1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22
2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.
|
|
Autor |
Wiadomość |
Temat: Pielęgnacja jamy ustnej w czasie i po radioterapii w rejonie |
tigresse
Odpowiedzi: 22
Wyświetleń: 73006
|
Dział: Nowotwory tarczycy, głowy i szyi Wysłany: 2010-01-23, 12:01 Temat: Pielęgnacja jamy ustnej w czasie i po radioterapii w rejonie |
Witam cieplutko!
Zufed, nie pisałam bo czekałam na info o tym masażerze do rozbijania obrzęku limfatycznego po naświetlaniach. Dostaliśmy go przedwczoraj. Tata od dwóch dni robi sobie te masaże. Urzadzenie skłąda się z dwóch maleńkich poduszeczek na pasku na rzepy. Podłącza się po gniazdka. Prąd generuje wibracje. Nie ma tam pola ultrafioletowego, elektromagnetycznego, nie ma silniczka indukcyjnego, tylko "wwszsyko jest zamknięte w obwodzie",także nie powinno budzić niepoju. Choć z tego co wiem to są różne szkoły: jedni lekarzew zalecają, inni nie. Niestety koszt 360zł. Firma cyberbiomed(www.cyberbiomed.com)Zobaczymy...a propos, lekarze z dco zalecili polfilin 400mg 2x1 na obrzęk. Tata zaczął dopiero. Dam znać.Głownie jest to preaprat ułatwiający pzrepłym krwi w naczynkach włosowatych stosowany w niedokrwieniach mózgu, zaburzeniach słuchu, krązenia w obrębie siatkówki...ale w praktyce klinicznej stosują go pacjewnci po radio z obrzekiem...
PoZdrawiam! |
Temat: Pielęgnacja jamy ustnej w czasie i po radioterapii w rejonie |
tigresse
Odpowiedzi: 22
Wyświetleń: 73006
|
Dział: Nowotwory tarczycy, głowy i szyi Wysłany: 2010-01-12, 20:05 Temat: Pielęgnacja jamy ustnej w czasie i po radioterapii w rejonie |
Witam serdecznie,
Mój tata w czerwcu miał usunniętą krtań. Minęły trzy miesiące od radioterapii. Dostał dawkę 32 G(maksymalna)-35 naświetlań. Po zakończeniu radioterapii, jakoś 3 tygodnie po, pojawił mu się obrzek, który niestety jest jest cały czas, przemieszcza się z lewej strony na prawą, pod brodą ma sztywną skórę, ten obszar jest jak kamień w dotyku. Jednego dnia łapie go i ściska tak jakby skurcz w tych miejscach opuchniętych, drugiego odpuszcza. Pzry tym niestety problemy z jedzeniem, gęsta ,jak to tata określa "niedobra ślina", suchość.
W czasie radioterapii stosowaliśmy cały czas Caphosol-to są ampułki nawilżające, najlepsze przy kserostomii.(choć to wszsytko zależy od właściwości osobniczych i moja ocena może być subiektywna) Pomagały w trakcie i miesiąc po naświtelaniach(niestety strasznie drogie-cena ok. 250zł za 30 ampułek).Teraz stosujemy cały czas Biotene, niestety w Polsce niedostepne. Najlepiej tacie pomaga aerozol.Stosował już wszystko, zresztą niewiele jest na rynku w Polsce produktów ślinozastęczych. ( Caphosol-250zł, Mucinox-aerozol-38zł, Profylin-tabletki i żel-ok.25zł, ewentualnieawiżacze dogardła-Tonimer i Glosal-ok.30zł)
Z jedzeniem było też fatalnie:zupki mielone, nutridrinki, dopiero od świąt tata zaczął jeść inne rzeczy...
Słyszałąm,ze są jakieś urządzenia do rozbijania obrzeku po naświetlaniach ale nigdzie tego znajść nie mogę. Jak czegoś się dowiem, to napewno dam znać...
Niestety nic nie pomaga heel lymphomyosot-preparat homeopatyczny na obrzęki limfatyczne ani preparaty z flawonoidami(detralex itp). Samo musi pzrejsć:(
Mocno pozdrawiam. |
|
|