1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
stach
Autor Wiadomość
tinka 


Dołączyła: 21 Gru 2010
Posty: 6

 #1  Wysłany: 2010-12-21, 16:35  stach


Witam - postanowiłam tu pisać bo jeszcze trochę i oszaleję ze strachu. Chodzi o mojego męża - wszystko zaczęło się w lipcu tego roku - mąż wylądował w szpitalu po zasłabnięciu. Tam nie zdiagnozowano nic konkretnego oprócz powiększonych węzłów szyjnych, pachowych i w okolicy wnęki wątroby. Zrobiono mu rtg klatki - wszystko ok. Wyniki krwi ob i morfologia - ok. W usg węzły w okolicy kątów żuchwy powiększone węzły największy do 20 mm, pod pachami też liczne węzły powiększone też do 20 mm. Napisano, że są to węzły odczynowe. Wykonano także tk brzucha - wszystko ok. Choroby odzwierzęce wykluczone, choroby wątroby także. Wypuszczono go do domu z antybiotykiem. Po miesiącu zrobiliśmy ponowne usg - węzły jakie były takie są. Postaraliśmy się o skierowanie do onkologa - on po ,,obejrzeniu" męża powiedział że nic niepokojącego nie widzi ale mąż się upierał aż dostał skierowanie na wycięcie węzła. Wycięto mu węzeł pachowy - po 2 tygodniach przyszedł wynik - cytuję ,,lymphonodulitis reactiva No I" - onkolog stwierdził, że wszystko ok i kazał zgłosić się na kontroli po trzech miesiącach. Uspokoiłam się ale..... Ostatnio maż złapał infekcję gardła po antybiotyku przeszła ale po tygodniu gardło znowu się zaczerwieniło i po obu stronach widoczny jest biały nalot - ja oczywiści wyczytała, że w ziarnicy zaczyna się od nietypowych zapaleń gardła i jamy ustnej i znowu strach, ze to jednak nowotwór. Ja już po prostu nie mogę z tego stresu. Co mamy dalej robić leczyć infekcję czy czy szukać dalej nowotworu?
_________________
tinka
 
nesssssa 


Dołączyła: 11 Lis 2010
Posty: 130
Pomogła: 10 razy

 #2  Wysłany: 2010-12-21, 17:33  


może to jakiś gronkowiec oporny na leki? Jeśli węzły w usg i hispat wyglądają na odczynowe to pewnie lepiej szukać infekcji niż nowotworów, z drugiej strony może akurat pobrany węzeł był prawidłowy.
Zęby sprawdzone? Infekcje może od zęba, zwłaszcza że węzły przy żuchwie powiększone były.
A ziarnica może się objawiać takimi problemami, ale nie musi :)
Nie wiem póki co jak Ci bardziej pomóc :-(
 
tinka 


Dołączyła: 21 Gru 2010
Posty: 6

 #3  Wysłany: 2010-12-21, 18:13  


Mam jeszcze pytanie - czy to, że węzeł pod pachą był odczynowy to znaczy, że reszta też taka jest. Niemożliwością jest to żeby zbadać wszystkie. No chyba onkolodzy wiedzą, co robią - chociaż już zaczynam w to wątpić :?: . Zęby poleczone. Jutro wymaz z gardła. Innych objawów ziarnicy nie ma.
_________________
tinka
 
Finlandia 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 28 Maj 2010
Posty: 1273
Pomogła: 311 razy

 #4  Wysłany: 2010-12-21, 21:18  


tinka,
Sytuacja jest dosyć nietypowa rzeczywiście. Dziwne by było, by przy tak uogólnionej infekcji mąż miał prawidłowe OB (a z tego co rozumiem, tak właśnie było). Z drugiej strony, powiększenie tak wielu węzłów przy ziarnicy oznaczałoby dosyć zaawansowane stadium i tu też dziwiłoby prawidłowe OB.
Gdyby więc nie omdlenie, to sądziłabym, że te węzły to z jakiejś dawnej infekcji, i prawdę mówiąc, nadal na to mi to wygląda. Skoro omdlenie było jednorazowym epizodem, nie zamartwiałabym się. W jakim wieku jest mąż? Jak się ogólnie czuje fizycznie?
tinka napisał/a:
statnio maż złapał infekcję gardła po antybiotyku przeszła ale po tygodniu gardło znowu się zaczerwieniło i po obu stronach widoczny jest biały nalot - ja oczywiści wyczytała, że w ziarnicy zaczyna się od nietypowych zapaleń gardła i jamy ustnej

Pierwsze słyszę. Poza tym, co w tym nietypowego - albo normalna angina, która się uodporniła na antybiotyk, albo po-antybiotykowe pleśniawki czy grzyby, okaże się w wymazie.
 
 
goja 



Dołączyła: 28 Wrz 2010
Posty: 64
Skąd: Kraków
Pomogła: 16 razy

 #5  Wysłany: 2010-12-21, 21:25  


Myśle że spokojnie zacznijcie od wymazu z gardła, mąż może być nosicielem gronkowca złocistego (Staphylococcus aureus) lub paciorkowca wywołującego anginę (Streptococcus pyogenes) lub innej bakterii. Myśle że warto to sprawdzić skoro węzły są odczynowe. Ważne jest to że na wymaz trzeba iść na czczo bez picia i bez mycia ząbków.

Oczywiście jeden węzeł odczynowy nie świadczy o tym że wszystkie są takie, ale ja bym najpierw poszukała nienowotworowej przyczyny.

Aha jeśli wynik posiewu byłby ujemny to proponuję zrobić jeszcze wymaz na drobnoustroje nietypowe (Chlamydia, Mycoplasma), może one powoduję przewlekłą infekcję i powiększenie węzłów..

Pozdrawiam serdecznie!

Goja
_________________
Diagnosta Laboratoryjny
 
tinka 


Dołączyła: 21 Gru 2010
Posty: 6

 #6  Wysłany: 2010-12-22, 07:02  


Mąż ma 29 lat, fizycznie czuje się dobrze. Nie ma stanów gorączkowych, nie poci się, nie ma świądu skóry, nie jest przemęczony. Zapomniałam dodać, że do szpitala przyjęli go po omdleniu a w moczu miał diastazy, przypuszczali, że to choroba trzustki ale ją także wykluczyli.
_________________
tinka
 
zufed 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 10 Kwi 2009
Posty: 2473
Skąd: Kraków
Pomogła: 348 razy

 #7  Wysłany: 2010-12-25, 20:07  


tinka, zrób najpierw te wymazy o których piszą dziewczyny, bo być może przyczyną powiększenia tych węzłów jest zakażenie.

Jeśli nic nie wyjdzie trzeba będzie poszukać innej przyczyny. Czy Mąż nie ma problemów z tarczycą?stawami?czy przyjmuje jakieś leki?czy wykluczano w szpitalu mononukleozę zakaźną?

pozdrawiam ciepło

zuza
_________________
Amor vincit omnia...
 
 
tinka 


Dołączyła: 21 Gru 2010
Posty: 6

 #8  Wysłany: 2010-12-27, 10:35  


Mąż nie przyjmuje żadnych leków - w szpitalu miał mnóstwo badań - nie wiem, czy na mononukleozę bo nie znam wszystkich oznaczeń. Nie wiem także jak wykluczyć choroby stawów. Tarczyca chyba ok - o ile dobrze rozumiem w usg szyi napisano gruczoł tarczowy w normie. Dla pewności podaje oznaczenia badań jakie mąż miał wykonane:
-morfologia: Hb, Ht, E, L, LYM, MID, GRAN, MCV, RDW, Płytki, OB
badania enzymatyczne i serologiczne: Tropina I, AIAT, ALP, LDH, - przy CK-NAC, AspAT i PSA są puste pola - to pewnie oznacza, że tych badań mu nie wykonano.
koagulologia: Wsk. protromb., INR, Czas k-k, Fibrynogen
Inne badania: GGTP, CRP, D-DIMER, PCT, TSH, HBsAg, anty-HCV, TOXO IgM, TOXO IhG.
posiew krwi.
Oprócz tych badań wykonano mu echokardiografię - ok, rtg klatki - ok, badał go laryngolog - ok, urolog, który skierował na tk - mąz ma torbiel okołomiedniczkową nerki lewej - podobno bez znaczenia. Zapomniałam napisać - w tk przy płytkach granicznych trzonów kręgów lędźwiowych obecne guzki Schmorla (na wypisie -obserwacja w kierunku choroby Scheuermanna - ale to chyba bez znaczenia). Jeżeli wymaz będzie prawidłowy, to nie wiem do jakiego lekarze jeszcze mamy się zgłosic i jakie badania wykonac. :?ale?: Zapisałam jeszcze raz męża do laryngologa.
_________________
tinka
 
goja 



Dołączyła: 28 Wrz 2010
Posty: 64
Skąd: Kraków
Pomogła: 16 razy

 #9  Wysłany: 2010-12-27, 12:30  


Myślę że laryngolog to dobry kierunek... dopilnujcie żeby dał skierowanie na wymazy, bo na oko utajonej infekcji może nie być widać.

Jeśli wymazy nic nie wykażą to udałabym się raz jeszcze do onkologa. Węzły są sporo powiększone i na pewno trzeba znaleźć przyczynę, dobrze robicie że nie dajecie się zbyć.

Pozdrawiam ciepło i trzymam kciuki za wyjaśnienie tez sprawy!
_________________
Diagnosta Laboratoryjny
 
tinka 


Dołączyła: 21 Gru 2010
Posty: 6

 #10  Wysłany: 2010-12-27, 13:25  


Tylko, że onkolog twierdzi, że nie ma czym się niepokoić. Nie wiem, czy mamy wycinać kolejne węzły - nikt nie da nam na to skierowania. Nie wiem, czy to ma znaczenie ale w opisie usg ze szpitala napisano cytuję: szyja: gruczoł tarczowy, ślinianki podżuchwowe w normie. w rejonach kątów żuchwy dość liczne owalne węzły do 20 mm, w częściach bocznych szyi kilka owalnych węzłów do 10mm. Pachy: w dołach pachowych widoczne dość liczne owalne węzły bez patologicznego unaczynienia do 16 mm. Po około 2 miesiącach wyniku usg wyglądał następująco: w okolicach kątów żuchwy pojedyncze, owalne węzły wielkości do 20 mm, ślinianki bez zmian, w dołach pachowych również pojedyncze węzły o zachowanej budowie wielkości do 12 mm - obraz przemawia za węzłami odczynowymi. W szpitalu były liczne tutaj już pojedyncze - nie wiem, czy to ma znaczenie. Nie znam się na tym ale na słowo węzły zaczynam mieć alergię. Od tego można zwariować. Ciągle tylko obserwuje męża, patrzę na szyję i pachy - to już staje się obsesją.[/u]
_________________
tinka
 
zufed 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 10 Kwi 2009
Posty: 2473
Skąd: Kraków
Pomogła: 348 razy

 #11  Wysłany: 2010-12-27, 16:34  


tinka, z tych opisów, które przytoczyłaś wynika, że ilość węzłów zmniejsza się, czyli faktycznie przemawia to za ich odczynowym (infekcyjnym) pochodzeniem.

Spróbujcie z tymi wymazami.

Laryngolog, to tez dobry pomysł.


pozdrawiam

zuza
_________________
Amor vincit omnia...
 
 
tinka 


Dołączyła: 21 Gru 2010
Posty: 6

 #12  Wysłany: 2010-12-27, 18:43  


Mąż właśnie odebrał wyniki wymazu - chyba nic nadzwyczajnego, cytuję:
1. Streptoc. sp. (gr. F) B hemolizujący grupy serologicznej ,,F"
2. Strept.viridans group
3. Staphylococcus aureus - nielicznie
$. Escherichia coli
Komentarz - ,,S", czyli wrażliwy. Pozostaje czekać na laryngologa.
_________________
tinka
 
goja 



Dołączyła: 28 Wrz 2010
Posty: 64
Skąd: Kraków
Pomogła: 16 razy

 #13  Wysłany: 2010-12-27, 19:08  


Staphylococcus aureus to właśnie gronkowiec złocisty. Pytanie tylko czy jest to nosicielstwo czy infekcja. WYdaje mi się że lekarze będą chcieli to przeleczyć żeby wykluczyć że to jest przyczyną waszych problemów.

[ Dodano: 2010-12-27, 19:12 ]
aaa no i ten streptococcus B hemolizujący z grupy F jest prawdopodobnie przyczyną tych nietypowych zakażeń, to na penwo będzie trzeba leczyć, Streptococcus viridans jest zaliczany do flory fizjologicznej, Escherichia coli również.

Na penwo trzeba to wyleczyć :) Ale to dobrze- przynajmniej macie uchwytną przyczynę, dobrze dobrany antybiotyk powinien szybko to wyleczyć i wszystko wróci do normy :)

Pozdrawiam
_________________
Diagnosta Laboratoryjny
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group