1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22
2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.
|
|
Autor |
Wiadomość |
Temat: Przerzuty w całym organiźmie.. |
paloma
Odpowiedzi: 20
Wyświetleń: 9721
|
Dział: Nowotwory przewodu pokarmowego Wysłany: 2013-02-02, 23:23 Temat: Przerzuty w całym organiźmie.. |
dziękuję wszystkim za te słowa...
Jest nam ciężko..to za szybko się stało równe 3 tygodnie od wyników..cóż takie życie..jeszcze raz gorąco dziękuję |
Temat: Przerzuty w całym organiźmie.. |
paloma
Odpowiedzi: 20
Wyświetleń: 9721
|
Dział: Nowotwory przewodu pokarmowego Wysłany: 2013-02-01, 20:33 Temat: Przerzuty w całym organiźmie.. |
Witam wszystkich gorąco.
Dawno nie pisałam ale ostatnie dni były dla nas wszystkich ciężkie..
Niestety mój teściu odszedł od nas.. . bez bólu..cierpienia..
04.01.2013 roku dowiedzieliśmy się o chorobie minęło 3 tygodnie.. Teściu może dwa razy narzekał na ból wątroby nic poza tym..jest to szok dla wszystkich,żadnych innych nie odczuwał dolegliwości..
Najważniejsze że wszyscy byliśmy przy nim do samego końca.
Chciałam wszystkim którzy starali się nam pomóc w jakikolwiek sposób, chcieli doradzić, podtrzymać na duchu gorąco podziękować..Mam nadzieję że i ja po swoich krótkich doświadczeniach będę w stanie pomóc. Gorąco wszystkich pozdrawiam i jeszcze raz dziękuje |
Temat: Przerzuty w całym organiźmie.. |
paloma
Odpowiedzi: 20
Wyświetleń: 9721
|
Dział: Nowotwory przewodu pokarmowego Wysłany: 2013-01-23, 17:02 Temat: Przerzuty w całym organiźmie.. |
Dziękuję Wam za te słowa. Myślę że tak zrobimy.. Jesteśmy pierwszy raz w tak ciężkiej sytuacji i dlatego jest nam tak ciężko i nie wiemy jak się zachować i jak postępować... Miło wiedzieć że są ludzie z którymi można porozmawiać i się zwierzyć. Dziękuję Wam za to:)
Mamy dużą nadzieję że będzie dobrze...
Niecały rok temu straciliśmy bardzo bliskiego kolegę - miał raka na mózgu - glejak. Byliśmy przy nim bardzo blisko i widzieliśmy jak wyglądał, jak się czuł, co czuł, ale wiedział od samego początku co się z nim dzieje..Niestety przegrał walkę....Męczył się rok....:(:( I tym bardziej jest nam teraz ciężko...
Staramy się jak najwięcej przebywać z teściem. Zobaczymy co powie następnym razem lekarz, co zaproponuje.. Ja tylko się modlę żeby teściu bardzo nie cierpiał.. Zrobię wszystko aby było dobrze Jest wspaniałym człowiekiem i nie zasłużył na takie cierpienia....:(:( |
Temat: Przerzuty w całym organiźmie.. |
paloma
Odpowiedzi: 20
Wyświetleń: 9721
|
Dział: Nowotwory przewodu pokarmowego Wysłany: 2013-01-23, 10:28 Temat: Przerzuty w całym organiźmie.. |
Witam,
Nie robili żadnych dodatkowych badań, stwierdzili lekarze że już to i tak nie ma znaczenia wszystko jest tak samo zaatakowane... Czyli że wszyscy się poddają.. Dostaliśmy skierowanie do Hospicjum domowego z czego oczywiście skorzystaliśmy. Przyjeżdżą lekarz onkolog wraz z pielęgniarką.. Tak jak pisałam wcześniej stwierdził, że teściu będzie "gasł pomału". Zaproponował naświetlenia ale przy kolejnej wizycie stwierdził że to niewiele pomoże. Jest nadzieja a za chwile gaśnie..
Codziennie widać zmiany... Nie ma już apetytu, puchną stopy są jak "balony". W nocy dalej nie śpi, zaproponowali nam psychologa... Teściu niby wie w jakim jest stanie lekarz w szpitalu mu powiedział ale tak wygląda jakby to nie docierało do niego.. My nie potrafimy z nim rozmawiać na ten temat jest nam ciężko, z rodziny twierdzą że się wystraszy... Ale moim zdaniem trzeba rozmawiać, powinien poczuć wsparcie w rodzinie a nie można udawać jak nic się nie dzieje - a tak wszyscy robią! Czy faktycznie mają rację czy lepiej otwarcie rozmawiać z chorym o jego chorobie.. Jego syn - a mój mąż chce rozmawiać ale jest całkowicie odsuwany od taty.. Jak tak można.. Przecież lekarz i tak ma rozmawiać jeszcze raz z teściem jaki jest jego stan zdrowia więc już będzie wiedział jeszcze więcej. Boję się że teściu się całkiem załamie skoro nikt z najbliższych nie rozmawia z nim.. |
Temat: Przerzuty w całym organiźmie.. |
paloma
Odpowiedzi: 20
Wyświetleń: 9721
|
Dział: Nowotwory przewodu pokarmowego Wysłany: 2013-01-22, 10:43 Temat: Przerzuty w całym organiźmie.. |
Tak TK klatki było bo lekarze mieli podejrzenia że znajduje się pierwotny w płucach. Była jeszcze morfologia i badanie ogólne moczu..Nic poza tym nie było zrobione lekarze rozkładają ręce..
A czego dotyczą te badania?markery CEA,CA 19-9?czy to jakieś ważne badania?
[ Dodano: 2013-01-22, 14:49 ]
Wczoraj był lekarz onkolog, przyjeżdża do domu.. Mówił że stan teścia będzie się pogarszał, że będzie "gasł" z dnia na dzień.. chcemy pomóc ale nie wiemy jak. Wszyscy się poddają mówią, że nie ma sensu już nic. Tylko zostało czekanie??
Co jeszcze możemy zrobić?
Przy wypisie dostał leki przeciwpadaczkowe, potas, przeciw obrzękowe, doszły teraz na wątrobę i przeciwbólowe i na sen..
Teściu w nocy prawie w ogóle nie sypia... W dzień dużo.. Dzisiaj puściła się krew z nosa. Nie przyzna się że coś boli, sami widzimy..Brzuch powiększony prawdopodobnie zbierają się tam już jakieś płyny...
Proszę o jakąkolwiek pomoc jesteśmy bezsilni..chcemy pomóc ale nie wiemy jak? |
Temat: Przerzuty w całym organiźmie.. |
paloma
Odpowiedzi: 20
Wyświetleń: 9721
|
Dział: Nowotwory przewodu pokarmowego Wysłany: 2013-01-21, 21:05 Temat: Przerzuty w całym organiźmie.. |
Witam...
Piszę ponieważ potrzebuję rad odnośnie leczenia i dalszych postępowań jeśli chodzi o choroby nowotworowe....
Otóż 2 tygodnie temu mój teściu został zawieziony do szpitala z podejrzeniem padaczki.. w domu dostał atak pierwszy o czym nie wiedzieliśmy. Znaleźliśmy teścia na podłodze w ogóle nie reagującego na nic, był przytomny, nic nie odpowiadał, na nic nie reagował. W czasie 2 godzin ataki się powtórzyły 3 razy..
.zrobiono TK głowy a w nim...
TK OUN:
Obrączkowate guzowate twory - torbielowate położone u podstawy lewego płata czołowego - średnicy ok. 27 mm, w prawym płacie potylicznym 16x12 mm, w prawym płacie ciemieniowym średnicy 16 mm. Wszystkie zmiany otacza wąski pas hypodenzyjny - obrzękowy. Obraz odpowiada zmianom meta. Niewykluczona zmiana w obrębie rdzenia przedłużonego. Poza tym istota szara oraz biała o prawidłowym współczynniku pochłaniania.
Powtórzono badanie TK
TK OUN:
Trzy zmiany ogniskowe o podobnej morfologii - grubościenne torbiele z nieznacznym wzmocnieniem kontrastowym ścian, otoczone umiarkowanym rąbkiem obrzęku - w prawym płacie ciemieniowym 20 mm, w lewym płacie czołowym 30x25 mm i w rogu potylicznym prawej komory bocznej 22x13 mm najpewniej odpowiadają meta, możliwe również torbiele pasożytnicze.
Zrobione zostało również badanie USG jamy brzusznej:
USG JB:
Wątroba o podwyższonym echogramie miąższu, niejednorodna, powiększona w wymiarze prawego płata ok. 157 mm z licznymi nakładającymi się owalnymi obszarami hypoechogenicznymi i normoechogenicznymi z otoczką halo, największe w lewym płacie wielkości 47x57mm w prawym płacie wielkości 77x67 mm - obraz odpowiada hepar metastaticum, drogi żółciowe wewnątrzwątrobowe nieposzerzone, przewód żółciowy wspólny nieposzerzony, o równym przebiegu. Pęcherzyk żółciowy wypełniony cienkościenny, bezkamiczy. Trzustka jednorodna, niepowiększona z widocznym przewodem trzustkowym, śledziona niepowiększona, echo graficzne bez zmian. wnęka śledziony i wątroby wolne. Nerki obustronnie prawidłowego położenia, kształtu i wielkości, echo struktura korowo-podkorowa obustronnie prawidłowa, bez cech kamicy i zastoju. Pole nadnerczowe prawe wolne, w topografii lewego obecny obszar hypoechogeniczny wielkości 34x28 mm - najpewniej meta. W przestrzeni zaotrzewnowej obecne liczne węzły chłonne wielkości 24x30 mm największe, duże naczynia bez zmian. Gruczoł krokowy wielkości 39x 43 mm
Tak wszystko wygląda, sami nie wiemy co to dokładnie znaczy. Lekarze nie dają praktycznie żadnych szans.. Lekarze szukali od czego się zaczęło, podejrzewali płuca, ale one o dziwo wyszły czysto. Sami lekarze byli zaskoczeni. Później wspomnieli że prawdopodobnie początek ma od przewodu pokarmowego.. Jest najbardziej zaatakowany.. z tąd przeżuty do wątroby i mózgu. Przyjeżdża do domu lekarz onkolog wspominał o leczeniu prawdopodobnie radioterapia... sami sobie nie damy rady.
Czy to wszystko co jest opisane w wynikach jest aż takie złe? Jest jakaś szansa jeszcze na jakieś inne badania, jakie jeszcze można? Boimy się jak to się potoczy dalej. Narzeka na nogi i ręce na ich drętwienie, nie śpi po nocach a w dzień cały czas, brzuch się powiększa prawdopodobnie odkłada się w nim już płyn.. Potrzebujemy wsparcia i porad...
Co jeszcze możemy zrobić
teściu nigdy wcześniej na nic nie narzekał i do tej pory nie narzeka na żadne bóle.. nie chodził do lekarzy tak dobrze się czuł.. |
|
|