Jak juz
jogi zaczęła temat CO w Bydgoszczy to i ja cos dopisze (moja mamcia tam sie leczy i bywam z nia tam czesto):!:
Owszem jest to moloch, gdzie codziennie jest pełno pacjentów, lekarze zagonieni, maja malo czasu dla chorych ale...... nigdy nie spotkałam sie tam z czymś takim jak niemozliwość dostania swoich wyników

. Zawsze ale to zawsze pacjent dostaje do reki swoje wyniki, nawet jesli na wizycie lekarz chce je zobaczyć to i tak potem oddaje.
Dlatego czesto sie dziwię jak piszecie, ze nie widzieliście wyników bo tylko lekarz je ma w kartotece

. Nawet kiedys jak myslałam, że własnie mi te wyniki mamy zabiora to poszłam do sekretariatu z prosba o ksero i usłyszałam, ze jeśli to sa wyniki z innego osrodka to oczywiscie mi je skseruja ale jesli z CO Bydgoszcz to mam byc spokojna bo nikt mi ich nie zabierze - i to jest prawda