzieję, że będzie dobrze. Chociaż jak dzisiaj przyjrzałam się Tacie to twarz ma lekko posiniałą i oczy mętne, kaszel momentami duszący - boję się o Niego
_________________
Justy790
 
pajch 


Dołączył: 30 Paź 2011
Posty: 67
Skąd: Poznań
Pomógł: 8 razy

 #8  Wysłany: 2013-02-22, 22:42  


Jeżeli są przerzuty odległe to nie będzie operacji. Choroba jest najprawdopodobniej rozsiana. Termin 12 marca to na co? Chemia? Czy dalsza diagnostyka? Nie piszesz jaki to nowotwór, rozumiem że dalsza diagnostyka.
_________________
Paweł
 
Justy790 


Dołączyła: 22 Lut 2013
Posty: 38

 #9  Wysłany: 2013-02-22, 22:46  


Termin 12 marca to dalsza diagnostyka i chemia - tak dzisiaj nam powiedziano.
Proszę o napisanie jakie są rokowania
_________________
Justy790
 
bladze 


Dołączyła: 04 Lut 2013
Posty: 112
Pomogła: 7 razy

 #10  Wysłany: 2013-02-22, 22:51  


Ja już nie boję się o moją mamę, bo mamy za mało czasu na strach.

[ Dodano: 2013-02-22, 22:53 ]
Wg. mnie to IV stopień. Link do rokowań: -> http://www.forum-onkologi...5.htm#rokowanie
 
Justy790 


Dołączyła: 22 Lut 2013
Posty: 38

 #11  Wysłany: 2013-02-22, 22:56  


Poproszę o przesłanie jeszcze raz linku co do rokowań
_________________
Justy790
 
pajch 


Dołączył: 30 Paź 2011
Posty: 67
Skąd: Poznań
Pomógł: 8 razy

 #12  Wysłany: 2013-02-22, 22:57  


Rokowanie zależy od stopnia zaawansowania, tutaj to nie jest w 100% potwierdzone ale jeżeli jest przerzut odległy to jest to 4 (ostatnie stadium), typu nowotworu - tego też nie wiemy, stopnia złośliwości, ogólnego stanu pacjenta (choroby współistniejące). Wg. mojej bardzo skromnej wiedzy rokowanie jest złe (4 stopień), ale niczego nie można przesądzać. Trzeba jednak pamiętać, że jedyną skuteczną metodą jest motoda operacyjna a tu jej raczej nie będzie, stąd moja ocena. Jeżeli jest to DRP to nawet mniejszy stopień zaawansowania nie daje leczenia operacyjnego. Trzeba jednak poczekać na wyniki co to za nowotwór.
_________________
Paweł
 
bladze 


Dołączyła: 04 Lut 2013
Posty: 112
Pomogła: 7 razy

 #13  Wysłany: 2013-02-22, 22:57  


http://www.forum-onkologi...5.htm#rokowanie
 
Justy790 


Dołączyła: 22 Lut 2013
Posty: 38

 #14  Wysłany: 2013-02-22, 23:02  


Dziękuję za odpowiedź.
Jestem załamana:-(
_________________
Justy790
 
pajch 


Dołączył: 30 Paź 2011
Posty: 67
Skąd: Poznań
Pomógł: 8 razy

 #15  Wysłany: 2013-02-22, 23:11  


Musicie zakończyć diagnostykę. Podjąć walkę. Statystyki statystykami. Trudno w to wszystko Tobie uwierzyć i to jest zrozumiałe. Ja do tej pory nie mogę uwierzyć, że moja mama zachorowała na tą okrutną chorobę. Walczyliśmy, krótko ale walczyliśmy, z chorobą i bólem, później tylko z bólem, teraz walczę ja ale z bólem pękniętego serca.
To będzie bardzo trudne dla Twojego taty i Ciebie, bardzo trudne. Jesteśmy by choć trochę pomóc. Nie zawsze potrafimy, ba rzadko, ale jesteśmy.
_________________
Paweł
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group