1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22
2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.
|
|
Autor |
Wiadomość |
Temat: Rak sromu |
walll
Odpowiedzi: 5
Wyświetleń: 9244
|
Dział: Nowotwory piersi i ginekologiczne Wysłany: 2014-03-11, 20:57 Temat: Rak sromu |
Dziękuję bardzo za wyczerpującą odpowiedź Richelieu.
Z lekarzami jesteśmy na bieżąco.
Czy teraz należałoby założyć, że do wyleczenia został rak w węzłach chłonnych?? Czy wiadomo jakie są rokowania??
Pozdrawiam. |
Temat: Rak sromu |
walll
Odpowiedzi: 5
Wyświetleń: 9244
|
Dział: Nowotwory piersi i ginekologiczne Wysłany: 2014-03-09, 19:18 Temat: Rak sromu |
Załączam karty z leczenia.
Z oczywistych względów wyciąłem wszystkie daty ale historia leczenia wyglądała wyglądała następująco:
1. Leczenie operacyjne - przełom roku 2012 i 2013.
2. Radioterapia - marzec i kwiecień 2013.
3. wrzesień 2013 - lekarz napisał że wszystko OK.
4. listopad 2013 - wznowienie.
Jak Państwo oceniają leczenie - w porządku? Najbardziej interesują mnie rokowania (ile lat życia zostało) i czy w ogóle jest jakaś szansa na wyleczenie?
Mama odczuwa b. duży ból w pachwinie - jak można jej ulżyć, żeby mogła jeszcze w miarę normalnie funkcjonować? Łyka ketonal.. ale b. ciężko jej się chodzi i zastanawiam się czy można coś na to poradzić?
Dziękuję za odpowiedź i pozdrawiam.
|
Temat: Rak sromu |
walll
Odpowiedzi: 5
Wyświetleń: 9244
|
Dział: Nowotwory piersi i ginekologiczne Wysłany: 2014-02-27, 19:53 Temat: Rak sromu |
witam,
mama zachorowała na raka sromu. Nowotwór wycięto a później były naświetlania,
był to rak płaskonabłonkowy.
Po ok. roku w pachwinie rak się odnowił (w węzłach, gdzieś w nodze).
Mamę strasznie boli noga, bardzo ją boli szczególnie przy chodzeniu.....
Lekarz zaproponował żeby zrobić chemioterapię i jeżeli się zmniejszy to później spróbować go wyciąć
(bo ponoć jest tak umiejscowiony że nie chce się tego podjąć).
Czy to dobre rozwiązanie? Czy są inne rozwiązania? Jakie są rokowania na wyleczenie?
Zastanawiam się czy by nie zaprowadzić mamy na jeszcze jakąś konsultację do innego lekarza? ...ale gdzie?
Może gdzieś za granicą umieliby to wyleczyć? Nie to że nie wierze w naszych speców..
ale jak to w każdej dziedzinie wszędzie są jacyć innowatorzy lub mają lepszy sprzęt..
Proszę bardzo o odpowiedź i jakieś info.
Pozdrawiam. |
|
|