1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22
2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.
|
|
Autor |
Wiadomość |
Temat: Jak odbudować odporność po chemii |
roman1130
Odpowiedzi: 40
Wyświetleń: 83695
|
Dział: Wspomaganie konwencjonalnego leczenia onkologicznego Wysłany: 2012-11-05, 21:38 Temat: Jak odbudować odporność po chemii |
Od wielu osób otrzymuję informacje, sugestie co należy jeść, pić zażywać aby przywrócić równowagę organizmu po zakończonych kuracjach chemicznych, o tych zupełnie z księżyca nie wspominam, natomiast te, które mają choć odrobinę sensu, wklejam jako warte wzięcia pod uwagę, myślę że niektóre mają sens i z całą pewnością nie służą nabijaniu kasy jakimś cudotwórcom.
Najwyżej ktoś może wykorzystać te zestawy, oczywiście po konsultacji z lekarzem i stwierdzić że jest kolejnym uzdrowionym, lub nabitym w butelkę...
Tak jak wspomniałem w walce z chorobą trzeba podejść do tematu holistycznie i zmienić się zarówno w warstwie fizycznej: dieta jak i duchowej: psychika. Zmieniając te elementy odcinamy chorobie pokarm i choroba nie ma się czym żywić wiec obumiera, a z organizmu jest powoli wydalana przez mechanizm oczyszczania z martwych komórek
W warstwie fizycznej:
Po pierwsze detoksykacja organizmu:
1. Herbatka z kory południowo amerykańskiego drzewa o nazwie Pau-darco lub „La pacho”. Jest to herbatka która ma mocne działanie wiec warto nie przedawkować i pić na początek szklanke dziennie. Kupujesz w zdrowej żywności herbatke w wiórkach. Przygotowanie to gotowanie przez piec minut wody z wiórkami herbatki i picie przestudzonego wywaru. Objawem detoksykacji są często pojawiające się na stopach wypryski lub małe owrzodzenia: to syf wychodzący z organizmu.
2. Herbata Vilca cora: działanie i przygotowanie jak w punkcie wyżej. Z moich obserwacji wynika że jest troche słabsza niż La Pacho ale też działa J
3. Na wzmocnienie wątroby która jest narządem odpowiedzialnym za detoksykację organizmu zalecam Ostropest Plamiasty: to zmielone zioło można kupić w zdrowej zywności… Pierwsze skutki można odczuc po 2 tygodniach zazywania. Jak dziala? PO pierwsze wspomaga działanie wątroby która jako narząd może funkcjonować nawet tylko z 20% sprawnego narządu. PO 2 tygodniowym stosowaniu można odczuć wyraźne zmniejszenie uczucia „pełnego brzucha” będącego skutkiem nie radzącej sobie z zadaniami wątroby.
4. Kłącze tataraku – znów w zdrowej żywności: na tym będzie napisane że to produkt do kąpieli bo z pewnych powodów nie jest wprowadzone do sprzedaży jako produkt do konsumpcji: jednak niesamowicie wzmacnia organizm.
5. Dobrą metodą detoksykacji jest płukanie ust olejem. Bierzesz łyżkę oleju słonecznikowego do ust i jak gdyby ssiesz go z warstwy przy policzkach i ustach – przez zęby w stronę podniebienia. To taki mechanizm jakbyś coś cedziła przez zęby, tworząc podcisnienie w ustach wysysa się z ukrwionych warg i policzków niepotrzebne „rzeczy”. Przez pięc minut należy tak ssac olej a po 5 minutach należy wypluć (to toalety) całą białą zawartość ust jaka pozostała z oleju. W żadnym wypadku nie połykać. Ten biały płyn jest pełen wszelkiej maści syfu… Jest to metoda chińska – bardzo popularna.
Po drugie podstawy jeśli chodzi o diete:
1. Odkładamy sobie do odwołania mięso i cukier i słodycze, ciasta – wszelki cukier. Zdecydowanie wystarcza cukier który zawarty jest w owocach. Cukier i mięso to „paliwo” dla nowotworu. Nie będę się rozpisywał. Tak jest i koniec. Znam sporo osób które rzekomo chca zwalczyć chorobę a mięsa sobie nie potrafią odmówić. Chińczycy aby być pewnym że choroba nie powróci nie jedza miesa przez 6 lat. Ja nie jem miesa od lipca 2011 i świetnie sobie radze. Białko uzupełniam produktami strączkowymi.
2. Odkwaszenie organizmu. Poprawna dieta powinna się składać w 80% z rzeczy które alkalizują (są zasadotwórcze) i 20% z rzeczy kwasotwórcze: http://www.kreatywnemamy....e-produkty.html Tak w skrócie alkalizujące: zdrowe to warzywa i owoce: kwasotwórcze to chleb, kawa, alkohol, mięso, cukier, słodycze
3. Spożywać jak najmniej rzeczy przetworzonych: gotowych potraw. Warto natomiast spożywać rzeczy jak najmniej przetworzone
4. Codziennie rano grzanka z wtartym w nią ząbkiem czosnku. Czosnej jest najmocniejszym znanym warzywem przejawiającym właściwości antynowotworowe
5. codzienne lub co 2 dni picie soku z surowego buraka. Fantastycznie poprawia smak tego soku dodane 2 jabłka do sokowirówki podczas robienia soku.
6. Dodatkowe że tak powiem suplementy diety to: wszelkie źródła witaminy b17 której nie ma w legalnej sprzedaży w europie, ale jest w pestkach moreli: można kupic na necie. Albo w pestkach jabłek: Ja jem 2 jabłka dziennie razem z pestkami. Można jeszcze spowadzić z Syrii pozyskiwany z pestek dyni proszek ale strasznie drogo za nie licza wiec 2 jabłka dziennie z pestkami a do tego na wspomożenie pracy jelit codziennie zaparzyć sobie 2 łyżki siemienia lnianego: można kupic w zdrowej żywności. Takie siemie w znakomity sposób poprawia i reguluje ruch w jelitach. Wiedzac ze jelito grube poprzez prawidłowe środowisko jest źródłem 60% ludzkiej odporności warto o niego dbac. Ponadto dużo witaminy B17 jest w pestkach dyni: wiec te żywe peski można zmielić i wypić z wodą. Co prawda nie smakuje to jak miod ale stosowałem jakiś czas. J
7. Bardzo dobrze odtwarza śluzówkę i wogole leczy cały układ pokarmowy tzw allocit czyli mieszanka: oleju, soku z aloesu i soku ze świeżo wyciskanej cytryny). Stosuje się 4 rodzaje oleju ze względu na ich różne wartoci lepkości. Pierwsze 2 tygodnie olej z oliwek, nast. Olej z kukurydzy, olej z pestek winogron i olej lniany. Tak w skrocie: sok z cytryny rozbija wszelkie możliwe złogi w woreczku żółciowym i rozbija kamienie kałowe w jelicie grubym. Aloes goi nadżerki w jelicie jeżeli tyko występują. Dobrze jest profilaktycznie zrobic sobie taką kurację. A 4 rodzaje oleju ze względu na rózną lepkość pozwalają całej cieczy doślizgnąć się albo krócej albo dalej w głąb układu pokarmowego: pamiętając ze człowiek ma długi układ pokarmowy: bodaj 10 krotnie dłuższy niż długość ciała a nie tak jak ukl. Pokarmowy zwierzat mięsożernych który jest tyko 3krotnie dłuższy od ich długości ciala.
8. Dobrze jest z czasem zaopatrzyc się w pyłek kwiatowy który jest najlepiej przyswajalnym źródłem witamin.
9. Zapomniałem jeszcze o leku co prawda homeopatycznym ale dającym znakomite rezultaty.
Mowa o nafcie. Można kupic w zdrowej żywności buteleczke o nazwie Petroleum D5. Z tego co czytałem pomagało ludziom nawet w zaawansowanych stadiach choroby.
Spozywać na czczo bodajże po 50 kropel.
Zapomniałem tez dodac kilka innych info ale to co już podałem powinno spokojnie zadziałać.
Warstwa Duchowa:
Mając za sobą grubo ponad 10 lektur z podobnej tematyki przekonałem się ze dieta ma jakieś 20-25% wpływu na to że w organizmie rozwija się jakis syf. Reszta to emocje. Trzeba znaleźć sposób aby mieć okazję częściej się uśmiechać i generowac w organizmie wiecej endorfin niż utrudniającego życie i obciążającego wątrobę kortyzolu (hormon stresu).
Można to osiągnąć na kilka sposobów: afirmacje, świadomy oddech, medytacje, praca nad sobą: dobra lektura.
Kluczem do opanowania sytuacji jest wybaczenie najpierw sobie a następnie innym .
I jeszcze jeden wniosek. Nie patrzyłbym na to co powyżej jako na złoty sposób na poradzenie sobie z czymkolwiek ale jako na próbę podejścia holistycznego do przywrócenia człowiekowi 100% odporności która poradzi sobie ze wszystkim ))
PS. Pani doktor która nadzoruje mój przebieg leczenia nawet nie pytała co robię że mam tak fantastyczne wyniki. Ma świadomość że od ponad roku nie dawała mi żadnego lekarstwa a wynik 3 kolejnych rezonansów pokazywał 50% zmniejszenie guza aż do całkowitej regresji choroby. Co ciekawe choroby medulloblastoma: 4ty stopien złośliwości.
recepta II
Cytat: | Pisze Pan, że być może nie każdy rodzaj raka reaguje na metody naturalne, ale czemu nie spróbować, mając zdrowy przewód pokarmowy łatwiej przyswaja się wszelkie specyfiki.
Najkrócej rzecz ujmując- przy zwyczajnym odżyw., dodatk. wzmacniać organizm nast. produktami:
-soki+ odrobina dobrego oleju oleju: marchew, kapusta, seler, buraki itp. -potrzebna sokowirówka
- zioła; najw. moc mają: nagietek, pokrzywa, mniszek lek., skrzyp i różne mieszanki
-natka pietruszki
-podroby
-orzechy, migdały, inne ziarna- są jak siatka zbrojeniowa dla kości
-siemię lniane mielone, płatki ows. najl. z letnią wodą
-grejfruty
-komplet minerałów!!! np. Centrum
-jajka
-suszone owoce
-raphacholin- aby wesprzeć wątrobę
-słońce lub solarium- (wit. D i przyswajanie wapnia)
-zero słodyczy przez co najmniej pół roku!!!!!! (jedynie gorzka czekolada)
-ruch na powietrzu
Po miesiącu zadziała, a po trzech... Bardzo proszę podjąć próbę jak szybko się da, nie wahać się ani chwili. Te zwyczajne specyfiki mają naprawdę boską moc. Swojej historii nie opisuję, bo wyszłaby broszura.
Życzę gorąco powrotu do zdrowia!!! Dobrej niedzieli- kreska-Celina
PS Być może o czymś zapomniałam, to jeszcze napiszę... Mam świetne artykuły, chętnie prześlę.
Romku, dopisuję jeszcze: soki pij przed jedzeniem. Nie wspomn. o czosnku i cebuli, po pierwsze to warzywa o ogromnej mocy, a po drugie, Romku- minerały i soki z niektórych warzyw zagęszczają krew (co zrozumiałe i konieczne) ale może Cię boleć głowa, więc od razu czosnek lub cebula- rozrzedzają krew, a najlepiej od czasu do czasu aplikuj je sobie w jakiej tam chcesz postaci, wtedy ból głowy z głowy;). Musimy dbać o równowagę kw.-zas., będziesz miał ją zapewnioną dzięki sokom, tym niemniej jedz też od czasu do czasu fasolę, groch, bób itp. Profilaktycznie stosuj jak najmniej chemii, tylko niezb. ilość- w postaci dezodorantów, perfumów, środków zmiękczających do prania itp. Pzdr. C.
PS Zdrowych produktów jest naprawdę dużo np. soki z czarn. bzu, aronii, granatów, jak dojdziesz do sił, sam się rozeznasz:) |
Zaproponowane metody są raczej niskobudżetowe, więc, każdy kto trafi do tego wątku i zechce spróbować zastosować którąś z tych metod i odniesie sukces... będę mógł tylko pogratulować |
|
|