Chyba potrzebuję kilku słów wsparcia.
Moja mama chorowała na nowotwór języka, operowany 2015 + radioterapia, znów now. języka 2020r.-operacja.
Od jakiegos czasu mówiła, że chyba znów coś się dzieje, czuje jakby ściśnięte gardło, itp.
Miała od onkologa skier na usg węzłów chł. szyi i RTG płuc.
Dziś odebrałam wynik: "Pola płucne o wzmożonym drobnoguzkowym rysunku zrebowym. W polu dolnym płuca lewego wyrzutowe owalne zacienienie 25x18mm."
Mama dostała skierowanie na TK, jest umówiona już na 16.12.
Jak często takie zacienienie okazuje się nowotworem?
Poza tym uczuciem "guli" w gardle, mama ma kaszel /od wielu lat/, pali papierosy, często ma chrypkę i odkrztusza wydzielinę, wcześniej to wszystko wiązałyśmy z operowanym językiem, zmniejszoną jego ruchomościa itp. Czy jest jakaś szansa, że to nie rak? :(
"Pola płucne o wzmożonym drobnoguzkowym rysunku zrebowym. W polu dolnym płuca lewego wyrzutowe owalne zacienienie 25x18mm."
W przypadku kiedy pojawia się zacienienie, konieczne jest wykonanie dalszej diagnostyki. RTG jest mało dokładnym badaniem dlatego TK. Przy wykryciu takich zmian płuc konieczne jest potwierdzenie lub wykluczenie, że zmiana ma charakter złośliwy.
natalijka909 napisał/a:
Jak często takie zacienienie okazuje się nowotworem?
To nie musi być rak, jest wiele zmian które dają podobny obraz w prześwietlieniu. Mama ma jednak za sobą historie onkologiczą w dodatku jest jak piszesz palaczem toteż dalsza diagnostyka jet konieczna.
Zróbcie jak najszybciej dalsze terminy (mama ma kartę DiLo?) i napisz co wyszło.
Pozdrawiam serdecznie
_________________ Niech nasza nadzieja będzie większa od wszystkiego, co się tej nadziei może sprzeciwiać.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum