1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22
2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.
|
|
Autor |
Wiadomość |
Temat: Pomoc w interpretacji wyników badań. |
tam-tam-taram
Odpowiedzi: 19
Wyświetleń: 11272
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2014-07-25, 22:01 Temat: Pomoc w interpretacji wyników badań. |
Kamil23,
Cytat: | Z mamą było tak, że ona zawsze unikała lekarzy jak tylko mogła i leczyła się "na własną rękę" (wiem, że to niepoważne, ale ciężko zmienić nawyki dorosłego człowieka) |
Nie chcialbym cie bardziej dolowac, ale musze powiedziec, ze kiedy slysze takie wlasnie slowa, jaki stosunek maja chorzy, bardzo mnie to irytuje i drazni. Tak naprawde dlugoletnie palenie i bardzo niedbaly stosunek do swojego zdrowia + unikanie lekarzy, kiedy juz cos sie dzieje, powoduje, ze mierzi mnie to strasznie.
Kiedy ja zachorowalem i postawiono diagnoze, mialem niecale 19 lat i nie bolalo mnie nic i nie bylo zadnych objawow, nic a nic typu chudniecie, bole itp. A kiedy juz ''odkryto'' u mnie chorobe, byla ona w stopniu IVB. I bardzo bym chcial, zeby mnie bolalo i zeby cos sie zaczelo dziac, cos, co spowodowalo moj niepokoj, bo wtedy szanse wyleczenia sa wieksze.
Obecnie jestem wyleczony, niemniej wolalbym, zeby nie bylo to IVB. Pewnie nie tylko ja, ale i inni chorzy z tego forum chcialoby, zeby byl jakis sygnal, ze cos sie dzieje niedobrego.
Wiec jesli czytam to, jak twoja mama zareagowala i co sie dzialo - bardzo mi przykro i jednoczesnie wkur.ia mnie to, ze tak sie wlasnie stalo. Oczywiscie, nikt z nas nie wie, ''co by bylo gdyby'', jednak bardzo bym chcial, zeby twoja mama juz na poczatku poszla do lekarza i poglebila diagnostyke - wtedy moze udaloby sie wychwycic chorobe o wiele wiele wczesniej i bylaby one operacyjna.
Niestety, tak nie jest.
I bron Boze nie win siebie samego - to nie jest twoja wina. Twoja mama jest osoba dorosla i to ona decyduje, co bedzie robic. Tak, jak piszesz - jest uparta i jest to niepowazne.
Teraz musicie sie skoncentrowac na dalszym leczeniu. Brac zycie takie, jakie bedzie, korzystac. |
Temat: Pomoc w interpretacji wyników badań. |
tam-tam-taram
Odpowiedzi: 19
Wyświetleń: 11272
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2014-07-23, 19:39 Temat: Pomoc w interpretacji wyników badań. |
Kamil23,
Cytat: | Czy te nutridrinki to dobry pomysł na tym etapie choroby? |
To nie jest zadne lekarstwo. Duzo chorych pije je w trakcie chemioterapii, ale czy to cos pomaga? Nie jestem do tego przekonany - znam lekarza, ktory nie zaleca picia tego. Inny z kolei zaleca w przypadku wyniszczenia nowotworowego.
Ciezko powiedziec. Niech mama je i pije to, na co ma ochote.
Cytat: | Jest jakiś sposób na ten kaszel okropny? Coś co może choć trochę pomóc? |
Koniecznie powiedz to lekarzowi. Tak samo, jak i te dolegliwosci bolowe. Na forum internetowym nie diagnozujemy, tym zajmuje sie lekarz. Od siebie dodam, ze mamy nic nie musi bolec - sa na to leki i trzeba ich uzyc i nie daj sobie wmowic, ze jest inaczej.
Cytat: | Rozumiem, że leczenie będzie miało na celu bardziej łagodzenie skutków choroby niż całkowite wyleczenie? |
Nie mamy zadnej diagnozy, wiec ciezko powiedziec cos konkretnego. Niemniej z obrazu TK wynika, ze jest to nowotwor zlosliwy pluc nieoperacyjny, a jedynie leczenie chirurgiczne daje szanse na wyleczenie.
Niestety, bardzo czesto rak pluc jest wykrywany w zaawansowanym stadium.
Nie wspomniales, ze twoja mama palila bardzo dlugo, a to, jak sam wiesz, jest jedna z przyczyn zwiekszenie prawdopodobienstwa powstawania raka pluc.
Jak dlugo to trwalo, zanim mama trafila do lekarza? Przeciez ta zmiana opisywana w TK ma 10cm! Jest ogromna. Nie bylo wczesniej zadnych innych dolegliwosci, ktore zaniepokoily mame? |
|
|