1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22
2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.
|
|
Autor |
Wiadomość |
Temat: Mój Tato walczy z przerzutami - czy tu znajdę wsparcie? |
roman1130
Odpowiedzi: 487
Wyświetleń: 112603
|
Dział: Psychoonkologia / emocje w chorobie nowotworowej Wysłany: 2012-10-08, 10:33 Temat: Mój Tato walczy z przerzutami - czy tu znajdę wsparcie? |
kretka83, Bez względu na nasze odczucia, emocje, umieranie każdego z nas zaczyna się w chwili urodzin, tego faktu nie zmienił żaden z nas żyjących przez wszystkie tysiąclecia.
Dramat naszego życia zawsze będzie polegał na tym, że kiedyś każdy z nas odchodzi, pozostawiając w bólu swoich Najbliższych...
Nigdy do końca nie wiemy co możemy ofiarować swoim Ukochanym w tym momencie kiedy nadchodzi kres...
Wiadomo jednak, że bez względu na wszystkie nasze uczucia, pragnienia i bezsilność... życie nie zatrzyma się nawet na sekundę...
A my którzy pozostajemy ze swoimi rozterkami, żalem, rozpaczą musimy kontynuować to co zaczęli właśnie nasi Ukochani protoplaści.
Tragedie zdarzają się wszędzie. Możemy doszukiwać się przyczyn,
winić innych, wyobrażać sobie jak odmienne byłoby bez nich nasze życie.
Ale wszystko to nie ma znaczenia, zdarzyły się i koniec.
Musimy zapomnieć o strachu, jaki wywołały, i rozpocząć odbudowę.
Paulo Coelho
Piąta góra
Przychodzi cicho...
Stęskniona...
Nigdy się nie uśmiecha...
Nie tuli w ramionach...
Oczy ma smutne...
Przerażone...
Gdy zabiera kogoś
W tę odległą stronę...
Nie puka do drzwi...
Nie prosi o zaproszenie...
Wchodzi wychodzi nie ma jej...
Zostawia tylko cierpienie...
Nie lubi swojej roli.
I tak jak my,
Gdy prowadzi za rękę
Wylewa gorzkie łzy...
Nie miejmy do niej żalu.
Jest szczera.
To nie ona skazuje.
To nie ona wybiera.
kretka83, Nie wiem czy zacytowane słowa pomogą Ci w jakikolwiek sposób... ale życzę Tobie i Twoim Najbliższym spokoju i wiary, że nasze życie nie do końca zależy od naszych chęci, że zostało zdefiniowane czy to przez ewolucję, czy przez Boga, dlatego musimy z pewną pokorą i wiarą podejść do kwestii naszego życia i śmierci, na pewne rzeczy nie mamy wpływu, dlatego warto z nimi pogodzić się i próbować cieszyć z tego co jeszcze nam pozostało do przeżycia.
Pozdrawiam serdecznie. |
Temat: Mój Tato walczy z przerzutami - czy tu znajdę wsparcie? |
roman1130
Odpowiedzi: 487
Wyświetleń: 112603
|
Dział: Psychoonkologia / emocje w chorobie nowotworowej Wysłany: 2012-04-16, 13:15 Temat: Mój Tato walczy z przerzutami - czy tu znajdę wsparcie? |
Witaj.
zawsze czuję opór gdy mam się odezwać, wynika to z prostego faktu, że nie niosę ze sobą wiedzy, fachowej porady, merytorycznego wsparcia...
Wybacz, jeśli w jakiś sposób urażę Ciebie "kretko" ale zastanawiam się dlaczego starasz się za wszelką cenę szkodzić sama sobie, a pośrednio swojemu Tatusiowi.
Wymyślasz dziwne nieuzasadnione pytania, snujesz jakieś scenariusze, przypuszczenia... to w żaden sposób nie pomaga ani Tobie ani Tatusiowi.
Jeżeli Tatuś ma słabsze dni, a ma do tego pełne prawo... to Ty i cała rodzina musicie być silniejsi...Musisz znaleźć drogę do Taty, porozmawiać z nim o tych złych wieściach, to że nie chce pisać, nie znaczy że nie chce rozmawiać...
Pozdrawiam |
Temat: Mój Tato walczy z przerzutami - czy tu znajdę wsparcie? |
roman1130
Odpowiedzi: 487
Wyświetleń: 112603
|
Dział: Psychoonkologia / emocje w chorobie nowotworowej Wysłany: 2012-04-15, 16:55 Temat: Mój Tato walczy z przerzutami - czy tu znajdę wsparcie? |
Ks. Twardowski napisał:
Jest takie cierpienie, za którym jest tylko uśmiech pogodny...
Siły życzę |
|
|