Płat prawy o wym 14x15x43 mm
Płat lewy 16x15x45 mm
Cieśń szer 8 mm
Oba płaty prawidłowej wielkości, dolnymi biegunami sięgają powyżej szyjnego wycięcia mostka, o równych obrysach, jednorodnej echogeniczności miąszu, bez zmian ogniskowych. Węzły chłonne szyjne liczne powiększone o prawidłowej architekturze, a w okolicy poniżej kąta żuchwy po stronie lewej trzy powiększone węzły chłonne owalne o wym. 17x8.7mm, 15x9mm, 14x9 mm.
Jak mi lekarz robiła badanie to te wszystkie trzy tzw. węzły były tuż obok siebie, ściśnięte (miałam ładnie uformowaną kulkę, łatwo wyczuwalną palcami. Lekarz ogólny dał mi skierowanie od razu na badanie histopatologiczne (wycięli mi 3 fragmenty do badań). Lekarz powiedział, że to był nowotwór (wyszedł właśnie tumor mixtus) i skierowano dalej. Chirurg powiedział, że badanie histopatologiczne nieco popsuło sprawę i trzeba jeszcze raz zrobić usg. Nie miałam robionej biobsji, na drugie usg wciąż czekam.
[ Dodano: 2012-11-19, 20:11 ]
Dodam że formalnie było to usg tarczycy, ale pani doktor przeleciała mi urządzeniem przez całą szyję
[ Dodano: 2012-11-19, 21:51 ]
W ogóle gdy histopatolog wycinał mi fragmenty mówił jest to głęboko usadowione, był problem z wycięciem (łatwiej było pobrać frament z wierzchu). Nie jestem lekazem, ale czy umiejscowienie nie powinno powodować ucisku, a więc bólu? A skoro uciska to może stąd problemy z uchem? Bo dyskomfort pojawił się w momencie, kiedy zaczęło się to wszystko powiększać. Lekarz mówi, że rośnie to powoli, latami, ale tok temu prawie było niewyczuwalne i nagle gula?