Tato był konsultować wynik z lekarzem który podawał mu chemie. Pani doktor stwierdziła, żeby wstrzymać sie z biopsją i za kolejne 3 miesiące ponowić badanie TK. Co o tym myślicie? Obawiam się ze to za długi okres czasu zeby czekać. Co oznaczają te gęstości tkankowe?
Dziękuje bardzo za pomoc!
Pani doktor stwierdziła, żeby wstrzymać sie z biopsją i za kolejne 3 miesiące ponowić badanie TK
Tzn. chodzi o biopsję tego obszaru opisywanego w TK jako "obszar dość wyraźnie ograniczony o wymiarach 36x20 mm wypełniony treścią płynną o gęstościach ok. 10 j H - obraz niejednoznaczny - może odpowiadać zmianom bliznowatym i zrostom pooperacyjnym, ale nie można jednoznacznie wykluczyć wznowy , zwłaszcza że pierwotnie guz ten nie wykazywał wzmocnienia kontrastowego" ?
Faktycznie wygląda to trochę niepokojąco - zwłaszcza, że zmiana obecnie wzmacnia się kontrastowo, a my do tej pory nie mamy dowodu na to, że operacja była R0.
Ja bym mimo wszystko skłaniała się do wykonania tej biopsji, ewentualnie można pomyśleć o wspominanym w MRI.
Iza, jak coś to przypominaj się na PW - ostatnio jest tyle wątków, że czasem zdarzy nam się czegoś nie zauważyć (za co z góry przepraszamy)
Dzięki za odpowiedz
Konsultowałam ten wynik jeszcze w Centrum Onkologii, pani doktor stwierdziła aby się wstrzymać jeszcze z biopsją. Mówiła że obszar wypełniony treścią płynną rzadko okazuję się wznową a jest to raczej jakaś blizna pooperacyjna. No więc czekamy...
Mam jeszcze małą prośbę o pomoc... Mianowicie od pewnego czasu tato narzeka na ból barku, często ten bark mu wypada. W miejcu wyciętych zeber tato ma wszyta siatkę sylikonową, któa jak twierdzi uwiera go co jakiś czas. Nie odzyskał też całkowitej sprawnosci w ręce od strony operowanej. Powiedzcie proszę czy do tego typu problemów własciwy jest torakochirurg który operował tate? Zastanawiamy się właśnie jaką ściężką lekarzy teraz iść
Witam ponownie!
Z racji że zmiany w badaniu TK były dość niejednoznaczne tato został skierowany na badanie PET. Wynik w załączeniu. Co o nim myślicie? Wydaje mi się ze teraz to już zostaje tylko konsultacja chirurgiczna..
Izko
Chcecie do chirurga? Chyba raczej musicie do onkologa?
Nam mówiono, że po wycięciu płata, kolejnej operacji raczej już się raczej nie wykonuje.
No chyba, że lekarze będą chcieli wyciąć do końca całe płuco, ale chyba nie jest to dobry pomysł...
ściskam i dużo dobrego życzę
Katarzynko pod opieką onkologa tato jest cały czas, przed badaniem PET lekarz własnie stwierdził ze jezeli bedzie nadal podejrzenie miejscowej wznowy to trzeba konsultować właśnie chirurgicznie.
Izko,
No jeżeli jest opcja wycięca wznowy to macie olbrzymie szczęście, bo ja niestety o takim przypadku nie słyszałam:( Chyba tylko nieliczni sie kwalifikują...
Być może można "dociąć" reszte płuca, ale chyba trzeba rozważyć wszelkie za i przeciw.
Tak, lekarz onkolog stwierdził że te zmiany to raczej zmiany bliznowate. Aby to potwierdzić lub wykluczyć zlecił PET lub/i konsultacje chirurgiczną w celu ponownej operacji.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum