Witam. 2 tyg temu u mojego taty w TK stwierdzono zmianę miekkotkankową, w miejscu przejścia gardła w przełyk o wym. 18x32x46. Podejrzenie: guz/nowotwór.
W celu potwierdzenia diagnozy, został skierowany na pobranie wycinka. Dzisiaj odebraliśmy wyniki badania histopatologicznego z których nie wynika by tata miał raka.
Histpat: Opis makroskopowy
1. Okolica lewej nalewki
2. Gardło dolne
Rozpoznanie histopatologiczne
1. Polipowate fragmenty błony śluzowej z miernie obfitym przewlekłym naciekiem zapalnym.
2. Fragment błony śluzowej pokryty normotypowym nabłonkiem płaskim, skrzep krwi z bardzo drobnym fragmentem nabłonka płaskiego z cechami dysplazji małego stopnia oraz dwa wycinki tarczycy.
Materiał skrojono i przebrano seryjnie
A co dokładnie wyjaśnić? Bo oznacza zasadniczo to, co napisano - że są fragmenty błony śluzowej z nabłonkiem płaskim, z dysplazją.
Jeśli ukryte pytanie brzmi, czy mimo wskazówki z badania obrazowego co do istnienia nowotworu złośliwego możliwe jest, że w histpacie nic nie wyjdzie - tak, jest to możliwe, pobierane są niewielkie wycinki tkanki, a nowotwór nie jest tkanką jednorodną, składa się z kom. zdrowych, w trakcie przemiany w kom. nowotworowe (np. z dysplazją, metaplazją), jak i typowych kom. nowotworowych.
Tak więc brak potwierdzenia w histpacie nowotworu złośliwego przy podejrzeniu na bazie innych badań nie daje możliwości wykluczenia choroby.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum