1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj
Znalezionych wyników: 2
DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna
Autor Wiadomość
  Temat: Rak płuca niedrobnokomórkowy z przezutem do kości ramiennej.
tati

Odpowiedzi: 5
Wyświetleń: 15550

PostDział: Nowotwory płuca i opłucnej   Wysłany: 2010-04-06, 19:05   Temat: Rak płuca niedrobnokomórkowy z przezutem do kości ramiennej.
KasiaC2 napisał/a:
Jest to gronkowiec tzw '' domowy'' leczony antybiotykami - stwierdził ortopeda po wyniku z wymazu z rany. Polecił także leczenie pierwotnego schorzenia jak najszybciej. Pani Onkolog specjalista radiologi i chemioterapii nie powiedziała jako by to było przeciwskazaniem do podania chemii.


Cieszę się, że proces ropny jest pod kontrolą i nie będzie powodem odstąpienia od chemioterapii.

KasiaC2 napisał/a:
Miało na celu niestety ból nie ustąpił nawet po sesji naświetlań. Przerzutu, który ciągle rośnie? Czy naświetlania nie zatrzymują rozwoju nowotworu?


Radioterapia paliatywna różni się zdecydowanie od radioterapii o intencji radykalnej. Myślę, że źródła bólu ramienia są dwa:
1. Przerzut sam w sobie - radioterapia może przystopować rozwój nowotworu, intencją jest działanie przeciwbólowe nie wyjałowienie okolicy z nowotworu.
2. Niestabilne odłamy trą o siebie powodując ból.

KasiaC2 napisał/a:
Jak do tej pory mama dostaje różnego rodzaju leki przeciwbólowe o przedłużonym działaniu ketonal i podobne wcześniej Plastry Durogesic. Nie była w żadnej poradni leczenia bólu - pomaga jej w tym onkolog.

Poniższa informacja dotyczy ogólnej farmakologii, trudno ją odnosić do twojej mamy
Niekiedy lekiem dobrze komponującym się z Ketonalem i Durogesiciem jest Paracetamol.

KasiaC2 napisał/a:
Ze względu na niewielkie zaawansowanie w klatce piersiowej, brak przezutów miąższowych (ewentualnie niewielkie w płucach) proponuję ograniczyć się na razie do paliatywnej radioterapi. Za 3 miesiące powtorne badanie TK klatki piersiowej, powtórna decyzja o chemioterapii.


Trudno ustosunkować się do tej konsultacji.
  Temat: Rak płuca niedrobnokomórkowy z przezutem do kości ramiennej.
tati

Odpowiedzi: 5
Wyświetleń: 15550

PostDział: Nowotwory płuca i opłucnej   Wysłany: 2010-04-05, 18:26   Temat: Rak płuca niedrobnokomórkowy z przezutem do kości ramiennej.
KasiaC2 napisał/a:
Wykonano także TK Klatki piersiowej 16.10.2009 gdzie nie stwierdzono większych zmian od badania z 31.08.2009, także lekarz onkolog stwierdził, że lepiej będzie mamy nie leczyć (chemioterapia), ponieważ zmiany w płucach nie są duże a dużo gorzej będzie podać mamie chemioterapię

KasiaC2 napisał/a:
Jesteśmy kompletnie załamani i może nasz wina, że nie skonsultowaliśmy się z większą ilością onkologów ( byliśmy u 2), że nie zalecono mamie natychmiastowego leczenia.


Odbyliście 2 konsultacje. Dwóch onkologów odstąpiło od leczenia? Czy mogłabyś zacytować te konsultacje z wersji papierowej?

KasiaC2 napisał/a:
do tej pory walczymy z gronkowcem ponieważ rany po operacjach się otwierały, znany ortopeda zaleciła wyciągnięcie drutów i mam na ten czas funkcjonuje ze złamaną ręką, w maju ma przejść operację ‘’ zaśrubowania ręki’’.


Czynny proces ropny w obrębie skóry/kości może być przeciwwskazaniem do chemioterapii.

KasiaC2 napisał/a:
W kość mamie włożono druty – ponieważ lekarze powiedzieli, że ręka nigdy się nie zrośnie i muszą jakoś ‘’ ja usztywnic’’.


Niestety mama boryka się ze złamaniem patologicznym. Złamanie to dotyczy kości, zmienionej chorobowo - w tym przypadku przez przerzut, który ciągle rośnie. Gojenie jest bardzo utrudnione. Leczenie miało zapewne na celu takie ustabilizowanie odłamów, żeby zminimalizować ich tarcie o siebie i zredukować o ile się da ból.

KasiaC2 napisał/a:
Proszę o opinię czy jest szansa na zahamowanie rozwoju raka …. Czy ktoś spotkał się z podobną sytuacją?


Mama została zakwalifikowana do leczenia, którego zadaniem jest zahamowanie nowotworu. Będzie to ciężkie leczenie, bardzo ciężkiej choroby w najwyższym stadium zaawansowania.

KasiaC2 napisał/a:
Dodam , że ręka mamę dalej boli wydaje się, że radioterapia nie zadziałała poprawnie.


Kto zajmuje się leczeniem bólu twojej mamy?

Trzymajcie się ciepło.
 
Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group