witam serdecznie jestem tu pierwszy raz i chyba potrzebuję pomocy a sprawa ma się tak moja mama przeszła operację jelita grubego i oto opis histopatologiczny.
"Jelito cienkie 10 cm, jelito grube 19 cm i wyrostek. W odległości 4,5 od kikuta jelita widoczny owrzodziały naciek - 8cm. Wykazuje utkanie Adenocarcinoma tubulare g2, pT3. Część cew guza słabo wydziela śluz. Naciek wnika w tkankę okołojelitową . Margines radialny 0,2 cm. Pozostała błona z liniami odcięcia ma budowę normotypową. Znaleziono 29 węzłów chłonnych w stanie pobudzenia odczynowego, bez przerzutów raka. Sieć o wym. 35x20x2 zbudowana z normotypowej tkanki tłuszczowej"
Jaka istnieje szansa?
Czy wynik ten świadczy o możliwości przerzutów?
Jak to interpretować?
Z jakiego powodu miała miejsce operacja - czy przed nią były wykonane jakieś badania obrazowe, wskazujące na istnienie nacieku? TK jamy brzusznej? Kolonoskopia?
Czy masz może pełen wypis ze szpitala po zabiegu i możesz go tu przytoczyć?
mama bardzo schudła w ciągu 3 miesięcy i z tego powodu miała badania - najpierw gastroskopię, USG brzucha i wtedy lekarz zauważył, że należy przeprowadzić kolonoskopię. W czasie badania wykryto dość znaczny guz (dlatego badanie przerwano), pobrano wycinek i stwierdzono guza zagięcia wątrobowego. Skierowana w trybie natychmiastowym na operację, która miała miejsce 4 tygodnie temu. Niestety nie mam w domu pełnego wypisu ze szpitala, a nie chcę nadmiernie mamy niepokoić braniem tego wypisu w tej chwili (chyba, że będzie to absolutnie konieczne)
W wyniku histopatologicznym stwierdzono gruczolakoraka o średnim stopniu złośliwości (G2), w węzłach chłonnych nie stwierdzono przerzutów - to bardzo dobrze.
Nie wiem czy było wykonywane RTG klatki piersiowej oraz co wyszło w USG jamy brzusznej, jednak jeśli brak byłoby przerzutów odległych to choroba byłaby w II stopniu zaawansowania (na IV możliwe).
Prześwietlenie płuc nie było a konsultacja onkologiczna dopiero na początku maja - ale wydaje się, że wyniki nie są tak tragiczne. Dziękuję więc za tak szybką odpowiedź bo jesteśmy wszyscy bardzo zmartwieni, a mama wygląda naprawdę bardzo źle i wydaje się, że nadal traci na wadze.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum