1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
Mięsak ramienia
Autor Wiadomość
zmartwiona18.. 


Dołączyła: 03 Mar 2014
Posty: 51
Pomogła: 1 raz

 #31  Wysłany: 2014-04-12, 16:18  


Aha, rozumiem.
Dziękuję za odpowiedzi :)

[ Dodano: 2014-04-12, 16:52 ]
Czy ten podtyp nowotworu jest bardzo groźny?
Jak się go leczy i czy istnieją szanse na całkowite wyleczenie?
_________________
Damy radę Mamusiu..
 
DorotaP 
PRZYJACIEL Forum


Dołączyła: 28 Lut 2011
Posty: 987
Pomogła: 359 razy

 #32  Wysłany: 2014-04-12, 21:01  


zmartwiona18.., możesz poczytac o tego typu mięsakach
http://onkologia.org.pl/n...ladu-nerwowego/
 
zmartwiona18.. 


Dołączyła: 03 Mar 2014
Posty: 51
Pomogła: 1 raz

 #33  Wysłany: 2014-04-13, 17:09  


Dziękuję za link.
Wcześniej mamie zrobiono rtg płuc, a na wizycie lekarka nic o tym nie wspomniała czy wyszło dobrze, nie wiem dlaczego.
_________________
Damy radę Mamusiu..
 
DorotaP 
PRZYJACIEL Forum


Dołączyła: 28 Lut 2011
Posty: 987
Pomogła: 359 razy

 #34  Wysłany: 2014-04-13, 17:46  


A pytaliście?
 
zmartwiona18.. 


Dołączyła: 03 Mar 2014
Posty: 51
Pomogła: 1 raz

 #35  Wysłany: 2014-04-14, 06:43  


Właściwie to nie, bo mówiłam o tym mamie, ale ona była tak zestresowana,że zapomniała;/
_________________
Damy radę Mamusiu..
 
Mama Ania 


Dołączyła: 18 Wrz 2011
Posty: 72
Pomogła: 7 razy

 #36  Wysłany: 2014-04-14, 10:33  


Niestety dla własnego dobra musicie się nauczyć nie odpuszczać odpowiedzi na istotne pytania i nie liczyć że później będzie lepsza okazja do dopytania. Pytania trzeba spisywać na kartce, nawet jeśli się wydaje, że o wszystkim będzie się pamiętać. To są takie emocje, że naprawdę się zapomina o najprostszych rzeczach, szczególnie jeśli do tego dochodzi jeszcze presja czasu.

Niestety, to są realia COI przy takiej ogromnej liczbie pacjentów - o rzeczach które wydają się im oczywiste, lekarze sami z siebie nie mówią. Trzeba pytać tu i teraz, bo potem naprawdę może nie być okazji (ja tak liczyłam na solidniejszą rozmowę przy wypisie a tymczasem wypis przyniosła mi pielęgniarka a lekarza prowadzącego już nie było).
 
zmartwiona18.. 


Dołączyła: 03 Mar 2014
Posty: 51
Pomogła: 1 raz

 #37  Wysłany: 2014-04-15, 15:16  


Dziękuję za radę. Następnym razem będziemy pamiętać.
Pozdrawiam ciepło :)
_________________
Damy radę Mamusiu..
 
zmartwiona18.. 


Dołączyła: 03 Mar 2014
Posty: 51
Pomogła: 1 raz

 #38  Wysłany: 2014-04-18, 09:07  


Witam:)
Właśnie dzwoniła do mamy Pani doktor i powiedziała,że ma się zgłosić do szpitala 23 kwietnia o 8.00. Mama ma pójść najpierw na Symulator 3...
Chciałam jeszcze zapytać, czy to normalne,że mama czasem w nocy gorączkuje?
Z góry dziękuje za odpowiedzi.
_________________
Damy radę Mamusiu..
 
Ptaszenio 
PRZYJACIEL Forum


Dołączyła: 18 Kwi 2014
Posty: 1239
Skąd: Wrocław
Pomogła: 277 razy

 #39  Wysłany: 2014-04-21, 15:32  


zmartwiona,
w przypadku "Waszego" nowotworu stan podgorączkowy i gorączka wymieniane są wśród najczęściej występujących objawów.
 
zmartwiona18.. 


Dołączyła: 03 Mar 2014
Posty: 51
Pomogła: 1 raz

 #40  Wysłany: 2014-04-22, 11:28  


Ptaszenio,
dziękuję,tak właśnie myślałam,że to normalne.

My to jednak mamy pecha;/
Dzwoniła dziś Pani doktor z pytaniem,czemu mamy dziś nie było...
Mama była w 100% pewna,że ma się zgłosić 23:(
a tu okazuje się,że wizyta była dziś. Teraz nie wiadomo kiedy będzie wolne miejsce, a mama jest załamana:(
_________________
Damy radę Mamusiu..
 
tam-tam-taram 
PRZYJACIEL Forum


Dołączył: 02 Kwi 2012
Posty: 763
Skąd: daleko
Pomógł: 628 razy

 #41  Wysłany: 2014-04-23, 16:58  


zmartwiona18..,

przede wszystkim naprawde ci wspolczuje choroby twojej mamy - miesaki to powazna sprawa.

Niemniej musze tu napisac pare uwag:
dlaczego piszesz, ze ''macie pecha'', skoro wynika, ze twoja mama nie zapamietala, kiedy ma przyjsc do lekarza? To niestety nie wina pecha, a wasze niedopatrzenie.
W ogole mam wrazenie, czytajac ciebie, ze jestescie bierne, za bierne w trakcie wedrowki po lekarzach, ze o nic nie pytacie - winisz za wszystko stres. No ja wszystko rozumiem, ale to nie podstawowka, gdzie mozna bylo sie rozplakac na zawolanie i miec nadzieje, ze ''jakos to bedzie''.

Za duzo tutaj niezdecydowania i pozostawienia wszystkiego swojemu biegowi.

Wezcie sie w garsc, bo sluzba zdrowia w PL to nie kolonia dla przedszkolakow, a trzeba nieczesto walczyc o swoje, a ty ciagle piszesz, jakie to wszystko straszne itd.
Tak, choroba jest straszna, ale trzeba walczyc i byc zdecydowanym, a nie zwalac wszystko na los i pecha.

[ Dodano: 2014-04-23, 16:59 ]
Mialem na mysli ''nierzadko''.
 
DorotaP 
PRZYJACIEL Forum


Dołączyła: 28 Lut 2011
Posty: 987
Pomogła: 359 razy

 #42  Wysłany: 2014-04-23, 17:37  


zmartwiona18.. napisał/a:
Mama była w 100% pewna,że ma się zgłosić 23:(
a tu okazuje się,że wizyta była dziś.


Ale 23.kwiecień jest dziś!!!
 
Ptaszenio 
PRZYJACIEL Forum


Dołączyła: 18 Kwi 2014
Posty: 1239
Skąd: Wrocław
Pomogła: 277 razy

 #43  Wysłany: 2014-04-23, 17:40  


Dorota,
a wizytę mama zmartwionej miała wczoraj i przegapiła :)
zdarza się, następnym razem na pewno będziecie pilnować, zmartwiona, bo biorąc pod uwagę terminy, przegapienie wizyty zabiera sporo cennego dla chorego czasu. Powodzenia!
 
Lejandra 


Dołączyła: 21 Mar 2013
Posty: 138
Skąd: Łódź
Pomogła: 18 razy

 #44  Wysłany: 2014-04-23, 19:58  


tam,tam-taram, Małgosia ma dopiero 19 lat, przed nią zapewne za kilkamaście dni matura.. , do tego stres związanu z chorobą mamy. Nie wymagajmy od wszystkich dojrzałości w starciach z leczeniem w szpitalu, w starciach z chorobą, która przeraża. Niektórzy takiej możliwości nigdy nie nabywają.
Małgosiu, poradź mamie, by zapisywała sobie terminy wizyt i nie wahała się nigdy dopytać. Mój 60 letni Tata nigdy nie wie, kiedy czeka go kolejna kontrola. Tak działa na niego stres.
Powodzenia Małgosiu, pozdrawiam Wszystkich.

[ Dodano: 2014-04-23, 20:02 ]
miało być oczywiście'dojrzałości', nie 'możliwości..' :/
 
zmartwiona18.. 


Dołączyła: 03 Mar 2014
Posty: 51
Pomogła: 1 raz

 #45  Wysłany: 2014-04-24, 16:42  


tam-tam-taram,
Nie, nie jesteśmy bierne, moja mama ciągle tam dzwoni i dopytuje o wyniki,czy o terminy. Po prostu zamiast 22 usłyszała przez telefon 23, każdemu może się to zdarzyć...
A poza tym staram się być silna, a przy mamie tym bardziej a nawet jeżeli płaczę, to ona nigdy tego nie zobaczy. Wcale nie uważam,że jakoś to będzie i staram się jak mogę.
Pozdrawiam

Lejandra,
dziękuję za dobre słowo i życzę dużo zdrowia Twojemu tacie:)

Ptaszenio,
zgadza się, przegapiła. Dziękuję:)
_________________
Damy radę Mamusiu..
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group