Znalezionych wyników: 2

Ja już robiłam badania genetyczne parę lat temu . Wyszło, że mój gen BRCA1 nie jest uszkodzony . Ale mojej mamy też nie był :uuu:

.

Ja też się bardzo boję :uuu:

. Z tym , że ja na swojego raka upatrzyłam sobie konkretne miejsce - piersi . Moja mama zmarła prawie 8 miesięcy temu właśnie na raka piersi :uuu:

. Upatruję w swoich piersiach czystego zła . Najchętniej bym je obydwie obcięła , bo kojarzą mi się tylko z jednym - rakiem :uuu:

. Jak widzę je w lustrze to wydaje mi się, że on tam gdzieś się czai na pewno i tylko czyha , żeby je zeżreć od środka . I że one są wylęgarnią raka . Jego gniazdem :uuu:

. Czasem ich naprawdę nienawidzę :evil:

. Siedlisko komórek nowotworowych . O inne lokalizacje też się boję, ale piersi wydają mi się szczególnie podejrzane . Przez nie moja mama umarła :uuu:

.