Znalezionych wyników: 19

Z tego co wiem to problem może być jeśli ma być podany jod promieniotwórczy, ale jak jest w przypadku nadczynności - szczerze mówiąc nie wiem, może wypowie sie ktoś mądrzejszy.

Jak to?! Miałaś robione jakieś badanie? Coś się działo? Może to nic niepokojącego, daj znać co i jak. Pozdrawiam i ściskam!

Tak jak pisze marzena66, nie można się negatywnie nakręcać. Ja miałem 4 rocznice 17. marca tego roku. Kontrola „ostateczna” (z jodem) w szpitalu wypada mi w lipcu, wierzę że bedzie dobrze, ale też nie można się nastawiać

. Pozdrawiam!

Super wiadomość

w domu najlepiej. Ciesze się ze wyniki są bardzo dobre, i że mogłem pomóc!

anka244, dobrze że wstępnie wszystko wychodzi dobrze

. Jak ja byłem to WiFi było i znikało

. Trzymam kciuki!

anka244, już piszę

Szpital i personel bardzo przyjazny. Oddział generalnie mały (4 pokoje) i izolatka z 2 pokojami, jest WiFi, jedzenie super. Sam osobiście nie mam na co narzekać. Jeśli masz konkretne pytania to pytaj tu lub na priv. Nie wiedziałem nawet że można zapisać się na jod kontrolny. Mi powiedziano ze mam "spokój" dopóki Tg będzie niskie. Bez problemu Cię tam zapisali? Daj znać jak to wyglądało.
Pozdrawiam

Cześć! Też miałem problem z kołataniem serca - przyczyna była zbyt wysoka dawka euthyroxu, stres tez robił swoje. Miałem również napad tachycardii a ciśnienie głównie rosło (najpierw czułem dziwny niepokój i chwile później serce szalalo). Łykam co jakiś czas Aspargin i wydaje mi się że jest lepiej. Wiem przez co przechodzisz, bo to strasznie utrudnia funkcjonowanie. Mam nadzieje że wkrótce wszystko bedzie ok.

Takie wiadomości czyta się z wielką przyjemnością

. Oby tak dalej! Pozdrawiam!

Wiedziałem że tak będzie. Brawo!

. Pozdrawiam z izolatki

Badania mam mieć takie jak Ty. Wszystko mają powiedzieć mi na miejscu. Zobaczymy co ma być to będzie

Z tego co się dowiedziałem, to ja zostaję w szpitalu. Początkowo jestem na otwartym oddziale gdzie robią mi te wszystkie badania, a później wrzucają mnie do izolatki

.

Ja będę w szpitalu na ulicy Przybyszewskiego. Jasne, że musi być dobrze, innej opcji nie widzę, jednak stresik pewnie będzie. Niby węzły miałem czyste, więc nie chce zakładać czegoś gorszego. O jakich badaniach w ciągu 3 dni piszesz?

Badanie TSH co 6-8 tygodni. anka244, ja wybieram się pierwszy raz więc pewnie będzie to jod diagnostyczny, trochę się stresuje co tam wyjdzie, ale jestem dobrej myśli. Podobnie jak Ty też zastanawiam się jak to będzie z ustaleniem odpowiedniej dawki, początkowo miałem Euthyrox 125 i TSH miałem 4,5 później zwiększyli mi dawkę do 150 a TSH nadal rosło, zobaczymy jak będzie tym razem. Wie ktoś może jak wygląda sytuacja osób które przyjmują Calperos i Alfadiol, normalnie mam go brać do wizyty w szpitalu?

Witaj,
U mnie mija dzisiaj 3 tydzień bez Euthyroxu i jest całkiem spoko, na jodowanie idę 8.07, momentami jestem ospały, raz wydawało mi się że miałem opuchnięte oko, ale minęło. Mam nadzieje, że nie będzie jakiejś drastycznej zmiany, bo mam przed sobą jeszcze 2 egzaminy na uczelni. Nie ma na to chyba, żadnej rady trzeba po prostu to przejść, potem będzie już tylko lepiej

. Najgorsza chyba będzie ta izolacja po leczeniu;/

Pozdrawiam!

Daj znać co ciekawego sie dowiedziałaś