Dzisiaj idziemy do Poradni Laryngologicznej, bo takie skierowanie dostalismy i sądzę, że dalej nas pokierują..I moze przyjmą mamę na oddział, o ile są jeszcze limity.. To okropne, ze w PL tak jest, ale kolezanki szwagier ma stwierdzonego glejaka wielopostaciowego (chyba IV stop.- choroba uderzyla nagle) i sie cieszyla rodzina, ze sie załapał na limit NFZ, bo koniec roku...Koszmar jakiś