Znaleziono 1 wynik

Jeśli mogę coś doradzić - to raczej nie ścinaj się na zapałkę, lecz od razu na zero. Ja popełniłam ten błąd - ściełam się po pierwszej chemii na 1/4 zapałki (fajny jeż), a po tygodniu, jak zaczęły wypadać - nie wypadały wszystkie na raz, tylko się wycierały i miałam koszmarne koła - najpierw po bokach (od spania), a potem krótką sierść wszędzie - w pościeli itp. Masakra była. Chciałam to wygolić męża maszynką do golenia, ale się nie dało i przez jakieś 2 tygodnie straszyłam

Naprawdę łysa pała była lepsza :-D

Poza tym myślę, że inaczej jest, jak sama sie ogolisz do zera, a jak te włosy zaczną Ci wypadać i zanim faktycznie same wyjdą, to możesz wyglądać tak sobie, plus - będą wszędzie. Ale oczywiście każdy ma swoje preferencje - sporo kobiet na oddziale czekało z długimi włosami - to było o tyle łatwiejsze, że długie włosy się lepiej sprząta, nie wbijają sie w poduszkę itp (ja mam typ włosów - sztywna szczecina).

Jakkolwiek - trzymam kciuki, żeby widok siebie bez włosów był dla Ciebie znośny, albo i ładny