1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj
Znalezionych wyników: 7
DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna
Autor Wiadomość
  Temat: Nowotwór języka
ss

Odpowiedzi: 15
Wyświetleń: 7087

PostDział: Nowotwory tarczycy, głowy i szyi   Wysłany: 2017-04-17, 21:32   Temat: Nowotwór języka
Dziękuję ślicznie w imieniu swoim i rodziny.
Chciałabym się jeszcze tylko dopytać ile mamie "zostało czasu" czy da radę już z takich wyników przez lekarza określić przewidywany czas jaki mamie pozostał ? czy raczej wszystko zależy od mamy i jej organizmu ?
  Temat: Nowotwór języka
ss

Odpowiedzi: 15
Wyświetleń: 7087

PostDział: Nowotwory tarczycy, głowy i szyi   Wysłany: 2017-04-17, 20:28   Temat: Nowotwór języka
Witam.
Chciałabym przedstawić mamy ostatnie wyniki.

TK Klatki piersiowej ze wzmocnieniem kontrastowym.
W obu płucach widoczne są nieregularne, liczne, rozsiane zagęszczenia miąższowe z tendencją zlewania się, część z nich z cechami rozpadu, z towarzyszącym upośledzeniem drożności oskrzeli sub- i segmentarnych do seg. 10 płuca lewego o wyglądzie zmian naciekowych.Widoczne patologiczne pogrubienie opłucnej płuca lewego, głównie w lokalizacji nadprzeponowej. Pogrubienie grzbietowej opłucnej ściennej płuca prawego z obecnością drobnych zwapnień. Wzdłuż lewobocznego zarysu trzonu VTh11 widoczna jest owalna miękkotkankowa zmiana o gładkich zarysach i wym. 26x19mm.
W obu jamach opłucnowych obecna śladowa ilość płynu gr. do 13mm po str. lewej.
W śródpiersiu widocznych kilka węzłów chłonnych dł do 13mm w okolicy podaortowej.
W objętych badaniem fragmentach jamy brzusznej, w prawym płacie wątroby widoczne są hypodensyjne zmiany ogniskowe dł. do 27mm budzące podejrzenie meta - dokładniejsza ocena charakteru zmian możliwa w badaniu celowym.
W objętym badaniem kośćcu , w przedniej części trzonu VTh11 po stronie prawej widoczne jest 4mm rozrzedzenia struktury kostnej o niejednoznacznym obrazie TK. Poza tym obustronnie widoczny jest nierówny zarys warstwy korowej żeber, być może o charakterze pourazowym. Dotrzonowe ugięcie górnej blaszki granicznej VTh7. Poza tym uwidoczniony kościec z cechami niejednorodnego odwapnienia.
Wnioski : Obustronne konsolidacje miąższu płucnego o wyglądzie zmian naciekowych, o niejednoznacznej w TK etiologii pulmonologicznej.
Zmiany ogniskowe w wątrobie o podejrzanym obrazie onkologicznym, wymagające uzupełniającej oceny w badaniu ukierunkowanym.

I proszę o szczere opinię i zarys sytuacji.
Dodam jeszcze, że mama niknie w oczach.
Zanikają jej mięśnie.
Rusza się głównie z łóżka na fotel.
Oczywiście przy naszej pomocy wstania.
Zaczynają się odleżyny.
Mama załatwia swoje potrzeby do kaczki bądź w pielucho-majtki.
Jest po biopsji wątroby i w obecnej chwili czekamy na wyniki.
Przy okazji miała przetaczaną krew.
Lekarz z hospicjum powiedział mi (oczywiście nie w obecności mamy) cytuję ,,Nie jest dobrze, coś ją zżera"
Natomiast lekarka mamy z centrum onkologii powiedziała, że jeśli wyniki się potwierdzą to zostaje leczenie paliatywne chemią. O ile będzie sens. Jeśli miałaby tylko zaszkodzić to w tym wypadku nie dostanie nic.
Czy to już nadszedł ten czas bezsilności i nastawianie się na najgorsze ? :(
Czy zostało nam mamie tylko już dogadzać i robić wszystko by czuła się jak najbardziej komfortowo ?
Dziękuję z góry za wszystkie odpowiedzi.
  Temat: Nowotwór języka
ss

Odpowiedzi: 15
Wyświetleń: 7087

PostDział: Nowotwory tarczycy, głowy i szyi   Wysłany: 2017-02-18, 10:22   Temat: Nowotwór języka
Witam.
Mama miała robione prześwietlenie klatki piersiowej. Ostatnio odebrałyśmy wynik który wyglada następująco :
W I i III przestrzeni międzyżebrowej w płucu prawym zmiany włóknidte. W języczku płuca lewego, owalny, słabo wysycony cień o średnicy 27mm. Serce w normie.
Chciałabym się dowiedzieć co to oznacza. Mama 21.02 bedzie miala TK i lekarz wtedy bedzie myślał co dalej. Ale chcialabym mieć chociaż zarys ewentualności jakie mogą mieć miejsce i rokowań. Czarno na białym w miare oceny sytuacji.
Z góry dziękuję.
  Temat: Nowotwór języka
ss

Odpowiedzi: 15
Wyświetleń: 7087

PostDział: Nowotwory tarczycy, głowy i szyi   Wysłany: 2016-11-26, 00:28   Temat: Nowotwór języka
Dziś rano gdy ją odwiedziłam dowiedziałam się od niej, że nogi odmawiały jej posłuszeństwa. I doszlo do tego, że się wywróciła. Chciałam jej pomóc podtrzymując ją dojść do łazienki jednak szybko się wycofała dosłownie po 2 kroczkach bo kręciło jej się w głowie.
Później gdy z łóżka zmieniła miejsce na fotel dostała strasznych drgawek całego ciała, a przy tym z buzi leciała jej ślina. Szybko ustało jednak to był przerażający widok.
Pielęgniarka z hospicjum, która odwiedza mamę zasugerowała, że to może być padaczka.
Trochę się na ten temat naczytałam po internecie i znalazłam wątek, ze takie drgawki mogą świadczyć o przerzutach do mózgu. Oczywiście mogą być też padaczką alkoholową w jej przypadku.
Nie wiem co myśleć...
Oczywiście nie liczę na cuda bo wiem, że to kwestia czasu i nigdy nie wiem w jakim stanie zastanę mamę gdy ją odwiedze ale zastanawiam się jak długo orgarnizm może tak pociągnąć ?
I tak szczerze mówiąc przecieram oczy ze zdumienia, że mimo wszystko jej organizm nie odmówił już dawno posłuszeństwa.
Wiem.. Brzmi to strasznie bo mówie o swojej mamie w taki sposób ale sami rozumiecie...

[ Dodano: 2016-11-26, 00:35 ]
A co do dostarczania alkoholu, to przyznała się, że ktoś jej przynosi ale oczywiście się nie dowiem bo nie chce nic mowić i robi z siebie ofiarę, a ja nie będę robiła dochodzenia na całym osiedlu przecież. W każdym bądź razie ktoś naprawdę nienormalny i nie zdający sobie sprawy z jej stanu zdrowia.
Chociaż nie dam sobie ręki uciąć, że sama po niego nie chodzi gdy się lepiej poczuję. W końcu alkoholik moim zdaniem zawsze znajdzie sposób byle się napić. Nawet jeśli miałby się doczołgać do sklepu.
Pozdrawiam
Po
  Temat: Nowotwór języka
ss

Odpowiedzi: 15
Wyświetleń: 7087

PostDział: Nowotwory tarczycy, głowy i szyi   Wysłany: 2016-11-14, 23:49   Temat: Nowotwór języka
Witam,
Mama ma coraz słabsze wyniki.
Lekarz z hospicjum który do niej przychodzi z wizyty na wizytę stwierdza, że ma coraz słabsze wyniki. Grozi jej zanik mięśni nóg.
Ale dziś znalazłam ponownie butelkę wódki.
Nie łudze się już, że przestanie pić.
Waży ok 46kg.
Nastawiam się na najgorsze.
Chciałabym po prostu wiedzieć ile tak może wytrzymać..
Bo żaden lekarz nic konkretnego nie mówi..
  Temat: Nowotwór języka
ss

Odpowiedzi: 15
Wyświetleń: 7087

PostDział: Nowotwory tarczycy, głowy i szyi   Wysłany: 2016-09-30, 16:06   Temat: Nowotwór języka
Dziękuję bardzo.
Próbowalismy już na wszystkie sposoby.
Zostało nam tylko się przyglądać..
Tylko zadziwia mnie to jak jej organizm dlugo walczy mimo jej strasznego trybu zycia :shock:
Alkohol, papierosy, kawa i tak w kółko.
  Temat: Nowotwór języka
ss

Odpowiedzi: 15
Wyświetleń: 7087

PostDział: Nowotwory tarczycy, głowy i szyi   Wysłany: 2016-09-29, 22:16   Temat: Nowotwór języka
Witam,
napiszę w skrócie.
Chodzi o moją mamę.

Przeszła operację wycięcia części języka i węzłów chłonnych.
Następnie wycinki dano do badania.
W załączniku są wyniki badań.
Następnie przeszłyśmy radioterapię razem z chemioterapią.

Byłyśmy wczoraj na pierwszej wizycie kontrolnej i oprócz ogólnych pytań o samopoczucie i temat jedzenia niczego się nie dowiedziałyśmy ponieważ na badanie rezonansem jest jeszcze za wcześnie.
W styczniu mamy zgłosić się na rezonans magnetyczny.

Mama niknie w oczach.
Bardzo mało je chociaż na siłę próbuje wszystkim wmówić, że to nie prawda.
Od samego rana tylko papierosy i kawa.
W miedzy czasie dużo razy traciła przytomność co raz skończyło się szyciem głowy.
Ostatniej chemii nie podano tylko skierowano na przetaczanie krwi.

I najgorsze :(
Mama ma problem z alkoholem.. Jest po prostu alkoholiczką i nawet taka choroba jej nie przeraziła i nią nie wstrząsnęła i nadal pije.
Tylko próbuje się z tym kryć żeby nikt jej po raz setny nie zrobił awantury i umoralniał.

Chciałabym się dowiedzieć czy jakakolwiek chemia, radioterapia w ogóle jakiekolwiek leczenie ma sens gdy ona sama o siebie szczerze mówiąc nie dba ?
Bo alkohol jest wiecznie ważniejszy niż jej własne zdrowie ? Bo przez jej zachowania i ja przestaję wierzyć w powodzenie jej wyleczenia..

 
Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group