Czytam twój wątek i przypomina mi się jak walczyłam o swoją Mamę. Dokładnie, nadzieja zawsze umiera ostatnia. Dzięki nadziei mama walczyła do samego końca. Trzymam kciuki za Was...
tak, my też jestesmy od opieką paliatywną. dzieki temu mama nie musi leżeć na oddziale, lekarze odwiedzają nas co 2 dni a w razie potrzeby mogą byc częściej, udostępniaja sprzęt medyczny. hospicjum domowe znajdziesz przy kazdym odziale paliatywnym. powodzenia