1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj
Znalezionych wyników: 3
DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna
Autor Wiadomość
  Temat: udział w badaniu klinicznym - zgodzić się czy nie?
nowa1504

Odpowiedzi: 169
Wyświetleń: 50500

PostDział: Nowotwory płuca i opłucnej   Wysłany: 2014-01-16, 20:51   Temat: udział w badaniu klinicznym - zgodzić się czy nie?
Bardzo mi przykro, ale wiesz - myślę, że nasze mamy musiały być jakimiś pokrewnymi duszami - bardzo podobnie przechodziły kolejne etapy choroby. Moja mamusia odeszła wczoraj o godz. 20.30 - myślę, że one są tam teraz razem... i cieszą się życiem... po życiu...
  Temat: udział w badaniu klinicznym - zgodzić się czy nie?
nowa1504

Odpowiedzi: 169
Wyświetleń: 50500

PostDział: Nowotwory płuca i opłucnej   Wysłany: 2013-12-30, 11:48   Temat: udział w badaniu klinicznym - zgodzić się czy nie?
Moja mama też jest na oddziale paliatywnym, na początku bywało, że zostawała sama, ale jak w nocy wołała kilka razy, żeby jej podać wodę, bo sama nie da rady utrzymać butelki, to pielęgniarka przyszła i ochrzaniła ją, że w nocy się śpi, a nie pije. Od tego czasu, 24 godziny na dobę jesteśmy z mamą w szpitalu na zmiany.
  Temat: udział w badaniu klinicznym - zgodzić się czy nie?
nowa1504

Odpowiedzi: 169
Wyświetleń: 50500

PostDział: Nowotwory płuca i opłucnej   Wysłany: 2013-12-17, 09:39   Temat: udział w badaniu klinicznym - zgodzić się czy nie?
Czytam Twoje ostatnie posty i czuję się jakbym czytała swoje. Moja mama zachowuje się dokładnie jak Twoja, też ma depresję, całymi dniami leży, nie chce jeść, coś tam jeszcze pije. Nie chce rozmawiać, na wszystkie pytania tylko wzrusza ramionami. Co chwilę każe sobie przynieść tabletkę przeciwbólową - kupiliśmy więc w aptece jakieś witaminy i trochę ją oszukujemy, bo ona najchętniej łykałaby sevredol co 2 godziny, mimo tego, że nie odczuwa bólu. Trzymaj się, jakoś musimy dawać radę...
 
Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group