1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22
2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.
|
|
Autor |
Wiadomość |
Temat: Drobnokomorkowy rak płuc |
roman1130
Odpowiedzi: 7
Wyświetleń: 7360
|
Dział: Psychoonkologia / emocje w chorobie nowotworowej Wysłany: 2012-04-19, 22:59 Temat: Drobnokomorkowy rak płuc |
Przegrana walka...Historia Twojego taty zaczęła się praktycznie w tym samym miesiącu co moja, też 19 maja 2011 rozpocząłem leczenie zapalenia płuc, po to aby w połowie czerwca dowiedzieć się że mam raka płuc...
Ciągle żyję, nie wiem jak długo będę walczyć, jest mi to chyba trochę obojętne a właściwie inaczej, to nie ma większego znaczenia.
Moja walka nie będzie przegrana.
Mogę umrzeć, ale walki nie przegram, bo to czego nauczyła mnie choroba, to jakim stałem się człowiekiem przez te 11 miesięcy dowodzi tylko że można mnie wykończyć, ale nie zniszczyć.
Balagan, Atram, wszystkie trzy straciłyście ukochane osoby w bardzo niedawnej przeszłości, współczuję Wam z całego serca, znam ten ból i rozpacz...ale umieranie jest wpisane w nasze życie od dnia narodzin, aż do ostatniej chwili...
przegrywamy z życiem, bo nie jesteśmy nieśmiertelni... ale jeżeli nie poddaliśmy się chorobie... to nie przegraliśmy walki.
Nie wiem jak masz na imię... ale ten sposób podpisywania postów skłonił mnie do napisania powyższego tekstu, nie wiem czy przekonałem którąkolwiek z Was, czy wyraziłem swoje myśli dostatecznie precyzyjnie... nazwa nie zmieni faktów, ale słowa mają swoje znaczenie, Twój Tatuś nie przegrał walki, nie poddał się...zginął walcząc, przegrywają Ci którzy się poddali.
Nie jesteście ani przegrane, ani opuszczone, jeżeli tak to odbieracie jest mi przykro... ale jesteśmy z Wami, naprawdę
Pozdrawiam |
|
|