1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22
2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.
|
|
Autor |
Wiadomość |
Temat: Wizyta księdza - czy pomaga odejść? |
yosei73
Odpowiedzi: 11
Wyświetleń: 7690
|
Dział: Opieka paliatywna Wysłany: 2015-07-31, 08:59 Temat: Wizyta księdza - czy pomaga odejść? |
BEATASO napisał/a: | Witaj.
BO TY TEŻ JESTEŚ WAŻNA. Piszesz że masz prawie dorosłe dzieci , ale one potrzebują uśmiechniętej i szczęśliwej mamy.
|
Dziękuje to miłe- staram się żyć normalnie i być pomocna mojej rodzinie- i staram się uśmiechać.
Ale masz rację, nie jest mi łatwo.
Dziś babcia fizycznie czuje się lepiej, za to dla odmiany w główce się pomieszało:-( ech, życie.
Będę się cieszyć dniem dzisiejszym- nigdy nie wiadomo co przyniesie jutro. Moja babcia jest "ewenementem medycznym" i mam nadzieję, że jeszcze długo będzie zaskakiwać mnie i lekarzy.
Chocaż wiem, że to z mojej strony odkładnanie nieuniknionego- bo powinnam już teraz-jeszcze będąc przy babci już myśleć o uporządkowaniu swoich spraw gdy jej zabraknie- czas nie stoi w miejscu- a ja mam 7 lat luki w CV- nie sadze by pracodawca był wyrozumiały czytając że jedyne co robiłam to opieka nad chorą i wychowywanie dzieci.
Ale dziś cieszę się słonkiem, babcią i wakacjami dzieciaków. |
Temat: Wizyta księdza - czy pomaga odejść? |
yosei73
Odpowiedzi: 11
Wyświetleń: 7690
|
Dział: Opieka paliatywna Wysłany: 2015-07-30, 21:37 Temat: Wizyta księdza - czy pomaga odejść? |
Dziękuje:-) niby fakty oczywiste
Ja myślę, że najbardziej babci nie pozwalam odejść JA, panicznie boję się życia gdy babci zabraknie.
Ostatnich 7 lat spędziłam na wychowaniu dzieci i opiece nad umierającą najpierw mamą-teraz babcią- gdy babci zabraknie moje życie będzie musiało się zmienić (dzieci niemal podorastały) a ja stracę cel i sens. Już kilka razy były dni czy noce gdy było bardzo źle- kiedyś przyjechało pogotowie i jednoznacznie kazali nam się z babcią pożegnać- siedziałam z babcią i wciąż powtarzałam że bez niej sobie nie poradzę- i rano stawał się cud- babcia czuła sie lepiej- tak juz było kilka razy.
Jestem tchórzem- idę spać- mam nadzieję, że nowy dzień znów przyniesie małe cuda i znów kolejnych kilka tygodni spokoju. Tylko czy ja powinnam być taką egoistką? |
Temat: Wizyta księdza - czy pomaga odejść? |
yosei73
Odpowiedzi: 11
Wyświetleń: 7690
|
Dział: Opieka paliatywna Wysłany: 2015-07-30, 20:37 Temat: Wizyta księdza - czy pomaga odejść? |
Moja babcia ma prawie 98 lat, od wielu lat żyje z rakiem płuc- gdy go rozpoznali miała ponad 80 i było już za późno na wszelkie leczenie- mimo to w niezłej kondycji dożyła 97 urodzin.
Później było już tylko gorzej- nie żeby nagle-tylko dzień po dniu widzę jak gaśnie. Wiele nocy nasłuchiwania, wiele poranków zaczynanych od sprawdzenia czy babcia oddycha:-( widać taki mój los. Moja mama umarła na raka - był pod opieką hospicjum domowego i nasza- gdy odchodziła trzymałam ja za rękę.
Teraz jestem zmęczona- mam poczucie jakby moje życie zależało od czyjejś śmierci.
Wczoraj u babci był ksiądz- a dzis 39 stopni gorączki, nie mówi, nie sika....nie siada- od rana nic nie zjadła.
A ja tylko myślę o tym co powiedział ktoś znajomy "babcia od dawna czeka na pojednanie z Bogiem" by odejść.
I dziś się tak czuje jakbym wczoraj wraz z księdzem zaprosiła do domu śmierć.
Mam nadzieje, że to tylko kolejny gorszy dzień - mimo czasu , mimo wieku, mimo choroby, mimo wszystko ja nie jestem na to przygotowana. |
|
|