[zaniedbała]

Monika86, Wiem jak jest, moja mama kilka dni przed śmiercią powiedziała nam że zaraz weźmie nóż i nas porżnie na kawałki, ale,,,też była agresywna, to tylko choroba tak działa, nie ona-sama, zmierzyłam się z tym, i wierz mi...żałuję że nie zareagowałam jak powinnam i dopuściłam by mama odeszła zanim zaopiekowała się nią HD
Forum owszem, jak najbardziej dotyczy wsparcia i pomocy osób cierpiących na różne typy nowotworów, ale nie na spór majątkowy

POZDRAWIAM

[MalgorzataB]

Życie to nie bajka, sprawy spadkowe i majątkowe dotyczą nas wszystkich.
Niektórym z nas nawet do głowy nie przyjdzie żeby w obliczu choroby bliskiej osoby wymuszać jakieś decyzje.
Ale znajdą się i tacy co takich skrupułów nie mają, namówią, przekabacą, ściągną notariusza i podsuną papier do podpisania. To się zdarza.
Dobrze że Monika opisała swoją historię, może skłoni ona innych do refleksji odnośnie, opieki, regulacji spraw majątkowych, czy zmiany zachowania chorego.

[k_r_y_s]

Bardzo dobrze że takie sprawy są też tutaj poruszane bo wiele osób sobie z tym nie radzi, forum właśnie po to jest.

[Monika86]

Dziekuje Wam kochani ♥
Za zrozumienie i wsparcie

[zaniedbała]

Monika86, To może poprosić admina by założył specjalny wątek dotyczący spraw majątkowych?? By nie zaśmiecać tych tematów typowo merytorycznych??
To może by było ok??
Pozdrawiam

[Monika86]

Jak dla mnie wszystko jest spojne
Staram sie pisac wszystko co zmienia sie w chorobie mamy (jej zachowanie, myslenie, sytuacja rodzinna, obawy jej i moje)
Jak kazda sytuacja wplywa nania i na innych
Jesli komus to przeszkadza nie musi sledzic moich wpisow