Justynko, dziekuje Ci bardzo, bardzo. twoja pomoc jest dla mnie zbawieniem
Wiem, ze wszyscy na forum maja swoje zycie, problemy itd. Wiec nigdy nie naciskam, tylko cierpliwie czekam
wiec nie przepraszaj mnie kochana za nic. Ja i tak bardzo sie ciesze, ze w ogole mi pomagasz
jestem w tym temacie kompletnie zielona, wiec naprawde kazda fachowa opinia, podpowiedz sie dla mnie liczy
Dziekuje Ci za linki, zaraz zabiore sie za lekture, bo chce jak najwiecej wiedziwc, co nas czeka...
Wczoraj byl u mnie dziadek, oczywiscie gapa zapomnial wyniku, wiec poki co go nie umieszcze. Ma mi go podrzucic w tygodniu. Wiem tylko, ze wbc spadlo z 86 tysiecy do okolo 40 tysiecy. Tzn tak mowi dziadek
probowalam dogadac sie z nim przez telefon, zeby mi podyktowal, ale to byla droga przez meke i zrezygnowalam
Jeszcze raz bardzo, bardzo dziekuje