Tam jednak był błąd nie jest DRP tylko NDRP. Przepisze to co ważniejsze, chociaż wszystko jest już jasne...
Rozpoznanie:
Nowotwór płuca prawego z ogniskami wtórnymi w węzłach chłonnych nadobojczykowych po stronie prawej i środpiersiu oraz w nadnerczu prawym. C34.8 Zespół żyły próżnej górnej.
T 4 N 3 M 1.
Carcinoma non microcellurare male differentiatum
Bronchoskopia fiberoskopowa.
Krtań bez zmian. Tchawica szczelinowata, ucisinęta z zewnątrz, po przejściu ostroga główna szeroka, rozdęta i spłaszczona. Po stronie lewej ujścia drożne. Po stronie prawej ostroga mniejsza poszerzona, poniżej balotująca masa wyrastająca z oskrzela pośredniego - skrawki, wejście do płata górnego koncentrycznie przewężone, oskrzela płata środkowego i dolnego nie możliwe do oceny. Pobrano aspirat do badań bakteriologicznych i cytologicznych.
BK(-) Hodowla manualna w toku.
Wynik nr. xxxx (aspirat oskrzelowy) Komórek nowotworowych nie stwierdza się.
Wynik nr xxxx (skrawek - oskrzele) Carcinoma non microcellulare male differentiatum (NOS) Barwienia immunohistochemiczne nie pozwolily na ustalenie różnicowania nowotworu.
USG brzucha wszytko w porządku.
Badanie spirometryczne.
FEV 1 - 86,7%, Fvc - 97,2% FEV 1/FVC- 89,2% (0,71) Wynik w normie. Po podaniu salbutamolu FEV 1 - 87,2% FVC 92,0% FEV 1/FVC 94,7% (0,75)
Inne: Konsultacja onkologiczna: Wskazana pilna radioterapia, 10 dni po naswietleniach, kwalifikacja do paliatywnej chemioterapii.
ZŻGG Sorka, nie wiem bo ja napisałem C34.8 Zespół żyły próżnej górnej. to by było ZŻPG to jest to samo ? Ale ja tam ciemny jestem to nie wiem.
TK Klatki nie było i z tego co wynika z rozmowy i z papierów nie ma żadnego zamiaru do zrobienia. A myślisz, że powninno się zrobić ? I w jakim celu ? Rano już jedziemy się zapisać już na radioterapię. I jeszcze jedno mnie interesuję. Wyklucza zabieg chirurgiczny przerzut do nadnerczy ( z tego co mowil lekarz jest to jakaś maleńka zmianka) oraz ten zespół żyły ?
ZŻGG Sorka, nie wiem bo ja napisałem C34.8 Zespół żyły próżnej górnej. to by było ZŻPG to jest to samo ? Ale ja tam ciemny jestem to nie wiem.
To samo. Żyła próżna górna = żyła główna górna.
Michalszczecin napisał/a:
A myślisz, że powninno się zrobić ? I w jakim celu ?
W celu zweryfikowania ewentualnej odpowiedzi na leczenie.
Michalszczecin napisał/a:
Wyklucza zabieg chirurgiczny przerzut do nadnerczy ( z tego co mowil lekarz jest to jakaś maleńka zmianka)
A na podstawie jakiego badania to stwierdzono?
Zabieg chirurgiczny wyklucza zaawansowanie choroby nowotworowej, tym bardziej jeśli jest jeszcze obecny przerzut odległy (na co wskazywałaby cecha M1).
Nie mam pojęcia. Tata miał brochoskopię, następnie pobieranie czegoś z węzłów chłonnych oraz usg brzucha. Ja napisałem wszystkie ważniejsze rzeczy, które dostaliśmy po wyjściu dzisiejszym ze szpitala.
Na jakiejś podstawie musieli to stwierdzić, więc albo to jest gdzieś w wypisie (może wkleisz cały?), albo musicie dowiedzieć się od lekarza co i jak.
Nie musi to być brat "ze służby zdrowia", przygotuj sobie konkretne pytania tak, by lekarz mógł na nie konkretnie i precyzyjnie odpowiedzieć, i będzie z Tobą rozmawiał normalnie jak z każdym innym członkiem rodziny pacjenta.
Choroba jest uogólniona i stąd brak możliwości zabiegu operacyjnego.
Jutro wkleję cały wypis, ponieważ nie mam dzisiaj dostępu do komputera stacjonarnego.
Jednak stwierdzenia na jakiej podstawie stwierdzono przerzut nie widzę...
A co z TK ? jutro już mam jechać do szpitala gdzie wypisano tatę, bo zapisać się na radioterapie jedziemy do innego.
Ale na podstawie jakiego badania stwierdzono ten przerzut odległy do nadnercza?
USG brzucha i przestrzeni zaotrzewionej:
Prawe nadnercze 5cm, lewe 6cm-meta.
Wątroba, pęcherzyk i drogi żółciowe, trzustka, nerki, śledziona, przestrzeń zaotrzewiona nie wykazują zmian.
USG wielomiejscowe : W prawym dole n-o powiększone węzły chłonne - wykonano bac
Wynik: (BAC węzeł chłonny n/o prawy) Cellulae carcinomatosae: carcinoma non microcellulare.
USG brzucha i przestrzeni zaotrzewionej:
Prawe nadnercze 5cm, lewe 6cm-meta.
Wątroba, pęcherzyk i drogi żółciowe, trzustka, nerki, śledziona, przestrzeń zaotrzewiona nie wykazują zmian.
A wcześniej pisałeś, że USG brzucha "w porządku" to może umówmy się, że mając wypis wpiszesz wszystko po kolei, bo czasem się czegoś nie zauważy i potem wychodzą takie problemy jak ten.
Tak czy inaczej, choroba jest na tyle zaawansowana, że nie ma mowy o operacji. W tej chwili najważniejsza jest szybkie naświetlenie guza.
Z tego co wiem jeżeli węzły są zajęte, z tej samej strony co guz to wtedy jest szansa operacji to prawda ? To tatę, eliminuje przerzut do nadnerczy ? Naświetlania bedą lada dzień. Powiedziala cytuje : "5 albo 10 naswietlań, ale pan ma już chemie ustaloną to raczej 5 bedzie". I jeszcze jedno co z tym TK mam jechać się dowiadywać ?
Z tego co wiem jeżeli węzły są zajęte, z tej samej strony co guz to wtedy jest szansa operacji to prawda ?
Tata ma zajęte węzły nadobojczykowe - co wg klasyfikacji TNM kwalifikuje do cechy N3, a więc już bardzo wysokiego stadium zaawansowania IIIB, nieoperacyjnego.
Dodatkowo przerzut w nadnerczu - cecha M1.
Całość więc daje nieoperacyjność nowotworu.
Michalszczecin napisał/a:
I jeszcze jedno co z tym TK mam jechać się dowiadywać ?
Słuchaj, ja Ci nie powiem co masz robić. Ja bym po prostu z ciekawości dowiedziała się czemu nie robią TK i tyle.
Otóż, byłem w szpitalu gdzie leżał tata, u lekarki która go prowadziła. Zapytałem się dlaczego mój tata nie został skierowany na TK i na jakiej podstawie mają zamiar stwierdzać postępy po napromienianiu i/lub chemioterapii skoro nie mają punktu odniesienia.
Pani się bardzo zmieszała, nie potrafiła udzielić mi jednoznacznej odpowiedzi stwierdziła, że tam gdzie będzie miał radioterapie (w innym szpitalu), to jak zajdzie potrzeba to mu tam zrobią, że oni tutaj nie robili bo nie potrzebowali tego mieć, że tomograf to promieniowanie, a teraz będzie miał radioterapie czyli duża dawkę fal, ogólnie takie pozbycie się mnie.
Czy to co mówi ta pani lekarz jest prawdą ?
I teraz mam pytanie tata ma mieć w tym drugim szpitalu dopiero za tydzień te napromieniowania, tam widziałem jest tomograf. Do kogo ja mam iść żeby mu to zrobili, skoro w szpitalu gdzie leżał dali mu skierowanie tylko na radioterapie. Byliśmy tam w szpitalu, termin ma za tydzień, ale też nie było mowy o żadnym tomografie tylko o radio.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum