1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj
Znalezionych wyników: 3
DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna
Autor Wiadomość
  Temat: Patomorfologia-badania histopatologiczne
pathol

Odpowiedzi: 25
Wyświetleń: 29713

PostDział: Nowotwory złośliwe skóry, czerniaki skóry i oka   Wysłany: 2012-01-23, 22:44   Temat: Patomorfologia-badania histopatologiczne
Tak,
ale myślę, ze nie nalezy oczekiwac od pacjentów znajomosci technicznych aspektów diagnostyki h-p.
Ważne, żeby pełne zrozumienie było na linii:
onkolog/chirurg - patolog, radiolog, itd.
  Temat: Patomorfologia-badania histopatologiczne
pathol

Odpowiedzi: 25
Wyświetleń: 29713

PostDział: Nowotwory złośliwe skóry, czerniaki skóry i oka   Wysłany: 2012-01-23, 22:31   Temat: Patomorfologia-badania histopatologiczne
Istnieją standardy amerykańskie dotyczące opisów wyników h-p.
W Polsce w zdecydowanej większosci zakładów w miarę mozliwości technicznych i finansowych stara sie wyjść na przeciw tym standardom.
Ich implemetacja często jest droga, a platnik (szpital/przychodnia) płaci zwykle za mało,
aby zblilansować koszty (choćby materiałowe).
Braki w opisach z barwienia rutynowego istotnie mogą wystąpić, a nie powinny.
Czasami jednoznaczne rozpoznanie inwazji małych naczyń jest bardzo trudne lub niemożliwe.
Pięć mikronów to wartośc typowa, niektóre materiały (choćby bioptaty nerki) kroi się na ciensze skrawki, np. 3 mikrony.
Grubszych wycinków rutynowo nie wykonuje się,
są nieliczne wyjątki (np. ekstrakcja DNA z materiału).
Trzeba rozróżnić ilość pobranych wycinków tkankowych z guza oraz grubość skrawka.
Wartości liczbowe w moim poscie nie są przerysowane.
pozdrawiam
  Temat: Patomorfologia-badania histopatologiczne
pathol

Odpowiedzi: 25
Wyświetleń: 29713

PostDział: Nowotwory złośliwe skóry, czerniaki skóry i oka   Wysłany: 2012-01-23, 18:12   Temat: Patomorfologia-badania histopatologiczne
Niestety, w poście Annew32 pojawiło się wiele nieścisłości dotyczących badań patomorfologicznych, któe wymagają pilnego wyjaśnienia.
Odpowiadam na nie w kolejności:

1. Opisywanie radykalności zabiegu w przypadku 'papilloma planoepitheliale incipiens"
nie ma żadnego sensu, zmiana praktycznie nie nawraca.
W przypadku 'nevus pigmentosus marginalis' radykalność powinna istotnie być opisana,
ale nawrót znamienia jest bardzo rzadkim zjawiskiem nawet mimo nieradyklanego wycięcia.

2. Oczywiście współpraca chirurg-patomorfolog jest bardzo wazna,
ponieważ ten drugi nie widzi pacjenta i (prawie) nic o nim nie wie.
Rozpoznanie w medycynie zawsze musi polegać na konfrontacji danych klinicznych
(wywiad, badanie fizykalne) i badan dodatkowych (obrazowych czy patmorfologicznych).
Gdy chirurg nie przestawia danych klinicznych na skierowaniu,
to wyłącznie na swoje barki i na swoje ryzyko bierze cieżar konforntacji danych klinicznych i wyników h-p.

3. W przypadku kilkumilimetrowych zmian (znamion itp.) badane są płaszczyzny przekroju wzgledem najwęższego - najbliższego marginesu bocznego + marginesu głebokiego.
Zaden guz nie jest nigdy badany w całosci w sensie dosłownym.
Skrawki mikroskopowe mają grubośc 5 mikronów.
Gdy zmiana ma 5 mm, to zbadanie jej w całości oznaczałoby wykonanie 1000 preparatów.
Oznacza to, że duży Zakład nie robiłby przez 2-3 dni nic innego, tylko przygotowywał te 1000 preparatów (z jednego malutkiego znamienia!), które potem patolog musiałby obejrzeć.
Nawet gdyby jeden preparat oglądać minutę (to bardzo mało czasu!), to
obejrzenie 1000 preparatów trwałoby bez przerwy blisko 17 godzin!
A co z guzami, które mają 1-10-20 cm średnicy? Zbadanie ich w całości w sensie ścisłym oznaczałoby MIESIĄCE PRACY NON STOP.

Nikt nie bada materiału histopatolgicznego w całości
(tzn nie uwidacznia każdej komórki guza) ani w tym kraju, ani nigdzie indziej na świecie.
Jest to bezcelowez merytorycznego punktu widzenia, i eskremalnie czasochłonne i drogie.
Marnotrawstwo środków finansowych i potencjału ludzkiego.
.
Zobrazowane przekroje przez zmianę muszą być:
1) reprezentatywne (a to może być wiarygodnie ocenione w korelacji z danymi klinicznymi,
których brak na skierowaniach!)
2) diagnostyczne, tzn. wystarczajace do postawienia rozpoznania.

4. Stwierdzenie, że badania h-p są wykonywane rutynowo=niedokładnie,
jest krzywdzące i w sowich założeniach błedne.
Rutynowo powinno oznaczac: 'na równie wysokim poziomie'.

5. Opisywanie krwiaka i nacieku zapalnego w znamieniu łagodnym jest jedynie
generowaniem szumu informacyjnego, nie niesie za sobą ani przesłanek
diagnostycznych ani prognostycznych,

6. Oczywiście kontekst kliniczny 'zespół znamion dysplastycznych'
istotnie wpływa na diagnostykę h-p.
Zespół ten jest rzadki, a znamiona dysplastyczne trudne do intepretacji.

7. Trudności intepretacyjne (np. spitz vs. melanoma) w niewielkim tylko stopniu
wynikają z ograniczonego doświadczenia patologów,
a większości z biologii choroby.

Nikt nie oczekuje od radiologa, aby na podstawie obrazu TK opisał ściśle, z jakim
typem (biologicznym) guza mamy do czynienia. Dlaczego?
Bo swoistość TK w tym względzie nie jest satysfakcjonująca.

Podobnie, swoistość obrazu mikroskopowego znamion spitzoidnych
w predykcji prognozy odległej jest ograniczona.
Wynika to z prostego faktu, że obraz mikroskopowy jest jedynie
'cieniem' bardzo złożonej i jedynie częsciowo poznananej biologii nowotworu.

8. Wyniki badań immunohistochemicznch nie róznicują melanocytarnych zmian łaogdnych
(w tym Spitza) od melanoma.
Tylko niektóre takie oznaczenia mogą być prawdopodobnie przydatne do tego celu,
ale jest to na etapie prac naukowych i żaden tego typu marker nie jest zalecany jako
wiarygodny w tym względzie.
Uwaga patologa o zlecaniu immuno miała charakter ogólny
i najpewniej została nieprecyzyjnie sformułowana i przez to opatrzenie przez Panią zinterpretowana.

9. Małe guzki melanocytarne (do 5mm srednicy) w prawdziwie przytłaczającej większości przypadków nie są czerniakami.

10. Sądowne dochodzenie odszkodowania za BŁĄD medyczny wymaga a priori zaistnienia
udokumentowanej, obieKtywnej SZKODY.
Nie ma szkody, nie ma winy.

W razie dalszych wątpliwości służę pomocą i pozdrawiam
 
Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group