1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj
Znaleziono 1 wynik
DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna
Autor Wiadomość
  Temat: Przerzuty z nieznanego źródła pierwotnego
zoi

Odpowiedzi: 20
Wyświetleń: 20329

PostDział: Choroba nowotworowa / pacjent onkologiczny   Wysłany: 2009-10-10, 23:50   Temat: Przerzuty z nieznanego źródła pierwotnego
PET jak najbardziej! Myślę, że nie tylko warto, ale trzeba i nie ma na co czekać. U mnie było podobnie. Najpierw ujawnił się przerzut na węzły chłonne szyi. Przez trzy miesiące szukano ogniska pierwotnego. Przeszłam wszystkie chyba możliwe badania diagnostyczne całego ciała. Prześwietlono mnie od stóp do głów i nic. Dopiero PET SCAN ukazał w całej krasie i okazałości źródło raka - w korzeniu-nasadzie języka. Węzły też świeciły, a jakże. Poczatkowo miano mi je usunąć, w tym celu udałam się do szpitala, gdzie konsylium lekarskie uznało jednak, że nie będzie węzłów ruszać, gdyż bez znajomości ogniska pierwotnego nic to nie da, a jedynie spowoduje przerzuty na węzły chłonne z drugiej strony szyi. Powiedziano mi, że ciąć pacjenta to nie sztuka, tylko po co go kaleczyć? Skierowano mnie na PET i wypuszczono do domu. Wycinki z ogniska pierwotnego pobrano mi do histopatologii dopiero jak wróciłam do szpitala z wynikami PET. Wszystkiego nie dało się zdaje się usunąć, bo było juz zbyt rozległe. Wezłów w ogóle nie ruszano. Przeszłam radykalne leczenie łączone - chemioterapię i radioterapię jednocześnie. Trwało to siedem miesięcy. Było mi bardzo ciężko i do dziś jeszcze nie doszłam w pełni do siebie, ale myślę, że zwyciężyłam :-D Niedawno zrobiłam serię tomografii komupetrowych, które wykazały, że moje gardło i szyja są czyste. Nie ma tam już drania nowotwora i mam nadzieję, że da mi już spokój i nie wróci. Nie poddawajcie się, walczcie! Trzymajcie się ciepło :)
 
Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group