1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22
2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.
|
|
Autor |
Wiadomość |
Temat: proszę o interpretację wyników |
urszula
Odpowiedzi: 3
Wyświetleń: 6814
|
Dział: Nowotwory tarczycy, głowy i szyi Wysłany: 2009-12-30, 21:35 Temat: proszę o interpretację wyników |
WITAM WSZYSTKICH FORUMOWICZÓW MAM DATĘ KONSULTACJI W GLIWICACH 12.01.2010 CHCIAŁABYM WSZYSTKIM ŻYCZYĆ SZCZĘŚLIWEGO NOWEGO ROKU 2010 A WIĘC PRZEDE WSZYSTKIM DUŻO ZDROWIA I SIŁY W WALCE Z CHOROBAMI BLISKICH.CZEKAM NA INTERPRETACJE MOICH WYNIKÓW I NURTUJĄCE MNIE PYTANIA WSZYSTKICH,KTÓRZY MAJA TAKA SAMA SYTUACJĘ.BEDE WDZIĘCZNA ZA KAŻDA ODPOWIEDŻ.POZDRAWIAM WSZYSTKICH SERDECZNIE. |
Temat: proszę o interpretację wyników |
urszula
Odpowiedzi: 3
Wyświetleń: 6814
|
Dział: Nowotwory tarczycy, głowy i szyi Wysłany: 2009-12-18, 01:09 Temat: proszę o interpretację wyników |
WITAM MAMANEL.PO OPERACJI TARCZYCY W 1995r NIE CHODZIŁAM WOGÓLE DO ENDOKRYNOLOGA I TO BYŁ MÓJ BŁĄD,ALE MYŚLAŁAM,ŻE NIE MUSZE.ZACZĘŁAM SIĘ LECZYĆ DOPIERO W 2001r I JAK ZROBIŁAM USG TO TE GUZKI JUŻ BYŁY,W SUMIE JEST ICH 3 I NIE PRZEKRACZAJA 1 MM.NATOMIAST USG TARCZYCY ROBIE MNIEJ WIĘCEJ CO PÓŁ ROKU I SĄ TAKIE SAME ,CZYLI NIE WZRASTAJĄ.DZISIAJ ROZMAWIAŁAM ZE ZNAJOMĄ LEKARKA,KTÓRA MI POWIEDZIAŁA ,ZE NA 99% SKORO TAMTEN GUZEK BYŁ GRUCZOLAKIEM TO TE SĄ TAKIE SAME.SKĄD TA PEWNOŚĆ NIE WIEM,BYNAJMNIEJ GDYBY TAK BYŁO TO KAMIEŃ Z SERCA!CHOCIAŻ ONE TEŻ Z CZASEM MOGA,A NIE MUSZĄ ZEZŁOŚLIWIEĆ.GUZEK ,KTÓREGO ZOOPEROWAŁAM WTEDY W GLIWICACH BYŁ DOŚĆ SPORY BO MIAŁ 2MM I BYŁ JUŻ WIDOCZNY NA SZYJI.PRAGNE DODAĆ,ZE ONE W ŻADEN SPOSÓB MI NIE PRZESZKADZAJA,TYLKO USG MI PRZYPOMINA O ICH ISTNIENIU.POZDRAWIAM SERDECZNIE,ŻYCZĄC DUŻO ZDRÓWKA. |
Temat: proszę o interpretację wyników |
urszula
Odpowiedzi: 3
Wyświetleń: 6814
|
Dział: Nowotwory tarczycy, głowy i szyi Wysłany: 2009-12-13, 13:55 Temat: proszę o interpretację wyników |
Witam jestem po operacji tarczycy,która miałam w Gliwicach w 1995r.Przytoczę wypis ze szpitala.Leczenie operacyjne Lobectomia totalis dex cum isthmo.Chora lat 32 przyjęta do I.O.z powodu wola guzowatego.Zakwalifikowana do leczenia operacyjnego.Resekowano doszczętnie zmieniony płat prawy wraz z cieśnią do badania dorażnego.Intra-Adenoma folliculare.Przebieg pooperacyny niepowikłowany.Wynik badania intra prawy płat tarczycy+cieśń Adenoma folliculare.Badanie hist.-pat.STRUMA adenomatosa A Adenoma folliculare-B. Po 10-ciu latach od operacji na pozostawionym płacie tarczycy urosły mi 3 nowe guzki przeszłam we Wrocławiu trzy biopsje które sie nie udały.Postanowiłam wiec jechac na konsultację do Gliwic bo nie wiem jakiego pochodzenia sa te guzki i co robic dalej.Biore eutyrox 50mg jedna tabletke dziennie zeby ponoc te guzki dalej nie rosły.Mam pytanie czy tamten wynik był tak niepokojący ze trzeba było operowac?Ztego co wiem adenoma folliculare oznacza zmiane łagodna gruczolaka tarczycy.Czy te nowe guzki tez moga być takie same i czy trzeba sie bedzie podjąc ponownej operacji?I w końcu czy biopsja sie powiedzie?Dlaczego akurat ja mam takiego pecha ,że trzykrotne próby jej wykonania nie powiodły się?Będę wdzięczna za kazda odpowiedż.Mam 46 lat.
[ Dodano: 2009-12-13, 14:25 ]
Zapomniałam dodać,że ustawicznie lekarze straszą mnie rakiem tarczycy tak wtedy,jak i dziś.Stąd tez moja operacja w Centrum Onkologii w Gliwicach.Zdaję sobie również sprawę z tego że te guzki mogą z czasem zezłośliwiec gdyby nawet były teraz łagodne.Co robić poddac powtórnej operacji,której sie boję?Może ktoś z forumowiczów ma albo zna taki przypadek?z góry dziękuję za wszystkie odpowiedzi.To forum wiem ,bo go śledze nie zostawia nikogo bez pomocy i chwała temu kto je stworzył.Tylko pogratulować wspaniałego pomysłu w świecie ,gdzie służba zdrowia działa tak jak działa a lekarze zabiegani nie mają czasu dla pacjenta i jego przerażonej rodziny.Tu ludzie sie wspierają,służą rada i doświadczeniem.To piękne, jestem pod wrażeniem. |
|
|