1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
Opis TK
Autor Wiadomość
Justy790 


Dołączyła: 22 Lut 2013
Posty: 38

 #16  Wysłany: 2013-02-22, 23:13  


Straszne to jak zły sen.
_________________
Justy790
 
bladze 


Dołączyła: 04 Lut 2013
Posty: 112
Pomogła: 7 razy

 #17  Wysłany: 2013-02-22, 23:19  


Ja na początku tylko płakałam, nic nie robiłam, tylko płacz...
Oczywiście wtedy gdy nie byłam przy mamie, przy niej mi nie wolno, zakazałam sobie i działa.

Za kilka dni spojrzysz na to inaczej.
 
absenteeism 
Administrator



Dołączyła: 14 Paź 2009
Posty: 13332
Skąd: Łódź
Pomogła: 9431 razy

 #18  Wysłany: 2013-02-23, 10:09  


Przede wszystkim powinno się obecnie wykonać USG jamy brzusznej oraz bronchoskopię, celem ustalenia rodzaju nowotworu (bo niestety na to wskazuje wynik TK).
_________________
 
Justy790 


Dołączyła: 22 Lut 2013
Posty: 38

 #19  Wysłany: 2013-02-23, 10:13  


Tak, zrobią wszystkie badania przed podaniem chemii 12 marca. Takie czekanie jest przygnębiające
_________________
Justy790
 
bladze 


Dołączyła: 04 Lut 2013
Posty: 112
Pomogła: 7 razy

 #20  Wysłany: 2013-02-23, 10:43  


Chemii nie podadzą bez tych badań, wczoraj zrozumiałam, że 12 marca Twój Tata idzie na dalszą diagnostykę do szpitala?
 
Justy790 


Dołączyła: 22 Lut 2013
Posty: 38

 #21  Wysłany: 2013-02-23, 10:47  


Na diagnostykę i chemie
_________________
Justy790
 
bladze 


Dołączyła: 04 Lut 2013
Posty: 112
Pomogła: 7 razy

 #22  Wysłany: 2013-02-23, 10:50  


Ale na wynik biopsji się czeka od tygodnia do kilki tygodni... Więc nie będą nikogo tak długo w szpitalu trzymać, wszystkiego się dowiecie perzy przyjęciu. Ale z tego co ja wiem, to bronchoskopia jest o tyle mało inwazyjnym zabiegiem, że na drugi dzień powrót do domu.
 
Justy790 


Dołączyła: 22 Lut 2013
Posty: 38

 #23  Wysłany: 2013-02-23, 10:55  


Pani Doktor powiedziała, za podadzą chemie, aby zmniejszyć guza. Może bedą chcieli go usunąć jak najszybciej
_________________
Justy790
 
absenteeism 
Administrator



Dołączyła: 14 Paź 2009
Posty: 13332
Skąd: Łódź
Pomogła: 9431 razy

 #24  Wysłany: 2013-02-23, 11:03  


Przy obustronnych przerzutach do nadnerczy, zajętych węzłach chłonnych śródpiersia, płynie w opłucnej raczej nie ma możliwości zabiegu chirurgicznego.
A chemię ogólnie podaje się po to, by zmniejszyć guza - niezależnie od tego, czy później planowane jest ewent. jego wycięcie, czy też chemioterapia jest jedynym planowanym leczeniem (niestety tylko paliatywnym).

Chemii nie podadzą poza tym bez określenia z jakim dokładnie nowotworem mamy do czynienia - a aby to zrobić, konieczne jest pobranie wycinka guza do badania histopatologicznego, co wykonywane jest zwykle w trakcie bronchoskopii.
_________________
 
Justy790 


Dołączyła: 22 Lut 2013
Posty: 38

 #25  Wysłany: 2013-02-23, 11:14  


To pewnie tak będzie. Czy podawać jakieś witaminy czy leki wzmacniające przed chemia? Czytałam o wodzie potencjałce i lekach z Aox
_________________
Justy790
 
absenteeism 
Administrator



Dołączyła: 14 Paź 2009
Posty: 13332
Skąd: Łódź
Pomogła: 9431 razy

 #26  Wysłany: 2013-02-23, 12:49  


Brzmi jak kolejne cudowne specyfiki za cudownie wielką kasę - radziłabym odpuścić. Odporność można wspomagać tranem, unikać osób przeziębionych, jeść w miarę lekko żeby nie obciążać wątroby (ale jak będzie ochota na schabowego, to bez przesady).
_________________
 
Justy790 


Dołączyła: 22 Lut 2013
Posty: 38

 #27  Wysłany: 2013-02-23, 12:53  


Ok. Dzięki za porade
_________________
Justy790
 
paulaa 


Dołączyła: 30 Sty 2013
Posty: 49
Skąd: Olsztyn/Radom
Pomogła: 2 razy

 #28  Wysłany: 2013-02-23, 16:53  


Justy790; jak czytam Twoje posty to tak, jakbym widziała siebie miesiąc temu. Niestety, wszyscy którzy tu trafiają mają ten sam problem. Napisze Ci jak sprawa wyglądała u mnie. Po podejrzeniu nowotworu u mojej mamy skierowano ją do szpitala, na szczęście nie czekała długo, Zrobiono potrzebne badania: tk klatki piersiowej, bronchoskopie, biopsje cienkoiglowa, spirometrie, oczywiście morfologie i usg jamy brzusznej po czym wypisano do domu. Wszystko trwało tydzień. Potem niestety prawie 2 tygodnie na wyniki bronchoskopii i biopsji, tego nie da się przyspieszyć a bez wyników nie można podjąć żadnego leczenia. Teraz jesteśmy już po kompletnej diagnozie. U mojej mamy dopiero po wynikach zrobiono tpmografie głowy i scyntygrafie kości, chociaż mogli zrobić to przy pierwszym pobycie w szpitalu, to skrociloby czas oczekiwania na chemię przynajmniej o tydzień a tu przecież liczy się kaŻdy dzień. Jeśli mogę Ci coś doradzić to postarajcie się może o szybsze dostanie się na oddział, może jakiś znajomy lekarz, cokolwiek...moja mama poszła na wizytę prywatną, lekarz osobiście zadzwonił do szpitala, też kazano czekać długo, ale tak był uparty i tyle razy tam dzwonił, że w końcu przyjęli mamę po kilku dniach. Diagnostyka trwa niestety dosyć długo a wiem jakie to trudne i bolesne czekać bezczynnie...z własnego, choć krótkiego doswaidczenia w tej dziedzinie wiem, że czasami trzeba "patrzec" lekarzom na ręce, dopytywac, drążyć temat, pilnować, bo różnie bywa..my mimo ciezkich początków z nasza panią doktor teraz jakoś się dogadujemy i dzięki temu czujemy się, mimo wszystko, w dobrych rekach. życzę powodzenia, wytrwałości i siły.
pozdrawiam
 
Justy790 


Dołączyła: 22 Lut 2013
Posty: 38

 #29  Wysłany: 2013-02-23, 17:05  


To jest termin po znajomosci. Miejsca w tym szpitalu były dopiero po 31 marca. Jest tylu chorych, ze łóżka są nawet na korytarzach. Przeraża mnie każdy dzień bezczynności , bez leczenia, bez badań itd
_________________
Justy790
 
paulaa 


Dołączyła: 30 Sty 2013
Posty: 49
Skąd: Olsztyn/Radom
Pomogła: 2 razy

 #30  Wysłany: 2013-02-23, 17:19  


Może jakiś inny szpital? Inne miasto? Wiem jakie to trudne..postaraj się skupić na tym, co możecie zrobić, bo są niestety rzeczy których się nie przeskoczy..te terminy, brak miejsc, oczekiwanie..w każdym razie trzymam za Was kciuki i czekam na nowe wiadomości!
pozdrawiam
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group