Na spotkaniu, na którym ją spotkałam zrobiła na mnie bardzo dobre wrażenie. To co pokazywała to takie skuteczne współczucie (połączenie serca i rozumu), życiowe, bez cukierkowania, nie takie jak czasami prezentowane w TV czy mediach.
Ten artykuł spina, to co ja sobie gdzieś tam myślę i potwierdza pewne moje przemyślenia czy obserwacje.
Artykuł sobie zapisuję w zakładkach i pewne do niego wracać.