Autor |
Wiadomość |
Temat: nowotwór głowy trzustki |
paulina452
Odpowiedzi: 99
Wyświetleń: 40612
|
Dział: Nowotwory przewodu pokarmowego Wysłany: 2015-05-21, 00:12 Temat: nowotwór głowy trzustki |
dzisiaj dopiero dałam rady wejść na forum, czytać o waszych przeżyciach, czuje ,że jest tutaj część mnie.
od śmierci mamy mija ponad dwa miesiące. jestem bardzo splątana, korzystam z pomocy psychologa, wpadłam w depresje i staram sie jakoś otwierać rano oczy i widzieć coś dla czego warto żyć. jest bardzo ciężko. czy może być jeszcze ciężej?
piszę z małym pytaniem. Chciałabym zrobić sobie testy na obecność mutacji w genie p16. Niewiele wiem na ten temat. nalezy sie udac do lekarza rodzinnego a potem on kieruje na takie badania? czy lepiej wybrać się od razu do onkologa ? prosze pomóżcie bo nie wiem kompletnie jak sie za to zabrać. |
Temat: nowotwór głowy trzustki |
paulina452
Odpowiedzi: 99
Wyświetleń: 40612
|
Dział: Nowotwory przewodu pokarmowego Wysłany: 2015-03-10, 22:23 Temat: nowotwór głowy trzustki |
Moja kochana, dzielna Mamusia odeszla wczoraj.
W sobote przestala pic i jesc, ciagle spala, nie brala lekarstw. Nie bylo bólu, zasnęła spokojnie.
Przytulam wszystkich,którzy walczą i tych, którzy wiedzą jaki ból noszę w sercu. Dziękuje za wszystko. |
Temat: nowotwór głowy trzustki |
paulina452
Odpowiedzi: 99
Wyświetleń: 40612
|
Dział: Nowotwory przewodu pokarmowego Wysłany: 2015-02-27, 14:29 Temat: nowotwór głowy trzustki |
z całego serca dziękuje za wszystkie odpowiedzi, Wy, tutaj na forum, jesteście niezastąpione!
u nas stabilniej. Lekarz włączył Afoban. Mama spokojnie sie wysypia, śpi dużo, ale wolę kiedy śpi , niż kiedy się meczy ciągłym "wstawaniem i kładzeniem". Wczoraj dużo zjadła. Kiedy się obudzi rozmawia z nami prawie normalnie, czasami wtrąci coś "od rzeczy" lub oburza się bez powodu, ale wiemy , że rozumie wszystko co do niej mówimy. Głos ma bardzo słaby i ciężko jej wypowiedzieć choćby parę słów.
Skóra wróciła do normalnego koloru.
Ciśnienie jest niziutkie, dochodzi do 80/60. Tata często mierzy cukier. Podajemy też mamie insuline. Najgorsze są te wahania, raz tragicznie, raz lepiej i człowiek dostaje nadziei.. nigdy nie wiadomo czy będzie lepiej czy gorzej.
Przytulam wszystkich cieplutko. |
Temat: nowotwór głowy trzustki |
paulina452
Odpowiedzi: 99
Wyświetleń: 40612
|
Dział: Nowotwory przewodu pokarmowego Wysłany: 2015-02-23, 00:39 Temat: nowotwór głowy trzustki |
jutro z rana zadzwonię do lekarza z hospicjum w sprawie tych leków przeciwlękowych. Mama przyjmuje na razie Lorafen,ale on chyba niewiele działa.
Skóra mamy jest dosłownie jakby "opalona" bardziej brązowa, na klatce piersiowej nawet czerwona. tak jakby przesadziła ze słońcem.
Co do tego strachu to mama otwarcie mówi, że czegoś się boi. Jak pytamy czego się boi to mówi : nie wiem, boje się.
co do podnoszenia się i wstawania własnie czytałam w wątku o umieraniu.. :( trwa to już kilka dni. kiedy pytam mamy dlaczego się chce podnieść ona mówi : bo nie moge inaczej, prosze cie, pomóz mi wstać. podniesie sie, za sekunde sie kładzie i za minute od nowa mówi, żeby jej pomóc wstać. potrafi tak robić dwie godziny bez przerwy.
mniej je i mniej pije. pare dni temu zapytała mnie : jak ja będę dalej życ? :( |
Temat: nowotwór głowy trzustki |
paulina452
Odpowiedzi: 99
Wyświetleń: 40612
|
Dział: Nowotwory przewodu pokarmowego Wysłany: 2015-02-22, 10:04 Temat: nowotwór głowy trzustki |
Hej wszystkim. Z mama sie dzieje cos dziwnego, od paru dni jest bardzo pobudzona. Jak nie spi to ciagle sie podnosi i za chwile znowu kladzie (chociaz jest bardzo slaba i z trudem pokona kilka kroxzkow z czyjas pomoca). Robi to doslownie co pare min. Wszyscy juz opadamy z sil. Bardzo czesto tez chce do lazienki na siku ale to jest moze spowodowane kroplowkami? Do tego jakby sciemniala jej skora, jakby byla opalona.. co sie dzieje ? |
Temat: nowotwór głowy trzustki |
paulina452
Odpowiedzi: 99
Wyświetleń: 40612
|
Dział: Nowotwory przewodu pokarmowego Wysłany: 2015-02-16, 00:02 Temat: nowotwór głowy trzustki |
mała aktualizacja. długo nie pisałam.
było tragicznie.. :( traciliśmy z mamą kontakt, był ksiądz, cały dzień przesypiała a całą noc co 10 min wstawała do łazienki na siku chociaż jej organizm był bardzo wycieńczony.
po dwóch tygodniach zaczęło się poprawiać. na dzień dzisiejszy mama rozmawia, dużo je, pije, przesypia prawie całą noc, w dzień raczej nie śpi, leży. Jest nadal bardzo słabiutka , ale widać duzą poprawe. mama ma problemy z mową, mówi cicho i ledwo wydaje z siebie dźwięki.. nie wiem czy to przerzuty? czy po prostu osłabienie..?
zmieniliśmy hospicjum. mama jest pod opieką świetnego lekarza, który wdrożył bilans płynów. zapisujemy ile mama wydaliła plynów a ile przyjęła i dzięki temu jest silniejsza. Spironol poszedł w odstawke. Dzięki Bogu nie ma bóli. codziennie kroplówki , to sól fizjologiczna, to glukoza, rózne na zmiane.
mama nadal ma dren do brzucha z którego codziennie odbarczamy wode. dodatkowo ostatnio w szpitalu zalożyli mamie wenflon do głównej żyły na szyi, żeby nie kłóć mamy za każdym razem .. bo teraz te kroplówki idą codziennie.
dum spiro spero. |
Temat: nowotwór głowy trzustki |
paulina452
Odpowiedzi: 99
Wyświetleń: 40612
|
Dział: Nowotwory przewodu pokarmowego Wysłany: 2015-01-23, 22:14 Temat: nowotwór głowy trzustki |
Bardzo ,bardzo dziękuje za wszystkie odpowiedzi. Każde słowo otuchy ma dla mnie wielką wage. Doskonale mnie przecież rozumiecie.
U mamy się polepszyło, kiedy wróciłam ze studiów mama mnie wyściskała i od razu widziałam, że lepiej wygląda i lepiej sie czuje. Codziennie 2 kroplówki, rano o 8 i wieczorem o 18.
Mamie zaczęło znowu narastać wodobrzusze, ale podejrzewam, że to przez te kroplówki.
Weekend przerwa i od poniedziałku od nowa seria. Zauważyłam, ze kiedy przychodzą lepsze dni mama już wcale nie mysli o śmierci. Dzisiaj wspominałyśmy wspólny wyjazd do wesołego miasteczka jak byłam dzieckiem. Dlatego wiem, że nie jest jeszcze gotowa na taką rozmowe.
Nie wiem skad mam tyle siły, ale mam ją dla mojej kochanej mamy. Będę miała do końca.
Przytulam wszystkich cieplutko. |
Temat: nowotwór głowy trzustki |
paulina452
Odpowiedzi: 99
Wyświetleń: 40612
|
Dział: Nowotwory przewodu pokarmowego Wysłany: 2015-01-20, 23:16 Temat: nowotwór głowy trzustki |
dziękuje za Wasze odpowiedzi.
Mama jest pod opieką hospicjum od dzisiaj. Ciśnienie i cukier jest w porządku. Jest rozsiew do jamy otrzewnej. na ost badaniach podejrzenie przerzutu na wątrobie i lewej nerce. Na chwilę obecną nie wiem gdzie już jest rak :( może być wszędzie.
Rozmawiam z mamą dużo, wiem kiedy chce mówić, a kiedy chce odpoczywać. Serce mi pęka jak mówi, że sie boi umierać. Nie wiem jak ją wtedy uspokoić, mówie, żeby sie nie bała, ale wiem,że to niewiele daje :( czuje sie taka bezradna. Nie wiem czy nazywać już rzeczy po imieniu czy mówić mamie , że musi być dobrze.. Czuje, ze mama chciałaby porozmawiać szczerze o śmierci ale ja nawet nie wiem jak z nią o tym rozmawiać. Najzwyczajniej brakuje mi słów..
Dzisiaj mamie wymienili dren. |
Temat: nowotwór głowy trzustki |
paulina452
Odpowiedzi: 99
Wyświetleń: 40612
|
Dział: Nowotwory przewodu pokarmowego Wysłany: 2015-01-20, 02:23 Temat: nowotwór głowy trzustki |
ostatnio pisałam, ze mama po kroplówkach czuje się lepiej, jednak na drugi dzień sytuacja się bardzo zmieniła. mama nie przespała nocy. Ja musiałam pojechać na studia, a wieczorem była pielęgniarka i podłaczyła kroplówki po ktorych mama znow troche lepiej sie poczuła. Była bardzo zmęczona i osłabiona. Mama czasami już odmawia jedzenia. Ma zimne stopy i trudności z oddychaniem. Mówi, że zaraz się udusi, że nie może nabrać powietrza dobrze do płuc.
Dlaczego tak się dzieje? Co to oznacza? Czy zbliża się to najgorsze? :( Mama coraz częściej mówi o śmierci. Mówi, że boi się umierać.. nie wiem co mam jej powiedzieć, zwyczajnie brakuje mi słów :( czuje się jak zablokowana. od diagnozy dni są bez sensu.. o niczym innym nie myśle. nie wyobrażam sobie życia dalej. teraz działam, robie wszystko co w mojej mocy, zeby dać mamie wszystko to, czego potrzebuje. ale boje się , że pękne..
jak rozmawiać z mamą? co mówić ?
[ Dodano: 2015-01-20, 02:35 ]
zapomniałam dodać, że od jakiś 2 tyg kiedy mama przysypia nie do końca zamykają się jej oczy.. nie wiem dlaczego tak sie dzieje? |
Temat: WYSIEW NOWOTWOROWY do jamy otrzewnej... PROSZĘ o Pomoc! |
paulina452
Odpowiedzi: 60
Wyświetleń: 30274
|
Dział: Nowotwory przewodu pokarmowego Wysłany: 2015-01-20, 02:10 Temat: WYSIEW NOWOTWOROWY do jamy otrzewnej... PROSZĘ o Pomoc! |
|
Temat: malinka70 - komentarze |
paulina452
Odpowiedzi: 113
Wyświetleń: 27865
|
Dział: Tu trzymamy KCIUKI Wysłany: 2015-01-18, 00:08 Temat: malinka70 - komentarze |
trzymaj się dzielnie, jestem z Tobą i twoją Mamą! Za 4 dni minie 2 miesiące od diagnozy a mnie ten czas minął jak jeden dzień. Dziękuje za Twoje dobre słowo. Sama wiesz ile te słowa tutaj na forum pomagają. <przytulam> |
Temat: nowotwór głowy trzustki |
paulina452
Odpowiedzi: 99
Wyświetleń: 40612
|
Dział: Nowotwory przewodu pokarmowego Wysłany: 2015-01-17, 23:56 Temat: nowotwór głowy trzustki |
Zabrałam mame na oddział, podali jej kroplówki z elektrolitami i dzisiaj jest już znaczna poprawa. Zjadła 3 posiłki, nieduże ale zawsze. I właśnie leży i ogląda telewizor a nie przysypia jak zawsze rozmawiałyśmy dzisiaj długo i o wszystkim. Na takie dni właśnie czekam. Miejsce w hospicjum domowym już mamy. Będzie działało od tego tygodnia. Od poniedziałku ma przychodzić pielęgniarka podawać mamie kroplówki.
Od paru dni mamie w nocy ulewało się z tego drenu w brzuchu. Wydawało jej się, że pewnie się "otworzył", ale dzisiaj zauważyłam, ze to wcale nie leci z drenu tylko z dziurki w brzuchu. Dzwoniłam na onkologie, ale Pani stwierdziła, że jeśli dren jest drożny to wszystko ok. woda moze się wylewać obok. póki jest drożny to raczej go nie wymienią, ale kazała przyjechać w poniedziałek na oddział,żeby zobaczył to lekarz.
Wyniki krwi się poprawiły. |
Temat: nowotwór głowy trzustki |
paulina452
Odpowiedzi: 99
Wyświetleń: 40612
|
Dział: Nowotwory przewodu pokarmowego Wysłany: 2015-01-16, 07:54 Temat: nowotwór głowy trzustki |
U nas niestety coraz gorzej :( mama bardzo oslabla. Z lozka wstaje tylko do toalety i to podtrzymujemy ja zeby nie upadla. Stracila smak. Wczoraj zjadla tylko cos rano a potem caly dzien poskubala tylko troche owocow. Ciocia wezwala wczoraj lekarza bo myslalysmy ze moze cos sie zlego dzieje, dlatego mama w takim stanie, ale cukier ok,cisnienie tez i osluchowo stwierdzil ze wszystko w porzadku. Dzisiaj mama jedzie do szpitala na badania. To jelito,ktore wyczuwalam samo zniknelo. Niepokoi mnie tez fakt, ze mama sie zapomina. Wczoraj szukala tabletki na uspokojenie, ktora ja jej podalam a za minute podniosla sie i szukala znowu tej samej. Nie dala sie przekonac ze przed sekunda wziela:( boze daj nam duuzo sily... :( |
Temat: nowotwór głowy trzustki |
paulina452
Odpowiedzi: 99
Wyświetleń: 40612
|
Dział: Nowotwory przewodu pokarmowego Wysłany: 2015-01-08, 01:24 Temat: nowotwór głowy trzustki |
Malinka70, sledze twoj wątek na bieżąco. Ja wybieram sie do hospicjum w piatek zeby cos pozalatwiac ale mama na razie nic o tym nie wie. Chodzi mi o hospicjum domowe,zeby byc pod stala opieka lekarza. Bo poki co mama dobrze sie czuje, kiedy odbarczamy plyn to nawet jej nie oslabia. Jestes bardzo dzielna, chcialabym tez byc taka kiedy to wszystko sie pogorszy.. a tak bardzo sie boje,
Plyn mojej mamy jest raczej zolty, raz jak woda a raz mleczno-zolty. Nie wiem ile czasu nam zostalo..nie mam odwagi zapytac o to lekarza prowadzacego. Moja mama tez odmowila chemii, ale to dlatego ze wykryli raczysko w bardzo zaawansowanym stadium,kiedy byla juz zoltaczka i fusowate wymioty.. pozostala tylko chemia paliatywna ,ktora moze przedluzyc mamie zycie. Lekarz jednak powiedzial, ze ok 20% reaguje na chemie. Reszta to jak wiadomo.. chemia bardzo oslabia. Mama sie tego boi bo jak wspominam ciagle w watku dobrze sie czuje i bardzo duzo je.
Sciskam Cie mocno! |
Temat: nowotwór głowy trzustki |
paulina452
Odpowiedzi: 99
Wyświetleń: 40612
|
Dział: Nowotwory przewodu pokarmowego Wysłany: 2015-01-07, 21:34 Temat: nowotwór głowy trzustki |
u mojej mamy nie jest to okragle ani bardzo wypukle. Jest raczej dlugie tak na 5 -6cm. Jestem teraz na studiach,dzwonilam teraz do cioci ktora jest z mama i mowila ze nic raczej takiego nie wyczuwa. Jutro bede w domu. Juz sama nie wiem.. a jest mozliwe ze to organy sa takie nabrzmiale ? A moze po prostu wodobrzusze jest dzisiaj wieksze i ciocia tego nie zauwaza ? |
|