to może ja tak bardziej optymistycznie
jak wiadomo to hpv głownie wywołuje raka szyjki macicy. Podobnie jak Ty, miałam dysplazję CIN2/3. Przeszłam konizację. Lekarz po okresie rekonwalescencji zalecił nam współżycie z prezerwatywą. Nastepnie wykonał badania na HPV. Wyszło negatywne, ponieważ jak On tłumaczył, konizacja miała też takie założenie. Potem się zaszczepiłam, nadal uzywając prezerwatywy. Po drugim szczepieniu, czyli około 7 miesięcy po konizacji, postanowiliśmy z mężem rozpocząć starania o dziecko (mialam 31 lat, bez dzieci). Zaszłam od razu w ciążę, która przebiegała bez powiklań. Urodziłam za pomocą cesarskiego cięcia ponieważ po konizacji moja szyjka bardzo slabo się goiła i lekarz obawiał się jej pęknięcia.
Wcale nie musi być źle