1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22
2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.
|
|
Autor |
Wiadomość |
Temat: rozmowy z dziećmi |
plamiasta
Odpowiedzi: 46
Wyświetleń: 25936
|
Dział: Psychoonkologia / emocje w chorobie nowotworowej Wysłany: 2013-03-20, 19:43 Temat: rozmowy z dziećmi |
aniazet, a ja się zapytam jakbyś się czuła jakby Twoja mama teraz tak samo postąpiła , chcąc Cię ochronić, bo masz swoje życie, małe dzieci ect? jakbyś się czuła
co zrobisz jak córki zapytają mamo co CI jest?
okłamiesz?
zastanów się, możesz pokazać córkom , że trzeba dbać o zdrowie , nie mówię żeby wykładać kawę na ławę , ale odpowiadać na pytania . jak takie się pojawią
nic na siłę , zdaj sie na swoją intuicję, przemyśl sobie wszystko na spokojnie i powodzenia
(mama 5 i 6 latka którzy wiedzą że mama jest chora ) |
Temat: rozmowy z dziećmi |
plamiasta
Odpowiedzi: 46
Wyświetleń: 25936
|
Dział: Psychoonkologia / emocje w chorobie nowotworowej Wysłany: 2012-09-29, 16:05 Temat: rozmowy z dziećmi |
ja boję się tego czytać....
kiedyś nie miałam oporów ale im dzieci więcej rozumieją to jest dla mnie trudniejsze.
[ Dodano: 2012-09-29, 17:06 ]
Pablo napisał/a: | przecież to powyżej to jawna dyskryminacja mężczyzn |
Panowie też się niech dołącza jak najbardziej są potrzebni |
Temat: rozmowy z dziećmi |
plamiasta
Odpowiedzi: 46
Wyświetleń: 25936
|
Dział: Psychoonkologia / emocje w chorobie nowotworowej Wysłany: 2012-09-22, 12:31 Temat: rozmowy z dziećmi |
kuna13 napisał/a: | ..szkoda, że ta książka nie ma innego tytułu.... |
poszukaj może znajdziesz i inny tytuł książek jest tyle że czasem trafia się na to czego się szuka
książek pod tytułem -wygrałem/am z rakiem est dużo dla dorosłych.
dla dzieci i do dzieci jest bardzo mało |
Temat: rozmowy z dziećmi |
plamiasta
Odpowiedzi: 46
Wyświetleń: 25936
|
Dział: Psychoonkologia / emocje w chorobie nowotworowej Wysłany: 2012-09-22, 11:04 Temat: rozmowy z dziećmi |
ja znalazłam parę książek w internecie na temat dzieci i raka http://merlin.pl/Moja-mam...t/1,568972.html i http://www.europacolon.pl/?ksiazka,58
może się przydadzą komuś....
ja próbuję sama coś napisać , kiedyś był taki pomysł nawet na forum, więc mamuśki może się dołączycie, idzie zima więcej będzie czasu to jak pomożecie?
a z tym oskalpowaniem to było dobre , Richelieu, a Twój dopisek mnie dodatkowo powalił |
Temat: rozmowy z dziećmi |
plamiasta
Odpowiedzi: 46
Wyświetleń: 25936
|
Dział: Psychoonkologia / emocje w chorobie nowotworowej Wysłany: 2012-04-01, 07:27 Temat: rozmowy z dziećmi |
kowi że umrę ale jeszcze nie teraz i mu powiem ale to jeszcze dłuuuugo dłuuuugo. na razie pomogło. |
Temat: rozmowy z dziećmi |
plamiasta
Odpowiedzi: 46
Wyświetleń: 25936
|
Dział: Psychoonkologia / emocje w chorobie nowotworowej Wysłany: 2012-03-21, 21:29 Temat: rozmowy z dziećmi |
akos6, mogłabyś mi pożyczyć tą książkę?
moje historia z lekarzami zaczeła się w 2 dobie życia mojego synka. dzieciątko było na buteleczce i rozłąki nasze wpłynęły na niego że był trochę niespokojny, gdy miał roczek pojawił się braciszek, ale ja też wybywłam na szpital, wtedy mało rozumiał ale wiedział że mama jest słaba i trzeba być CI ,
gdy miał 2 latka bał się mnie stracić z oczu że znów zostawię go w domu z babcią i tata ale też nie wiele dało się przetłumaczyć, i tal jest do tej pory. a mają już 4 i 5 latek
jak słyszą że idę do szpitala czy lekarza zaraz płaczą. ale wzięłam ich na sposób. tłumaczy im się że samochód jak jest zepsuty idzie do ,,majstra,, i parę dni tam go naprawiają i tak jest z mamą że mam idzie do MAJSTRA (NA SŁOWO LEKARZ JEST PŁACZ) że mamę po-naprawiaja i wróci do domu z powrotem, -wtedy mnie puszczają dadzą nawet buzi i nie płaczą. wizyty w przychodniach są zawsze nie do lekarza ale,, po ważne dokumenty,,
chłopaki wiedzą ze mama ma chore brzuszko i nie można w nie stukać, że nie może ich za długo nosić na rączkach itd.
blizny staram się zakrywać bo jak widzą to płaczą że mamę boli.- na razie mało z tego rozumieją co się ze mną dzieje ale jestem za tym żeby dzieciom mówić prawdę od początku, oczywiście że nie wszystko ale tyle ile musi wiedzieć , ile jest w stanie zrozumieć. bo jak się ukrywa to i tak się wyda, a dziecko będzie czuło się oszukane, a i dziecko i tak wyczuje że coś jest nie tak, więc jak będziemy ukrywać to wyczuje i będzie sie bać, a przecież najbardziej boimy się nieznanego prawda? |
|
|