1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22
2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.
|
|
Autor |
Wiadomość |
Temat: Humor |
panda
Odpowiedzi: 1072
Wyświetleń: 274426
|
Dział: Hyde Park Wysłany: 2012-07-16, 10:23 Temat: Humor |
stare ale bawi i poprawia humor w dalszym ciągu
http://www.chilloutzone.net/video/lachflash.html |
Temat: Humor |
panda
Odpowiedzi: 1072
Wyświetleń: 274426
|
Dział: Hyde Park Wysłany: 2012-07-16, 08:31 Temat: Humor |
Neil Armstrong ląduje na Księżycu. Wysiada z lądownika i mówi:
- To jest mały krok dla człowieka, ale duży dla... Zaraz, co to?
Patrzy, a parę metrów dalej pali się ognisko, przy którym siedzi trzech facetów. Rozmawiają i pieką kiełbaski. Okazuje się, że są to Ukrainiec, Egipcjanin i Polak.
- A wy co tu robicie? - pyta zbity z tropu Armstrong.
- No, ja akurat doiłem krowę i jak pieprznęło w Czarnobylu, to aż tu doleciałem - mówi Ukrainiec.
- A ja - mówi Egipcjanin - chodziłem po piramidach i tak jakoś mnie przerzuciło.
- No a ty? - pyta Polaka.
- K***a, nie wiem. Z wesela wracam. |
Temat: Humor |
panda
Odpowiedzi: 1072
Wyświetleń: 274426
|
Dział: Hyde Park Wysłany: 2012-06-15, 09:38 Temat: Humor |
więc... jedziemy dalej
babciu, widziałaś moje tabletki? były oznaczone symbolem LSD.
- pierdzielić tabletki - krzyczy babcia - widziałeś tego smoka w kuchni ?
----------
Jasiu i Małgosia przez las i Jasiu mówi:
- Małgosiu, dam Ci Snickersa za pocałunek
- No dobrze.
Sytuacja powtarza się kilka razy. Doszli do końca lasu i Małgosia mówi:
- Jasiu, zanim Ty mnie przelecisz, to ja cukrzycy dostanę.
--------------
Niedźwiedź się chwali :
- Jak ja ryknę to las cichnie
Na to lew:
- Jak ja ryknę to dżungla milknie
A kurczak się odzywa
- Phi .. też mi, jak ja kichnę to cały świat w gacie wali...
----------------------
O łosiach słów parę...
Jak się nazywa łoś morski?
- Łośmiornica.
A łoś wodny śródlądowy?
- Łosioś.
Jak się nazywa środkowa część łosia?
- Łośrodek
8 Łosi?
- Łosiem
Głupi Łoś?
- Łosioł
Jasny Łoś?
- Łoświecony
Zły Łoś?
- złość
Łoś Ryba (zjedzona)?
- Łości
Ulubiona zakąska łosi?
- Łośtrygi
Łoś wiszący na ścianie?
- Łościenny.
Samica Łosia?
- Łośka.
Łoś wysmarowany klejem?
- Łoślepiający
Łoś kochanki?
- Łośnieżony
Łoś po sterydach?
- Łosiłek
I na deser:
Gdzie zamieszkują łosie?
- Na łosiedlach!
[ Dodano: 2012-06-15, 10:50 ]
Kazik od zawsze robił to co lubił: całował żonę, wślizgiwał się do wyrka i od
razu zasypiał. Pewnego dnia obudził się obok podstarzałego faceta ubranego
w biały szlafrok.
- Co Ty do k...y nędzy robisz w moim łóżku?... I kim do cholery jesteś?- zapytał facet.
- To nie jest Twoja sypialnia.
- Jestem Św. Piotr i jesteś w niebie - dodał.
- Że co??!! Twierdzisz, że jestem martwy?? Nie chcę umierać, jestem na to
jeszcze za młody!
- Chcę natychmiast wrócić na ziemię!
- To nie takie proste - odpowiedział święty. Możesz wrócić jako kura albo
jako pies. Wybór należy do Ciebie.
Kazio pomyślał przez chwilę i doszedł do wniosku, że bycie psem jest
stanowczo za bardzo męczące a życie kury wydaje się być miłe i relaksujące.
Bieganie po zagrodzie z kogutem nie może być złe.
- Chcę powrócić jako kura - odpowiedział.
W kilka sekund później znalazł się w skórze całkiem przyzwoicie upierzonej
kury. Nagle jednak poczuł, że jego kuper zaraz eksploduje. Wtedy podszedł
do niego kogut.
- Hej! To pewnie Ty jesteś tą nową kurą, o której mówił mi Św. Piotr - powiedział
kogut.
- Jak Ci się podoba bycie kurą?
- No jest ok ale mam to dziwne uczucie, że mi kuper zaraz eksploduje.
- Ooo, no tak. To znaczy, że musisz znieść jajko - powiedział kogut.
- Jak mam to zrobić?
- Gdaknij dwa razy i zaprzyj się jak najmocniej potrafisz.
Kazio zagdakał i zaparł się jak najmocniej potrafił. Nagle hop i jajko było
już na ziemi.
- Łoł to było zajebiste - powiedział Kazik. Zagdakał jeszcze raz, zaparł się i
wypadło z niego kolejne jajo. Za trzecim razem, gdy zagdakał usłyszał krzyk
swojej żony:
- Kazik co Ty robisz?! Obudź się! Zasrałeś całe łóżko!!!! |
Temat: Humor |
panda
Odpowiedzi: 1072
Wyświetleń: 274426
|
Dział: Hyde Park Wysłany: 2012-06-12, 10:42 Temat: Humor |
Spójrzmy na ciąg cyfr: 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7. Gdzie ukryła się ósemka? Na pierwszy rzut oka w podanym ciągu ósemki nie ma. A kiedy przyjrzymy się uważnie jeszcze raz: 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7
cyfry osiem nadal nie dostrzeżemy. Ciekawostką jest, że sztuczka ta udaje się tylko wtedy, kiedy w ciągu cyfr nie ma ósemki
------------------------------------
Międzynarodowy kongres feministek. Na podium wchodzi jedna z delegatek i rzuca hasło.
— Siostry, dość wyzysku. Nie będziemy im prać i gotować.
Uchwałę przyjęto jednogłośnie. Na kolejnym spotkaniu wojowniczych pań, delegatki dzielą się swymi spostrzeżeniami. Zaczyna Angielka.
— Wróciłam do domu i mówię: John, od dzisiaj nie piorę i nie gotuję. Pierwszego
dnia — nic nie widzę, drugiego dnia — nic nie widzę, trzeciego dnia — widzę —
gotuje jajko.
Sala zatrzęsła się od oklasków. Na mównicę wchodzi Francuzka.
— Wróciłam do domu i mówię: Pierre, od dzisiaj nie piorę i nie gotuję. Pierwszego
dnia — nic nie widzę, drugiego dnia — nic nie widzę, trzeciego dnia widzę —
pierze majtki.
Owacje na stojąco. Na podium wchodzi Rosjanka.
— Wróciłam do domu i mówię: Iwan, od dzisiaj nie piorę i nie gotuję. Pierwszego
dnia — nic nie widzę, drugiego dnia — nic nie widzę, trzeciego dnia nadal nic
nie widzę. Czwartego dnia - zaczynam widzieć na prawe oko.
_________________
Pewnego pięknego poranka pewien szczęśliwy posiadacz willi z ogródkiem z przerażeniem stwierdził ze na jego jabłoni siedzi niedźwiedź.
Złapał książkę telefoniczną i dzwoni do wyspecjalizowanej agencji.
Po godzinie przyjeżdża facet ze spluwa, kilkoma innymi gadżetami i wilczurem Bobikiem który tylko jedno umiał...
Idą razem pod jabłoń... Gościu z agencji daje mu spluwę, kajdany i mówi.
- Ja wejdę na drzewo, palnę niedźwiedzia w łeb, niedźwiedź spadnie Bobik go za jądra pan go szybko zwiąże i po sprawie.
- No dobrze - mówi facet trochę niepewnie, ale po co mi ta spluwa..
- Oj mówię panu... wejdę na drzewo, palnę niedźwiedzia w łeb, niedźwiedź spadnie, Bobik go za jądra.
- Ale po co mi ten karabin - pyta zniecierpliwiony facet.
- Bo jakbym wszedł na drzewo i niedźwiedź pierwszy mnie palnął to musisz pan zastrzelić Bobika.
Miłego dzionka |
Temat: Humor |
panda
Odpowiedzi: 1072
Wyświetleń: 274426
|
Dział: Hyde Park Wysłany: 2012-06-05, 13:33 Temat: Humor |
monitor oplułam kawą, wiec może rewanż
Przychodzi zrozpaczona kobieta do lekarza i mówi: -Panie doktorze mój mąż ma strasznie zapadnięte oczy, boje się że zaniedługo wpadną mu do środka głowy co robić? Doktor chwile pomyślał i mówi: -Niech mu Pani co wieczór kładzie jajka na oczy i przyjdzie za tydzień . Kobieta wyszła. Wraca za tydzień i doktor pyta: -I co pomogło. A kobieta rozradowana mówi: -Panie doktorze rewelacja! Ja mu jajka tylko do pępka dociągłam,a on oczy już miał na wierzchu . |
|
|