1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22
2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.
|
|
Autor |
Wiadomość |
Temat: Czerniak guzkowaty, Clark III, Breslow 9,8 mm |
suszi1
Odpowiedzi: 164
Wyświetleń: 67147
|
Dział: Nowotwory złośliwe skóry, czerniaki skóry i oka Wysłany: 2011-03-18, 21:15 Temat: Czerniak guzkowaty, Clark III, Breslow 9,8 mm |
kazik124x
walcz, nie poddawaj się,
jak pisał Nasz Wieszcz Jan Kochanowski:
"Nie porzucaj nadzieje,
Jakoć się kolwiek dzieje:
Bo nie już słońce ostatnie zachodzi,
A po złej chwili piękny dzień przychodzi.
Patrzaj teraz na lasy,
Jako prze zimne czasy
Wszystkę swą krasę drzewa utraciły,
A śniegi pola wysoko przykryły.
Po chwili wiosna przyjdzie,
Ten śnieg z nienagła zyjdzie,
A ziemia, skoro słońce jej zagrzeje,
W rozliczne barwy znowu się odzieje." |
Temat: Czerniak guzkowaty, Clark III, Breslow 9,8 mm |
suszi1
Odpowiedzi: 164
Wyświetleń: 67147
|
Dział: Nowotwory złośliwe skóry, czerniaki skóry i oka Wysłany: 2011-03-09, 13:51 Temat: Czerniak guzkowaty, Clark III, Breslow 9,8 mm |
g.. prawda,
pozytywne myślenie nie wyleczy cię z raka,
pozytywne myślenie może pomóc ci walczyć z chorobą abyś nie chodził zdołowany i nie poddawał jej się w prosty sposób.
nie od razu Kraków zbudowali kazik124x.... Pozdrowionka |
Temat: Czerniak guzkowaty, Clark III, Breslow 9,8 mm |
suszi1
Odpowiedzi: 164
Wyświetleń: 67147
|
Dział: Nowotwory złośliwe skóry, czerniaki skóry i oka Wysłany: 2011-03-05, 14:34 Temat: Czerniak guzkowaty, Clark III, Breslow 9,8 mm |
jadźka49 ma rację. Pozytywne myślenie (choć wiem, że to nie jest łatwe) to punkt wyjścia do sukcesu. A jak nie będziesz myślał pozytywnie to się zbierzemy i wparujemy do was na chatę i zostaniemy dopóki nie zaczniesz myśleć pozytywnie |
Temat: Czerniak guzkowaty, Clark III, Breslow 9,8 mm |
suszi1
Odpowiedzi: 164
Wyświetleń: 67147
|
Dział: Nowotwory złośliwe skóry, czerniaki skóry i oka Wysłany: 2011-02-25, 20:52 Temat: Czerniak guzkowaty, Clark III, Breslow 9,8 mm |
kazik124x
mój temat ma tylko odniesienie do mojego tematu. Nie podpieraj się tym co stało się u mojej Mamy.
Ta choroba jest nieprzewidywalna i u każdego rozwija się inaczej. Można powiedzieć każdy chory ma teoretycznie inny rodzaj czerniaka.
To nie wy decydujecie o tym czy trzeba się okaleczyć tylko lekarz przedstawia wam możliwości wyboru dalszego postępowania.
Wiara, wiara i jeszcze raz w wiara we własne siły.
Musi się udać pokonać to paskudztwo. Ono jest samo a nas, którzy cię wspierają jest o wiele więcej.
I jeszcze jedno nie zamykajcie się w sobie. Rozmawiajcie jak najwięcej z sobą, z bliskimi.
Trzymajcie się ciepło i piszcie co u Was |
|
|