1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj
Znalezionych wyników: 5
DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna
Autor Wiadomość
  Temat: rak żołądka z zajęciem węzłów chłonnych
vv

Odpowiedzi: 17
Wyświetleń: 10660

PostDział: Nowotwory przewodu pokarmowego   Wysłany: 2015-08-28, 09:36   Temat: rak żołądka z zajęciem węzłów chłonnych
Dziękuję wszystkim za dobre słowo. Trudno nie zwątpić w całą rzeczywistość, gdy dzieje się coś takiego... Kilka miesięcy temu moja mama była szczęśliwą, silną, aktywną, wydawałoby się że zupełnie zdrową kobietą. Wystarczyły dwa miesiące...
  Temat: rak żołądka z zajęciem węzłów chłonnych
vv

Odpowiedzi: 17
Wyświetleń: 10660

PostDział: Nowotwory przewodu pokarmowego   Wysłany: 2015-08-26, 23:15   Temat: rak żołądka z zajęciem węzłów chłonnych
Dziękuję.
Choroba była już bardzo zaawansowana, gdy została wykryta. Mama była niesamowicie dzielna do samego końca. Mam nadzieję, że gdzieś Tam po drugiej stronie jest inny, lepszy świat...
  Temat: rak żołądka z zajęciem węzłów chłonnych
vv

Odpowiedzi: 17
Wyświetleń: 10660

PostDział: Nowotwory przewodu pokarmowego   Wysłany: 2015-08-25, 10:08   Temat: rak żołądka z zajęciem węzłów chłonnych
Dziś rano zmarła moja mama.
Wszystko potoczyło się tak szybko... Chyba jeszcze nie do końca to do mnie dotarło.
  Temat: rak żołądka z zajęciem węzłów chłonnych
vv

Odpowiedzi: 17
Wyświetleń: 10660

PostDział: Nowotwory przewodu pokarmowego   Wysłany: 2015-08-11, 14:43   Temat: rak żołądka z zajęciem węzłów chłonnych
Dzień dobry,
tym razem przybywam z konkretnymi pytaniami.

Mama ma dostać pierwszą chemię w przyszły poniedziałek, kilka dni wcześniej ma kontrolne badania krwi i konsultację z onkologiem.
W badaniach krwi wykonanych wczoraj wyszła jej dość potężna anemia, słabe limfocyty, wysoki LDL, bardzo wysoka fosfataza alkaliczna.

Co można zrobić, żeby poprawić te parametry do chemii? Chodzi mi oczywiście głównie o zbicie tej anemii, bo nie wiem, czy limfocyty można poprawić "domowymi sposobami"? Mama ma mieć dietę jak najbardziej lekkostrawną i jak najmocniej płynną, więc trudno mi jest jej samodzielnie doradzić, co powinna jeść. Czy suplementy z apteki (żelazo) są wskazane?
  Temat: rak żołądka z zajęciem węzłów chłonnych
vv

Odpowiedzi: 17
Wyświetleń: 10660

PostDział: Nowotwory przewodu pokarmowego   Wysłany: 2015-07-26, 06:14   Temat: rak żołądka z zajęciem węzłów chłonnych
Cześć,
pewnie niektórzy z Was mnie pamiętają. 5 miesięcy temu zmarł mój dziadek, o którego chorobie tutaj pisałam. Miałam nadzieję, że nie będę już tutaj wracać, a jednak... Sama nie mogę uwierzyć w to co się dzieje, bo rzeczywistość chyba robi sobie tragiczne żarty...
Na początku lipca u mojej 50-letniej mamy zdiagnozowano raka żołądka z zajętym systemem węzłów chłonnych.
Trafiła do szpitala z osłabieniem, znacznym powiększeniem obwodu brzucha (wodobrzusze) i pojawiającymi się i znikającymi gorączkami. Dolegało jej to przez kilka tygodni, ale sądziła, że po prostu się silnie odwodniła. Poza tym było wszystko w porządku, aktywna i zadowolona z życia, właściwie to wyglądała jak moja nieco starsza siostra, a nie 50-letnia kobieta...
Przybywam do Was, ponieważ Wasze rady bywają bezcenne. Na razie napiszę Wam pokrótce, co się dzieje obecnie, być może będziecie mieli dla nas jakieś podpowiedzi.
Po badaniach i diagnozie mama została wypisana do domu, aby przenieść się do innego, docelowego szpitala (z prywatnego do publicznego). Miała umówiony termin konsultacji na za tydzień, ale kilka dni wcześniej pojawiły się silne duszności i pogotowie zabrało ją do szpitala. Ściągnięto jej wodę z płuc, podano leki wzmacniające, aby można było dać jej w poniedziałek pierwszy kurs chemioterapii (inaczej byłaby na to za słaba). O operacji nadal nic nie wspomniano - wciąż naciskam ojca, żeby koniecznie się o to dowiadywał. Mam nadzieję, że po chemii lekarze planują zrobić resekcję żołądka. Z tego co mówi ojciec, stan mamy jest zmienny - raz wydaje się, że wszystko jest w porządku, a niekiedy musi ją nawet prowadzić do toalety.Z tego co widzę, typ raka to gluczolakorak sygnetowaty typu rozlanego. Wydaje mi się, że mama ma dobre nastawienie do leczenia, ale kontakt - choć codzienny - mamy na odległość, więc trudno mówić coś na pewno.
Jeśli będziecie mieli jakieś sugestie - bardzo o nie proszę. Jestem z mamą na dużą odległość, ale myślę wciąż tylko o niej i chciałabym jej jakoś pomóc... Generalnie ciężko...
 
Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group