Rozumiem
Jutro jadę jeszcze na konsultację z wynikami Taty do chirurga-onkologa i innego onkologa. Tacie zlecono chemię CLF1, ale już wiem że to leczenie paliatywne, chciałabym jeszcze żeby pożył (bo cóż to za życie przy tej chorobie), bo ma dopiero 62 lata.