1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
Podejrzenie chłonniaka
Autor Wiadomość
DaleCooper 


Dołączył: 15 Sie 2013
Posty: 6
Skąd: Małopolska

 #1  Wysłany: 2014-02-05, 13:48  Podejrzenie chłonniaka


Witam
Może zacznę od tego, że mój tata w październiku dostał wysokiej gorączki, pojawiły się silne bóle po prawej części tuż pod żebrami promieniujące na plecy. Wykonano USG, które wykazało powiększoną trzustkę. Tata był leczony na ostre zapalenie trzustki. Tydzień był w szpitalu, gdzie nic nie zrobiono – żadnego badania krwi, TK, tylko dieta. Dostał leki zalecenia co do diety i problemy ustępowały, pojawiały się ale znacznie rzadziej i mniej dokuczliwe.
Po wyjściu ze szpitala tata dostał skierowanie na TK oraz gastroskopie. Termin na koniec stycznia. Dzisiaj mamy już wyniki o to one:

Gastroskopia:
Przełyk, wpust, okolica podwpustowa, żołądek, odźwiernik, opuszka, część zaopuszkowa i zstępująca dwunastnicy endoskopowa bez zmian.

Tomografia komputerowa:
Badanie TK jamy brzusznej
Badanie przeprowadzono warstwami grubości 2, 5 mm z dynamicznym podaniem kontrastu, w technice spiralnej, wtórnie wykonano rekonstrukcje MPR i MIP. Badanie wielofazowe.

Klinicznie: OZT. Podejrzenie PZT lub Tu.
Opis badania:
Ku tyłowi od żyły krezkowej górnej widoczna jest owalna struktura o wym. 30 x 13 x 22mm, słabo odgraniczona od głowy trzustki. Zmiana o podobnym charakterze widoczna jest we wnęce wątroby o wym. 16 x 27mm. Zmiany odpowiadają prawdopodobnie pakietom powiększonych węzłów chłonnych.
Ponadto widoczne są dość liczne węzły chłonne krezkowe i okołoaortalne wielkości do 7mm w osi krótkiej niecharakterystyczne.
Śledziona powiększona długość około 143mm, jednorodna. Bez zmian ogniskowych.
Drogi żółciowe wewnątrzwątrobowe, PŻW i żyła wrotna nieposzerzone.
Pęcherzyk żółciowy usunięty. W loży po pęcherzyku widoczne klipsy.
Trzustka niepowiękoszona, ostro konturowana bez ewidentnie widocznych zmian ogniskowych. W jej obrębie nie stwierdzono obecności zwapnień. Przewód Wirsunga nieposzerzony.
Kształt, wielkość, położenie i typ zakontrastowania w kolejnych fazach badania obu nerek prawidłowe.
Funkcja obu nerek zachowana.
Oba nadnercza niepowiększone, jednorodne.
Widoczne naczynia przestrzeni zaotrzewnowej zmian nie wykazują.
Uwidoczniony fragment tkanki płucnej bez uchwytnych zmian.
Dyskretne zmiany zwyrodnieniowe kręgosłupa LS bez uchwytnych zmian o charakterze meta.
Wolnego płynu w jamie brzusznej nie uwidoczniono.
Wnioski:
Powiększenie węzłów chłonnych w okolicy wnęki wątroby oraz okołonaczyniowo w okolicy naczyń krezkowych.
Splenomegalia
Poza tym obraz TK jamy brzusznej w granicach normy.

Gastrolog skierowała tatę ponownie do szpitala, tym razem na skierowaniu zostało napisane podejrzenie nowotworu węzłów chłonnych. Jutro tata ma się stawić w szpitalu.
Dlatego chciałbym zapytać, czy z tego TK można stwierdzić, czy to nowotwór złośliwy? Oraz w jaki sposób wykonuje się biopsję tych węzłów chłonnych wymienionych w TK. Czy to się odbywa w podobny sposób jak biopsja węzłów chłonnych szyjnych czy pachowych?
 
greg1990 



Dołączył: 25 Wrz 2012
Posty: 203
Pomógł: 66 razy

 #2  Wysłany: 2014-02-05, 14:12  


Zapewne najpierw będą próbować biopsji igłowej o ile będzie taka możliwość. Jeśli nie będzie takiej możliwości albo lekarz uzna, że nie ma szans na pobranie ilości wystarczającej do pełnej oceny - prawdopodobnie zostanie pobrany cały węzeł - tutaj już operacyjnie.

TK może stwierdzić tylko jak to wygląda mniej więcej, to czy jest to nowotwór oraz jaki - powie tylko wynik badań pobranej próbki.
 
Marcin87 


Dołączył: 25 Sie 2013
Posty: 35
Pomógł: 5 razy

 #3  Wysłany: 2014-02-05, 15:14  


Dorzucę swoje trzy grosze. Odpowiem na moim przypadku. Mam węzły chłonne (pakiet) we wnęce wątroby o wymiarach 3cm na 7cm. Od głowy trzustki, przez żyłę wrotną i do dwunastnicy. Leżałem w szpitalu i zastanawiano się jak się za to zabrać. Tomograf pokazał tylko, że jest to lita struktura, ale rozpoznano w USG, że węzły. Najpierw chciano mi wyciąć laparaskopowo do badania hist pat, ale wycinanie węzłów z tamtej okolicy jest zbyt ryzykowne jak stwierdził profesor z mojego oddziału. Można zbyt wiele rzeczy uszkodzić. Dlatego zrobiono mi biopsję pod kontrolą USG. Gdy się nie da robią BAC pod kontrolą TK. Mi trzeba było wkłuć się na 4 cm, nie za wiele, podobno są węzły dość wysoko, więc nie martw się, pewnie wszystko pójdzie bez komplikacji. Tak mi się zdaje. Pozdrawiam
 
DaleCooper 


Dołączył: 15 Sie 2013
Posty: 6
Skąd: Małopolska

 #4  Wysłany: 2014-02-18, 19:20  


Tata już po tygodniowym pobycie w szpitalu. Doktor na wstępie powiedział, że tam nie zrobią biopsji podejrzanych węzłów chłonnych, główny cel pobytu to zrobienie dodatkowych badań oraz to, że pobyt w szpitalu skróci czas oczekiwania na miejsce na oddziale hematologii/onkologii.
Tacie zrobiono kolonoskopie, RTG płuc, badania krwi, markery CA 19-9 oraz CEA. Z tego co widzę większość - jeżeli nie wszystko - jest w normie. Przyczyny bólu pod żebrami nie znaleziono. Chociaż w porównaniu z październikiem kiedy tata trafił do szpitala z podejrzeniem zapalenie trzustki bóle są łagodniejsze. 25 lutego tata ma zgłosić się na odział hematologii szpitala Rydygiera w Krakowie. Zapewne dopiero wtedy będzie można powiedzieć coś więcej.


wypis szpital luty2.jpg
Pobierz Plik ściągnięto 2047 raz(y) 193,29 KB

wypis szpital luty1.jpg
Pobierz Plik ściągnięto 811 raz(y) 329,14 KB

 
Marcin87 


Dołączył: 25 Sie 2013
Posty: 35
Pomógł: 5 razy

 #5  Wysłany: 2014-02-19, 12:58  


czekamy w takim układzie na to co powiedzą na oddziale hematologii. Daj znać. Trzymam kciuki aby wszytko było dobrze. pozdrawiam
 
DaleCooper 


Dołączył: 15 Sie 2013
Posty: 6
Skąd: Małopolska

 #6  Wysłany: 2014-03-28, 15:24  


Bardzo długo czekaliśmy na wyniki biopsji szpiku kostnego - ponad 4 tygodnie. Bo właśnie taką biopsję zdecydowano się zrobić tacie na oddziale hematologii i chorób wewnętrznych. Ale wszystko wyszło dobrze, to nie nowotwór hematologiczny jak tacie powiedział lekarz w rozmowie przez telefon. Dokładny wyniki ma odebrać w przyszłym tygodniu. Poniżej wklejam jeszcze wypis ze szpitala Rydygiera sprzed miesiąca. Już wtedy wszystko dobrze wychodziło. Szczególnie TK jamy brzusznej gdzie wszystkie węzły chłonne wyszły dobrze. Również tata miał robione USG innych węzłów np. pachwinowych i tam też wszystko ok.

Chciałbym jeszcze zapytać czy jest jakaś różnica między biopsją szpiku kostnego, a biopsją podejrzanego węzła chłonnego. Czy te biopsje można wykonywać zamiennie? Tzn. jeżeli trudno zrobić biopsję któregoś z węzłów to wtedy jest robiona biopsja szpiku kostnego?

Dziękuje za pomoc


wypis_rydygiera_1.JPG
Pobierz Plik ściągnięto 2105 raz(y) 487,65 KB

wypis_rydygiera_2.JPG
Pobierz Plik ściągnięto 800 raz(y) 362,17 KB

 
JustynaS1975 
Administrator



Dołączyła: 24 Cze 2011
Posty: 12614
Skąd: Warszawa
Pomogła: 2742 razy

 #7  Wysłany: 2014-03-28, 15:56  


DaleCooper napisał/a:
Chciałbym jeszcze zapytać czy jest jakaś różnica między biopsją szpiku kostnego, a biopsją podejrzanego węzła chłonnego. Czy te biopsje można wykonywać zamiennie? Tzn. jeżeli trudno zrobić biopsję któregoś z węzłów to wtedy jest robiona biopsja szpiku kostnego?

Raczej wyników tych biopsji nie można stosować zamiennie.
To, że nowotworowo zajęty jest węzeł chłonny nie oznacza, że będzie naciekanie w szpiku. Jak i również może być sytuacja odwrotna, tzn. może być zajęty szpik, a węzły chłonne czyste.
Tzn., że wynik badań szpiku kostnego jest OK, to oznacza, że nie ma naciekania komórek nowotworowych w szpiku.

Pozdrawiam
_________________
Człowiek ma dwa życia. To drugie zaczyna się wtedy, gdy zrozumiesz, że życie jest tylko jedno.
Choroba moim nauczycielem, nie panem.
 
Marcin87 


Dołączył: 25 Sie 2013
Posty: 35
Pomógł: 5 razy

 #8  Wysłany: 2014-03-30, 12:40  


DaleCooper@

z tego co jest w wypisie można wnioskować, że węzły we wnęce wątroby zniknęły. Czyżby były spowodowane zapaleniem trzustki? można się zastanawiać. Natomiast jeśli chodzi o Twoje pytanie odnośnie trudności z pobraniem węzła do badania - jeśli jest on umiejscowiony akurat przy głowie trzustki i sięga do wnęki wątroby to można zaryzykować pobranie laparoskopowe, ale jak już pisałem wyżej, mało kto chce się za takie coś zabrać. Nie wystarczy pierwszy lepszy chirurg. Trzeba naprawdę rewelacyjnego fachowca. Dlatego nie w każdym ośrodku coś takiego robią. No chyba, że węzeł uciska narząd to wówczas mimo ryzyka operacyjnego trzeba usunąć. Można zrobić BAC tego węzła, ale to badanie podobno nie jest zbyt diagnostyczne. Pozostaje wówczas monitoring pod kontrolą usg lub TK. Trzeba obserwować wymiary. Pozdrawiam
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group