1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22
2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.
|
|
Autor |
Wiadomość |
Temat: Patomorfologia-badania histopatologiczne |
vioom
Odpowiedzi: 25
Wyświetleń: 30271
|
Dział: Nowotwory złośliwe skóry, czerniaki skóry i oka Wysłany: 2012-01-24, 22:21 Temat: Patomorfologia-badania histopatologiczne |
Witam,
To niestety bardzo ważny temat, dotyczący nie tylko diagnostyki nowotworów skóry ale (dla mnie przede wszystkim) także nowotworów germinalnych, których diagnostyka patomorfologiczna w Polsce niestety kuleje ale o tym za chwilę.
Widywałem różne rozpoznania patomorfologiczne w życiu, wiele z nich ocierało się o cienką granicę "czy jest podstawa do postawienia takiego rozpoznania czy nie ma". Natomiast jedyne w stu procentach poprawne rozpoznania histopatologiczne pochodziły z Zakładu Patologii Centrum Onkologii - Instytutu w Warszawie. Nie wiem skąd się to wzięło jeśli teoretycznie wszystkie jednostki powinny w miarę należyty sposób opisywać preparaty. Badania histopatologiczne z CO-I zawierają bowiem takie punkty, które dla specjalisty onkologa są niezbędne a większość pozostałych Zakładów Patologii ich nie uwzględnia, wymienię kilka i korzystając z doświadczeń pathol'a, poprosiłbym o kilka wyjaśnień.
1. Przybliżony procentowy rozkład komponent nowotworowych w guzie typu mixed germ cell tumor - tylko CO-I w Warszawie zamieszcza procentowy rozkład w guzach mieszanych.
2. Opis "teratocarcinoma" - w rzeczywistości opis nie precyzuje jakiego typu utkanie znaleziono w guzie, teratocarcinoma jest ogólnikowym stwierdzeniem, że rozpoznano guz mieszany o utkaniu teratoma maturum + carcinoma embryonale lub choriocarcinoma lub z obiema komponentami.
3. Brak stwierdzenia naciekania naczyń w jądrze i/lub sieci jądra - dwa parametry paradoksalnie są od siebie różne, czasem opisywane jest "brak angioinwazji", kiedy indziej "nie nacieka sieci jądra", w innych przypadkach "oba".
4. Brak stopnia zaawansowania wg. pT - wiele wyjaśnia w przypadku braku zamieszczenia stosownych informacji w opisie.
5. Postawienie rozpoznania - "cystis demoidalis testis" - interpretacja jak teratoma maturum? Czy immaturum? Czy to w ogóle nie teratoma?
6. Brak odsetka zajętego materiału w przypadku operowania zmian przerzutowych - z tym to już w ogóle jest kosmos, mam wrażenie, że ocenę zmian przerzutowych należy zostawić wyłącznie ośrodkom z doświadczeniem.
7. Brak informacji o ITGCN - pomimo występowania tego rodzaju nowotworzenia wewnątrzkanalikowego w utkaniu jądra poza guzem, często brakuje takiej informacji.
Powyższe sprawiają, że bardzo często preparaty jądra ponownie oceniane są w innych Zakładach, szczególnie tych, co do których mamy pewność, że zostaną zbadane rzetelnie czyli jak wspominano na dobrym, równym poziomie
Za wyjaśnienia z góry dziękuję.
Pozdrawiam |
Temat: Patomorfologia-badania histopatologiczne |
vioom
Odpowiedzi: 25
Wyświetleń: 30271
|
Dział: Nowotwory złośliwe skóry, czerniaki skóry i oka Wysłany: 2012-01-19, 16:35 Temat: Patomorfologia-badania histopatologiczne |
Cytat: | Nie wspomnę już o tym, że te 13 preparatów muszę zbadać na własny koszt. To mnie może kosztować jakieś 5000- 7000 zł, nie mam takiej sumy. Więc albo wezmę pożyczkę, albo będę je badała na raty, co kilka miesięcy, a liczy się przecież czas. Może ktoś może mi coś doradzić, czy jest jakaś szansa, abym nie musiała płacić za wszystkie badania sama? 6 znamion było usuwanych w medicover, gdzie mam wykupiony abonament, koszta wycięcia i badania histop. ponosiła ta placówka. Resztę znamion usuwałam prywatnie. |
A czy nie jest tak, gdybyś usuwała te zmiany na NFZ to powtórne badanie histopatologiczne byłyby także przez Fundusz finansowane? |
Temat: Patomorfologia-badania histopatologiczne |
vioom
Odpowiedzi: 25
Wyświetleń: 30271
|
Dział: Nowotwory złośliwe skóry, czerniaki skóry i oka Wysłany: 2012-01-19, 02:33 Temat: Patomorfologia-badania histopatologiczne |
Witam,
Niejednokrotnie preparaty i materiały pooperacyjne chorych z rozpoznaniem nowotworu germinalnego jądra były konsultowane w innych ośrodkach ze względu na niewystarczającą ocenę patomorfologiczną. To chyba jakaś plaga...
Pozdrawiam |
|
|