Autor |
Wiadomość |
Temat: Zaawansowany rak jelita grubego |
sylam5
Odpowiedzi: 65
Wyświetleń: 65944
|
Dział: Nowotwory przewodu pokarmowego Wysłany: 2010-05-27, 21:47 Temat: Zaawansowany rak jelita grubego |
Znalezć ciebie - spojrzeć na ciebie - to zaledwie przedsionek wyobrazni - ale już niedostępny moim oślepionym przez żal zmysłom.Nie potrafię przypomnieć rysów twojej twarzy - zatarły się w rozpaczy jak słowo w plamie atramentu.Twój głos nie śpiewa we mnie - we mnie która byłam najlepszym rezonatorem tego głosu. Nie śpiewa bo krzyk samotności zagłuszył cierpliwe wyrazy wypowiadane twoimi ustami.
I ręce twoje pogubiłam i usta i wszystko to co było tobą odeszło - żeby zrodzić się na nowo w nagłym ostrym bólu po tobie. |
Temat: Zaawansowany rak jelita grubego |
sylam5
Odpowiedzi: 65
Wyświetleń: 65944
|
Dział: Nowotwory przewodu pokarmowego Wysłany: 2010-05-21, 06:55 Temat: Zaawansowany rak jelita grubego |
Kochani - dziękuję Wam bardzo za wsparcie. Ciężko jest, najgorszy jest ten ból psychiczny a u taty na sali umarł już kolejny pacjent. Byłam tam wtedy , śmierć przyszla cicho...Może tylko taka pociecha ,że śmierć jest w takiej chorobie wybawieniem, że przestaje boleć, nic już nie ogranicza... |
Temat: Zaawansowany rak jelita grubego |
sylam5
Odpowiedzi: 65
Wyświetleń: 65944
|
Dział: Nowotwory przewodu pokarmowego Wysłany: 2010-05-19, 22:47 Temat: Zaawansowany rak jelita grubego |
Encefalopatia- chyba to grozi tacie najbardziej,bilirubina podniesiona 7-krotnie. W tej chwili tato rozmawia normalnie ale czasem się gubi i wpada jakby w taki letarg. Ciśnienie nadal słabe, założyli tacie cewnik ale bolało strasznie i zdjęli. Dziś chcieli znów zakładać ale tato się nie zgodził. Pije mało, do tego to odbarczanie i mam nadzięje ,że stąd mało moczu. Siedziałam z nim cały wieczór i pilnowałam żeby pił.
Straszne to wszystko... |
Temat: Zaawansowany rak jelita grubego |
sylam5
Odpowiedzi: 65
Wyświetleń: 65944
|
Dział: Nowotwory przewodu pokarmowego Wysłany: 2010-05-17, 11:42 Temat: Zaawansowany rak jelita grubego |
Nadal jest w szpitalu. Wciąż to niskie ciśnienie, na ból ma plastry i dodatkowo servadol. Najbardziej załamuje mnie to ,że tato ma świadomość śmierci, mówi o tym, pyta jak długo będzie się męczył itd... Pocieszam go ale czasem już nie wiem co mówić. Staramy się,żeby wciąż ktoś był tam z tatą, siedzimy z siostrami na zmianę. Mam ogromną nadzieję,że tato wyjdzie jeszcze do domu... Tak bym chciała go tu zatrzymać... |
Temat: Zaawansowany rak jelita grubego |
sylam5
Odpowiedzi: 65
Wyświetleń: 65944
|
Dział: Nowotwory przewodu pokarmowego Wysłany: 2010-05-15, 22:52 Temat: Zaawansowany rak jelita grubego |
Zawiozłam tatę do szpitala bo wodobrzusze było już nie do zniesienia... nie mógł ani spać ani leżeć, strasznie się meczył. Leży w tej chwili na oddziale medycyny paliatywnej i powoli upuszczają mu tą wodę, założyli dren i od czwartku zleciało 4 litry. Ciśnienie ma bardzo niskie (80/60). Zabieg założenia drenu był zrobiony tak jak należy, najpierw usg potem przyszedł chirurg, znieczulił tatę i założył... Nie tak jak na onkologii, wbijali mu igły praktycznie bez znieczulenia... Mam nadzieje ,że tato jeszcze wróci do domu, ogólnie jest słaby, strasznie opuchnięty od stóp do brzucha. Leży na tym samym pokoju co mamuś... |
Temat: Zaawansowany rak jelita grubego |
sylam5
Odpowiedzi: 65
Wyświetleń: 65944
|
Dział: Nowotwory przewodu pokarmowego Wysłany: 2010-05-05, 21:46 Temat: Zaawansowany rak jelita grubego |
Dziś wizyta na onkologii. Lekarz jak tatę zobaczył od razu zlecił nakłucie( bez usg)... wypłynęło około 1,5 litra płynu, pewnie byłoby więcej ale samo nie chciało spływać i trzeba było uciskać... No i by było na tyle. Bilirubina bardzo wysoka i lekarz powiedział, że nie da się już nic zrobić...Zółtaczka i to straszne wyniszczenie...
Nie wiem jakoś nie mogę pogodzić, że to już, że nie ma szans, że muszę się spodziewać już tylko najgorszego. Mimo to że wiedziałam od początku ,że nie wygramy z chorobą wcale mi nie pomaga... mam w sobie okropny bunt i ból. Chciałabym tatę tu zatrzymać choć jeszcze na trochę ale wiem ,że czy było by to jutro czy za rok tak samo trudno będzie mi się pogodzić z jego odejściem... Tłumaczę sobie na różne sposoby ale wciąz we mnie coś krzyczy NIE. Jest bardzo ciężko... |
Temat: Zaawansowany rak jelita grubego |
sylam5
Odpowiedzi: 65
Wyświetleń: 65944
|
Dział: Nowotwory przewodu pokarmowego Wysłany: 2010-04-28, 20:37 Temat: Zaawansowany rak jelita grubego |
Właśnie tego się obawiałam... Nic jeszcze tacie nie mówiłam bo wizyta pani doktor w piątek. Zobaczymy co ona powie |
Temat: Zaawansowany rak jelita grubego |
sylam5
Odpowiedzi: 65
Wyświetleń: 65944
|
Dział: Nowotwory przewodu pokarmowego Wysłany: 2010-04-23, 21:30 Temat: Zaawansowany rak jelita grubego |
Wczoraj była pani doktor bo tatę męczył kaszel i miał gorączkę. Po osłuchaniu stwierdziła,że wszysko wporządku. Zapisała antybiotyk i eferalgan z kodeiną. Dziś kuzynka(pielęgniarka) była u taty (ja byłam w pracy), zadzwoniła do mnie ,że pani doktor podejrzewa wodobrzusze i że, będzie musiała wypiać skierowanie na nakłucie. Nie wiem ale jakoś się z tym nie zgadzam bo usg było robione 9 kwietnia i wodobrzusza nie było tylko ślady płynu. Podejrzewam,ze pani doktor stwierdziła to po tym kaszlu a tata jest naprawdę przeziębiony, już nie kaszle ale ma katar. Pytała czy tato ma duszności i on odpowiedział ,że nie. Wiem,że jak damy teraz tatę na nakłucie to płyn będzie wciąz narastał a przecież może wcale go nie ma. Wolę poczekac aż naprawdę będzie to potrzebne. Brzuch ma duży ale on wciąż taki miał, bo wątroba i śledziona mocno opuchnięte. Proszę o odpowiedzi co o tym myślicie.
Druga sprawa to,że tato cierpi na bezsenność, ostatnie trzy dni były koszmarne, w nocy mówi,że nic nie spał.Normalnie kładł się kilka razy dziennie , wstawał po godzine i zasypiał na siedząco. Mi się wydaje, że on spi tylko jakoś tak niespokojnie i wciąż się budzi. Może to po morfine? On czasem się zupełnie gubi... Dziś już lepiej, może to przeziębienie go tak wykańczało... |
Temat: Zaawansowany rak jelita grubego |
sylam5
Odpowiedzi: 65
Wyświetleń: 65944
|
Dział: Nowotwory przewodu pokarmowego Wysłany: 2010-04-15, 07:54 Temat: Zaawansowany rak jelita grubego |
DumSpiro-Spero napisał/a: | Kiedy było wykonane poprzednie USG? (przed leczeniem / w trakcie?) i czy mogłabyś przytoczyć opis? |
USG było robione przed leczeniem. Niestety nie mam opisu bo taka ze mnie gapa ,że orginały zostawiłam w CO. W każym razie było napisane ,że guzy są bardzo liczne i nie tak duże jak wymienione w USG zrobionym teraz. Pozostałe wszystko było w normie oprócz powiększonej wątroby i śledziony.
DumSpiro-Spero napisał/a: | Ważny też jest stan ogólny taty - wygląda na to, że nie jest dobrze |
W szpitalu zaopatrzyli go w cały zestaw leków ( odwadniające, na perstaltykę jelit, na dolegliwości ze strony układu pokarmowego, morfine ) i muszę powiedzieć ,że czuje się jakby trochę lepiej, wrócił apetyt i przede wszystkim nic nie boli.Tylko ta opuchlizna paskudna....
Co do opieki paliatywnej to tato jest już zapisany i czekamy na pierwszą wizytę lekarki( tak się ładnie złożyło, że lakarką jest nasza pani doktor z przychodni, którą tata dobrze zna a pielęgniarką moja kuzynka). |
Temat: Zaawansowany rak jelita grubego |
sylam5
Odpowiedzi: 65
Wyświetleń: 65944
|
Dział: Nowotwory przewodu pokarmowego Wysłany: 2010-04-13, 20:00 Temat: Zaawansowany rak jelita grubego |
Czy okłady z kapusty pomogą na opuchnięte nogi taty ??Żeby ta opuchlizna choć trochę zeszła od razu byłoby mu lżej...
[ Dodano: 2010-04-14, 10:14 ]
Czy nikt mnie nie czyta???:(
[ Komentarz dodany przez: Richelieu: 2010-04-14, 22:20 ]
Jestem pewien, że wiele osób Cię czyta i to uważnie.
Nie zawsze jednak łatwo jest odpowiedzieć, szczególnie jeśli nie ma się pewności, że bardziej się pomoże niż zaszkodzi.
Pozdrawiam serdecznie (czytający - jak dotąd - KAŻDY post na tym forum) |
Temat: Zaawansowany rak jelita grubego |
sylam5
Odpowiedzi: 65
Wyświetleń: 65944
|
Dział: Nowotwory przewodu pokarmowego Wysłany: 2010-04-09, 22:38 Temat: Zaawansowany rak jelita grubego |
Dziś odebrałam tatę ze szpitala. Zrobili mu USG brzucha.Oto opis: Wątroba powiększona, dł.ok.30cm w l.środkowo-obojczykowej, niejednorodna,z licznymi zlewającymi się ze sobą obszarami wyższej echogeniczności, część z cechami rozpadu,poj.zmiany dająca się wydzielić wlk.do 73x60mm-hepar metastaticum.
Stan po cholecystectomii,PŻW nieposzerzony.
Liczne gazy jelitowe uniemożliwiają ocenę trzustki i przestrzeni okołoaortalnej.
Śledziona powiększona, dł.17 cm, normoechogeniczna.
W NL poj. torbiele wlk. do 37 cm, poza tym obie nerki o prawidłowej echostrukturze , bez cech poszerzenia UKM.
Pęcherz moczowy niedopełniony.
Ascites(+)- ślad płynu przy śledzionie, w podbrzuszu powyżej pęcherza moczowego.
Błagam o przetłumaczeniu tego badania na "nasze" . Wiem,że z tatą nie jest dobrze ale co oznaczają cechy rozpadu??Czy jest wodobrzusze? Co dalej? ile czasu nam zostało?
Byłam u lekarza ale on rozmawiał ze mną tak jakbym nie miała pojęcia z jaką chorobą mamy do czynienia... |
Temat: Zaawansowany rak jelita grubego |
sylam5
Odpowiedzi: 65
Wyświetleń: 65944
|
Dział: Nowotwory przewodu pokarmowego Wysłany: 2010-04-08, 07:38 Temat: Zaawansowany rak jelita grubego |
Wczoraj pojechaliśmy na kolejną chemie. Tato jest w bardzo złym stanie, lekarka nie mogła się zdecydować czy przyjąć tatę na chemię. Zbyt wysoki poziom bilirubiny. W rezultacie został przyjęty. Najpierw dostał coś osłonowo a potem chemię. Obawiam się teraz czy ta chemia zupełnie go nie rozłoży. Może zrobiliśmu błąd ,że daliśmy go na tą chemię... Jest bardzo wyniszczony , no i najgorsze ,że ta wątroba taka słaba... |
Temat: Zaawansowany rak jelita grubego |
sylam5
Odpowiedzi: 65
Wyświetleń: 65944
|
Dział: Nowotwory przewodu pokarmowego Wysłany: 2010-03-20, 23:07 Temat: Zaawansowany rak jelita grubego |
Tata ostatnio coraz gorzej... Już prawie nic nie może jeść bo wątroba się buntuje. Żyje praktycznie samym mlekiem. Następna chemia dopiero 7 kwietnia. Zaczął brać ranigast na zgagę bo wciąż go męczy a od wczoraj doszła jeszcze czkawka.Po ostatniej chemii dostaje silniejsze zastrzyki na zakrzepicę, furosemid i jeszcze jakieś tabletki na odwodnienie( nie pamiętam teraz nazwy) a nogi nadal spuchnięte. Śpi coraz więcej... dziś prawie cały dzień przespał.Po kolacji zwymiotował, jestem teraz sztywna ze strachu... Pocieszam się tym,że żadnych innych dolegliwości nie ma. No i oczywiście nerwowy strasznie, wszystko go irytuje, krzyczy na mnie z byle powodu...
Wciąż myślę o zapisaniu tatę pod opiekę paliatywną ale boję sie jego reakcji. Siostra mówi,że możemy obawiac się tego ,że jak usłyszy o opiece to koniec, położy się i już nie wstanie, że zabiorę mu ostatnią nadzieję. Wiem,że ma rację ale ja byłabym spokojniejsza gdyby był pod stałą opieką lekarza. Sytuację mam o tyle łatwą ,że pielęgniarką rejonową z oddziału jest moja kuzynka i jak coś to mogę na nią liczyć. Prędzej czy później będę musiała tatę zapisać ale siostra mówi,że dopóki tata sobie jakoś radzi i nie chce pomocy to mam poczekać.
Ja już sama nie wiem co robić... |
Temat: Zaawansowany rak jelita grubego |
sylam5
Odpowiedzi: 65
Wyświetleń: 65944
|
Dział: Nowotwory przewodu pokarmowego Wysłany: 2010-02-28, 21:15 Temat: Zaawansowany rak jelita grubego |
O widzę,że pisałyśmy w tym samym czasie.
Tata tak jak pisałam wyżej... Atak był chyba od buraczków bo wypił sok i w nocy już bolało. Teraz już nie boli tylko brzuch mocno obolały i tatuś bardzo osłabiony... |
Temat: Zaawansowany rak jelita grubego |
sylam5
Odpowiedzi: 65
Wyświetleń: 65944
|
Dział: Nowotwory przewodu pokarmowego Wysłany: 2010-02-28, 21:02 Temat: Zaawansowany rak jelita grubego |
Tata znów miał atak od wątroby... Dziś cały dzień prawie przespał. Mówi,że boli go całe ciało. Pocieszam go ,że jutro będzie lepiej tylko czy będzie?
Codziennie dostaje zastrzyk przeciwzakrzepowy ale opuchlizna na nogach się nie zmniejsza. Martwię się, widać ,że wątroba jest coraz słabsza... |
|