1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22
2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.
|
|
Autor |
Wiadomość |
Temat: Czy biopsja może być ryzykowna przy podejrzeniu czerniaka |
xonix
Odpowiedzi: 12
Wyświetleń: 6463
|
Dział: Nowotwory złośliwe skóry, czerniaki skóry i oka Wysłany: 2016-11-15, 22:54 Temat: Czy biopsja może być ryzykowna przy podejrzeniu czerniaka |
Jeszcze raz dziękuję wszystkim za odpowiedzi i komentarze. PET wykazał zmiany w węzłach chłonnych pachwinowych, biodrowo-udowych i biodrowych zewnętrznych po stronie lewej. OUN, płuca, układ kostny i inne narządy - czyste. Wobec braku diagnozy trzeba było zrobić tą biopsję.
Czekamy na jej wyniki. arawis, rzeczywiście nie mamy w tej chwili podstaw by sądzić, że to czerniak, równie dobrze może to być co innego. W tym tygodniu powinno się wyjaśnić, czy jestem we właściwej części forum... |
Temat: Czy biopsja może być ryzykowna przy podejrzeniu czerniaka |
xonix
Odpowiedzi: 12
Wyświetleń: 6463
|
Dział: Nowotwory złośliwe skóry, czerniaki skóry i oka Wysłany: 2016-11-03, 20:56 Temat: Czy biopsja może być ryzykowna przy podejrzeniu czerniaka |
No póki co to czekamy na wizytę w centrum onkologii. Na razie mamy za sobą kilku internistów, ginekologa oraz prywatne kosultacje u chirurgów onkologicznych. Większość mówi jednak o biopsji, tylko jeden stanowczo odradzał. Nie chcę popełnić błędu, bo jeśli potwierdzi się, że to czerniak, to od razu wskoczymy na stadium III, bo nie ma zmiany pierwotnej, więc i tak ciężka sytuacja na start, nie chcę jej pogorszyć przez źle dobrane badanie i pluć sobie w brodę, że trzeba było od PETa zacząć. |
Temat: Czy biopsja może być ryzykowna przy podejrzeniu czerniaka |
xonix
Odpowiedzi: 12
Wyświetleń: 6463
|
Dział: Nowotwory złośliwe skóry, czerniaki skóry i oka Wysłany: 2016-11-02, 19:13 Temat: Czy biopsja może być ryzykowna przy podejrzeniu czerniaka |
Dziękuję wszystkim za odpowiedzi!!!! W TK napisali, że zmiana ma <80mm, w Doplerze, że ok10cm długości, 4cm w wymiarze poprzecznym. Nie chodzi o biopsję znamienia, bo znamienia nie ma, tylko o biopsję gruboigłową tego guza (rozumiem, że podejrzewają, że to już przerzut czerniaka) lub węzła, sama już nie wiem. Wiem, że ma to się odbyć w systemie chirurgii jednego dnia. |
Temat: Czy biopsja może być ryzykowna przy podejrzeniu czerniaka |
xonix
Odpowiedzi: 12
Wyświetleń: 6463
|
Dział: Nowotwory złośliwe skóry, czerniaki skóry i oka Wysłany: 2016-11-02, 00:48 Temat: Czy biopsja może być ryzykowna przy podejrzeniu czerniaka |
Nikt nie mówi o dalszych krokach, wycinaniu lub nie tego guza. Wysyłają na tę biopsję jako kolejny krok
diagnostyczny. oglądają skórę w poszukiwaniu znamion i nic nie znajdują. obawiam się, że sprawa jest traktowana zbyt rutynowo i nikt się nie zastanawia czy to nie zaszkodzi, skoro nie ma diagnozy. może chodzi o koszty tych badań, sama nie wiem. obawiamy się, że jak odmówimy biopsji to zostaniemy z kwitkiem na kolejne tygodnie. |
Temat: Czy biopsja może być ryzykowna przy podejrzeniu czerniaka |
xonix
Odpowiedzi: 12
Wyświetleń: 6463
|
Dział: Nowotwory złośliwe skóry, czerniaki skóry i oka Wysłany: 2016-11-01, 23:46 Temat: Czy biopsja może być ryzykowna przy podejrzeniu czerniaka |
Bliska mi osoba ma guza w okolicy wzgórka łonowego i pachwiny, z towarzyszącym obrzękiem lewej nogi. Na początku mówiono o tym, że jest to lokalny stan zapalny (na podstawie USG guza), podjęto próbę leczenia 2-ma antybiotykami, bez skutku. Wykonano TK jamy brzusznej i miednicy mniejszej oraz Dopplera naczyń. Zmiana ma <80mm, uciska żyły i tętnice biodrowe, jest odczyn węzłowy. Pojawiło się podejrzenie czerniaka. Jest obciążenie genetyczne, ale nie można zidentyfikować znamienia. Planowana jest biopsja, ale spotkałam się z opinią, by w tym wypadku bezwzględnie jej nie wykonywać (profesor onkolog).
Ogólnie wersje są różne: że to pierwotna zmiana w obrębie węzłów chłonnych, była sugestia, że może to być pierwotna zmiana w obrębie tkanek miękkich, ale większość lekarzy sugeruje jednak czerniaka. Jestem skołowana, bo objawy pozostały te same, a w przeciągu 3 tygodni z błahego stanu zapalnego, zaczęto mówić o czerniaku (jak rozumiem w tym wypadku sądzą, że guz jest przerzutem). Czy jeśli mamy tu do czynienia z przerzutem czerniaka, to biopsja może być zagrożeniem? Czy nie ma tu wskazań, by zamiast niej wykonać jakieś badanie obrazowe np. PET-CT lub MRI? |
|
|